View Single Post
stare 18-12-09, 11:41   #1
ruli
Turysta
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Skąd: Płock
Postów: 7
Domyślnie zagadka - Foka odpala, nagrzewa się, spada z oborotów i nie reaguje na gaz - kopci

Witam.
Oto mój przypadek.
Mam prosze ja was foczke 1,8 tddi z 2000r. 220k km najechane. Do tej pory robiłem w niej jakieś pierdoły, sprzęgło, hebelki, alternator.
Dziś rano przy temp. 15stC odpaliła prawie bez problemu, musiałem trochę pochechłać, ale odpaliła, obczysciłem ze śniegu, wsiadłem, ruszyłem i ok.
Aż tu nagle po ujechaniu jakiś 500m, nie zareagowała na dodanie gazu, trzymała 800-900 obrotów jak na jałowym biegu i nic, udało mi się jeszcze zawrócić i dojechać do chaty.
Pod domem zgasiłem motor i odpaliłem ponownie - bez problemu. Oczywiście nie chciała się wkręcić na obroty, chwilkę pogazowałem i zaczęła kopcić jak elektrociepłownia siekierki.
Dym białawo niebieskawy.... z rury zaczęło wywalać ciemny osad, w przerażających ilościach.. po chwili pod wydechem miałem czarny plac średnicy +/- 1 metra.
Odpuściłem, wróciłem za godzinę, zimny motor staruje, wkręca się na obroty bez problemu, kopci ciut mniej, ale wali tym nagarem z rury ostro.
Dodam jeszcze, że przy naprawie alternatora szpenie w serwisie powiedzieli że turbo sie poci i troszkę chlapie olejem, poprawili rurki od intercoolera i do dziś jest tam sucho.
Dodam jeszcze, że auto minutę po odpaleniu zupełnie nie reaguje na wciśnięcie gazu, pedał wchodzi w podłogę, a obroty stoją ok 1.000.
I teraz zagadka? O co kaman?
Czy to turbo, czy może wtryski, a może zassał jakiegoś syfu ze zbiornika (dzień wcześniej przejechałem ze 20 km na rezerwie, zalałem się na w miarę dobre stacji,na której tankowałem się często wcześniej i nie było żadnych problemów)
Proszę o diagnozę... mam nadzieję, że to nie wtryski, bo przed świętami z kasą średnio...

pozdrawiam
ruli

Ostatnio edytowane przez ruli ; 18-12-09 o 12:08
ruli jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem