Mam taki problem, że wyjąłem żarówki postojowe w celu sprawdzenia jaki maja gwint, i kiedy wyjąłem lewą i potem ją wsadziłem z powrotem to juz nie działała, i myślałem ze może się spaliła więc wypiąłem prawą i kiedy zaraz wsadziłem ją w to samo miejsce też juz nie działała...
I w ten oto sposób nie działają mi postojówki... O co chodzi?
Siedzą dobrze i pewnie, wszystko jest tak jak było za nim je powyciągałem... O co może chodzić?
z góry dzieki za info i pozdro!