Zabezpieczenie FOKI
A no u mnie było tak . Schodze rano do auta jak codzień , patrze a tu u.........bane lusterko od strony kierowcy . Jakiś narąbany h...... kopnął tak że lusterko odchytliło się w strone maski . Myślałem że wyjde z siebie !!!!!!! No ale nic coś trzeba zaradzić kupiłem wkład zamontowałem , obudowe złapałem na paski samozaciskowe i jakoś jest. Troche sie bałem o moją foke niby stoi pod oknem ale w nocy to sie śpi , a nie pilnuje auta. Naszczęscie jestem serwisantem SSWIN (kamera w okno , rejestrator) i teraz swoją foke mam na podglądzie TV i rejestruje postój.
|