[tomistr]

Coś mi tu nie pasuje, przecież soczewka skrętna musi mieć jakąś pozycję bazową. NIe ma tak że po wyłączeniu zasilania ( zgaszeniu świateł ) soczewki sobie latają w prawo lub lewo muszą być ustawione na wprost. Nie mam możliwości sprawdzenia tego w focusie ale np. w Zafirze światła adaptacyjne po wyłączeniu zailania czy zgaszeniu auta wracają do pozycji bazowej czyli na wprost nawet jak mamy skręcone koła. Pozatym światła zaczynają reagować na skręt kierownicy dopiero od pewnej prędkości. Więc nie ma bata soczewki skrętne muszą mieć jakieś początkowe ustawinie ( na wprost) i dopiero po otrzymaniu sygnału z czujników skręcają. Tak jak wspomniałem mogę się mylić bo nie mam tego jak sprawdzić organoleptycznie.
Może ktoś wsadzal już reflektroy adaptacyjne do FF2 w miejsce zwykłych i może się wypowiedzieć.

Decyzja już zapadła że jeśli wymiana na soczewki to tylko oryginalne forda, nie żadne tajwańskie wynalazki, bardziej bym się skłaniał ku adaptacyjnym bo można je dostać z czarnym środkiem.

Ale i przy adaptacyjnych jak i przy xenonach są problemy z ich prawidłowym odpaleniem, z tego co wyczytałem tu na forum