Żeby skorzystać z ubezpieczenia AC musi nastąpić jakieś zdarzenie, które wywołało daną szkodę. W Twoim przypadku jeśli masz zadrapanie na drzwiach, błotniku, to mówiąc najprościej musiało się coś zdarzyć co ten fakt spowodowało (np. gdzieś zahaczyłeś parkując, ktoś Ci zadrapał jak auto stało zaparkowane). Zgłaszając szkodę musisz podać albo tą przyczynę, albo że stwierdziłeś uszkodzenia po przyjściu do samochodu. Przeważnie przy podpisywaniu polisy AC, należy stwierdzić czy auto jest uszkodzone, albo przychodzi koleś z ubezpieczalni na oględziny, robi foty itp. (nie pamiętam jak to jest w praktyce, bo mam znajomego agenta i mi wierzy na słowo)
. Jeśli nie zaznaczałeś wcześniej nic o uszkodzeniach, to tak jak koledzy wyżej napisali jest to już sprawa etyki czy to zgłosisz i powiesz, że ktoś Co obdarł jak spałeś
Czy Ci to uznają? hmm wg mnie raczej powinni - zależy gdzie masz AC i czy te uszkodzenia dałoby się wg Ciebie podciągnąć pod akt wandalizmu czy kolizji.