Witam
Panowie, powrócił mój problem z przed dwóch lat.
Otóż po zakupie w pierwsze dni zimne i wilgotne Foka przestawała reagować na gaz. Pomagało wyłączenie zapłonu i odpalenie powtórne.
Zdecydowałem się na wymianę potencjometru położenia pedału przyśpieszenia i... problem zniknął.
Problem pojawił się kilka dni temu. Przy wciśniętym pedale gazu i prędkości około 70 km/h zaczęło trząść budą i koniec reakcji na gaz. Wrzuciłem na luz, kilka razy powciskałem pedał gazu i problem zniknął.
Nie wierzę, aby oryginalny potencjometr padł. Wpadł mi do głowy pomysł dotyczący zacinającą się przepustnicą? Ktoś to przerabiał? :>
Pozdrawiam!