Witam,
Dzisiaj wymienimy bębny, szczeki i lozysko
Potrzebujemy:
klucz 30-stka do sruby osi
klucz 19-stka do kola
przecinak waski maly do zdejmowania pokrywy zasowbnika smaru lozyska tylnego
Komplet jak na zdjeciu:
lozysko
pierscien zabezpieczajacy (nie musi byc nowy on sie nie psuje,ale ja juz kupilem bo byl pod reka w sklepie)
porywka tego zasobnika calego
szczeki
beben
No to zaczynamy :
Zdejmujemy pokrywe zasobnika jak na zdjeciu (innym sposobem chyba sie nie da
):
Po zdjeciu bebna widzimy duza nakretke, ktora zaraz odkrecimy kluczem 30-skta.
Na poczatku poki mamy autko nie podniesione na lewarku poluzniamy wszystkie nakretki by bylo pozniej lzej je odkrecic. Poluzniamy nakretki kola 19-stka, ale nie odkrecamy powiem pozniej dlaczego... poluzniamy duza nakretke od osi 30-stka.
Teraz mozemy podniesc foczke tak by kolo moglo sie swobodnie obracac.
Zabezpieczajcie tylko jakimis klockami z drewna foczke - nie zostawiajcie jej na samym lewarku. Kiedys renowka mi spadla jak byla tylko w taki sposob podniesiona, a ja wymienialem przednie lozysko
No to teraz odkrecamy glowna nakretke od osi. Jak juz ja odkrecimy lapiemy za kolo i kombinujemy tak by zdjac kolo razem z bebnem - jest tak latwiej i to podpowiedzial mi
marekj i za to mu wielkie dzieki
.
Po zdjeciu wyglada to tak:
Widac na zdjeciu uszkodzone lozysko - samo wypadlo,a raczej jego wnetrznosci
Przygladamy sie naszym szczekom:
Zaczniemy od sciagania szczotek latwym sposobem by nie bawic sie w zdejmowanie sprezyn
bierzemy cos plaskiego i odpinamy takie dwa zatrzaski trzymajace szczeki. Teraz przecinakiem, srubokretem etc. na dole przeciwwaga zdejmujemy szczeke np. prawa i pozniej bez zadnego problemu szczeke lewa.
dpinamy linke od hamulca recznego
i gotowe mamy zestaw szczek w reku
Zdejmujemy dolna sprezyne ze szczek i lamiemy szczeki tak jak na zdjeciu aby mozna bylo zdjac kolejna dluga sprezynke
Po zdjeciu dlugiej sprezynki czas na zielona trzymajaca samoregulator. Zdejmujemy ja wybijajac jej koniec czyms plaskim
Teraz musimy bo pozniej bedzie ciezko regulujemy samoregulator - zsuwamy go prawie do min. bedzie latwiej wtedy zalozyc beben
Skladmy razem nasze szczeki z samoregulatorem i przygotowywujemy sie do montazu na oczyszczone cylinderki i oslone hamulca (nie wiem jak nazwac ta tylna czesc na ktorej jest zamocowany cylinderek
)
No i zakladamy tak jak zdejmowalismy ... najpierw linka hamulca recznego, pozniej zakladamy lewa szczeke dol i gorna czesc szczeki na beben dalej zakladamy gorna czesc prawej szczeki na beben i dolna za pomoca przeciwwagi zakladamy na ta jej podpurke
i nie musimy sie bawic wtedy z sprezynami.
Teraz przychodzi kolej na wlozenie lozyska w beben
ze wzgledu, ze nie mam prasy do tego to uzyje inych dostepnych rzeczy
Przeicieramy papierem sciernym wnetrze komory gdzie bedzie siedzialo lozysko, czyscimy i smarujemy tawotem bedzie nam lzej wchodzilo
Kladziemy lozysko na beben, a na lozysko nakretke, ktora zdjelismy odkrecajac beben od osi, a na nia klucz nasadowy 30-stke.
No i zaczynamy rownomiernie bic w ten klucz mlotkiem
Lozysko powinno wytrzymac - jak by ne wytrzymalo, a malo to prawdodpobone by cos mu sie stalo to mozemy darowac sobie z ta firma, ktora produkuje te lozyska
Po wbiciu juz lozyska zakladamy pierscien zabezpieczajacy lozysko:
Zdejmujemy tarcze od czujnika ABS'u ze starego bebna, czyscimy i zakladamy na nowy beben
Teraz gotowi jestesmy na montaz naszego nowego bebna razem z nowym lozyskiem na os.
Jak dobrze szczeki sciagnelismy i samoregulator popuscilismy to smialo bez problemu beben wchodzi na os ....
Dokrecamy nasza srubka beben do osi i gotowe
Zakladamy felge (bede musial ja jeszcze oczysci) dokrecamy ja w miare mocno i opuszczamy foczke lekko tak by kolo stykalo sie z podloga/ziemia etc. i nie krecilo sie. Dokrecamy juz mocno kolo i spuszczamy foke calkiem na ziemie.
Zdjecie przed:
Zdecie po
Czas pracy: 3h w tym 2 razy w sklepie po zaopatrzenie
Satysfakcja: Ogromna
Podziekowania dla
marekj za podpowiedzi i czas
Pozdrawiam