[naskret]

witam;
w poprzednim moim watku poruszylem temat starsznie suabego swiecenia moich lamp (praktycznie swieca pod kola - na trasie w nocy jak nie jedzie nikt przedemna to wloke sie 60-tka)

kolesiowcy powiedziali i faktycznie sam to zauwazylem ze strasznie porysowane sa moje lampy (zapiaskowane czy jakies podobne okreslenie)

powiedzieli mi: wymiana lampalbo moze pan dac jakies philipsy BV czy inne tego typu i wtedy moze!! byc lepiej ale gwarancji nie ma.


i teraz moje pytanie

czy wymieniac cale lampy czy mozna wymienic tylko ta "przednia scianke lampy" bo wymienic poprostu trzeba

jak zrobic by nie wydac kupe kasy.

z gory dziekuje za info

pzdr
naskret