I z Jakckiller'em też się zgadzam. Skoro ktoś tak lubi to dlaczego ma tak nie jeździć. Natomiast tak kręcąc silnik nie spodziewajmy się oszczędnego zużycia paliwa, dieselki są oszczędne ale cudów nie potrafią
Z drugiej strony nie dziwmy się, że silnik mimo wszystko ma przy takim ostrym stylu jazdy mniejszą żywotność. Nawet przestrzegając zasad o oszczędzaniu zimnego silnika i studzeniu turbosprężarki po ostrej jeździe, ona po prostu szybciej się zużywa gdy przez większość czasu pracuje na najwyższych obrotach.