View Single Post
stare 16-08-09, 00:16   #1
p4v3u
Turysta
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Skąd: warszawa
Postów: 25
Domyślnie [FFI] alarm nie rozbrojony, a jechac sie da

witam,
Pare dni temu wyjmowalem fotel, odlaczylem akumulator, po podlaczeniu pojawiac sie zaczal taki efekt.
Rozbrajam alarm kluczykiem, otwiera sie wszystko ladnie pieknie, wsiadam. Przekrecam kluczyk, odpalam silnik, po kilku chwilach jakis buzzer w kabinie zaczyna 'pikac'.Chwile pozniej wlaczaja sie kierunkowskazy, potem alarm. Jechac sie da -silnik nie gasnie.
Restart centrali nie pomaga. Mam wyciagnietyy przycisk do restartowania, i jedyne co moge zrobic, to po wlaczeniu silnika, w momencie gdy "pika", nacisnac na chwile ten wlasnie przycisk, i jest spokoj, do nastepnego uruchomienia.
Problem pojawia sie gdy po wlaczeniu zaplonu(nie uruchomieniu silnika) otworze drzwi, wtedy pikanie pojawia sie dwukrotnie, ale po wylaczeniu przyciskiem resetujacym centrale juz jest dobrze.
Nie mam pojecia o co moze chodzic, bardzo to dziwne, czy moze jest jakis sposob na twardszy reset centralki? :>
Nie robilem nic z alarmem, tylko odlaczylem, odczekalem z dwie godziny, i z powrotem podlaczylem akumulator.

FF I kombi 1.8 TDDI
2002prod

bede wdzieczny za wszelkie podpowiedzi
p4
p4v3u jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem