Wyjeżdża człowiek kulturalnie z myjni powolutku powolutku, a tu nagle wiatr zawiał w brame ktora byłe przy wyjeździe i dostałem tą bramą dokladnie pośrodku zderzaka...
No nic - policje wezwałem, notatkę policyjną mam, zgłosi się do ubezpieczyciela i niech naprawiają...