Moje autko ma już prawie 5kkm przebiegu i śmiga bardzo fajnie, chociaż pojawiły się dwa efekty, które mnie trochę niepokoją.
1. Podczas jazdy na pierwszym biegu, wciśnięcie sprzęgła wywołuje odczuwalne szarpnięcie autem w momencie, gdy sprzęgło jest na końcu skoku. Czyli jakby wysprzęglenie nie odbywało się płynnie. Efekt ten rzadko występuje w czasie przyspieszania (a zwłaszcza dynamicznego), jak również wtedy, gdy auto jedzie na wolnych obrotach. Najczęściej pojawia się gdy jechałem jedynką na wyższych obrotach, ale zdjąłem nogę z gazu i obroty spadają na niższe (zbliżają się do jałowych). Wówczas naciśnięcie sprzęgła prawie na bank skończy się szarpnięciem. Ostatnio zauważyłem, że podobny objaw występuje w podobnych okolicznościach na dwójce.
2. Po hamowaniu silnikiem, szczególnie na wysokim biegu (IV, V - najbardziej odczuwalne, VI, naciśnięcie gazu daje efekt szarpnięcia. Oczywiście nie mam na myśli wgniecenia w fotel, ale ewidentne szarpnięcie (zresztą towarzyszy temu efekt słuchowy). Nie ma znaczenia jak mocno dodam gazu, ale zawsze dzieje się to wtedy, gdy wcześniej noga była z gazu zdjęta.
Zastanawiam się, czy te dwa efekty są (w miarę) normalne, czy też świadczą o jakiejś usterce. A może ktoś się z tym spotkał? Dodam, że punkt pierwszy występuje już jakiś czas, a drugi to nowość. Właściwie wypadałoby jechać z tym do ASO, ale obawiam się, że te syndromy są zbyt słabe, żeby dały się przekazać mechanikom
Jeśli ktoś wie co jest grane, to proszę o info