[Gorgo]

Witam

Potrzebuje bardzo porady i pomocy, bo zielony jestem i choc probuje to ogarnac jakos czytajac posty na tym forum to obawiam sie, ze troche mi to zajmie.

Moj problem jest taki: Auto ma 6-7miesiecy, 21000km przejechane. Jakis tydzien temu zaczelo mi terkotac w okolicy 100km, a potem szybko zniknelo i przeszlo w dudnienie/szurania przy hamowaniu (slychac przy niewielkiej predkosci). Pojechalem oczywiscie do ASO, zeby to zdiagnozowali i usuneli awarie, ale tam dowiedzialem sie, ze mam obydwie tarcze przednie (od srodka) porysowane i ze przyczyna tego jest to, ze dostaly tam mi sie kamienie i porysowaly. Zdziwilo mnie to tym bardziej, ze nie jestem rajdowcem smigjacym po drogach zwirowych.

I stad moje pytanie: czy to mozliwe, ze tak latwo pomiedzy klocki i tarcze moga dostac sie kamienie i zniszczyc tarce ? Czy tez poprostu ASO mnie naciaga ? (oczywiscie zaproponowali wymiane tarcz i klockow przedzich za okolo 1000pln).

z gory dziekuje za porady i podpowiedzi czy to jest prawda to co mowia, czy mnie naciagaja i powininem isc do jakiegos rzeczoznawcy

pozdrawiam
Gorgo

[ Dodano: Sro 24 Cze, 2009 12:53 ]
jezeli to nie problem to prosze chociaz o info, czy to jest wogle mozliwe, zeby w 6scio miesiecznym samochodzie, ktory jezdzi w 99,8% po drogach asfaltowych zdarzylo sie to, ze dostaly mi sie tak kamienie pod klocki, ze porysowaly mi dwie tarcze przednie od srodka???

z tego co rozmawialem z kilkoma osobami, to jest to nieprawdopodobne i kamienie nie maja tam prawa sie dostac (tym bardziej na obydwie tarcze przednie), a co za tym idzie moj problem to raczej jakas wada materialowa i ASO chce mnie poprostu nabic na kase

z gory dzieki za pomoc
Gorgo