chyba znalazłem problem:
najpierw zrobilem tryb testowy wyskoczyl jeden blad dtc: d262
zgooglałem, dowiedziałem sie możliwosci, zajrzałem pod maske i co?
i mi łobuzy w serwisie urwali wężyk podciśnienia, skleiłem szkotem
i zrobilem pierwsze testy: ruszanie z piskiem, obroty i wjazd pod górkę
i wygląda na to że w tym tkwił problem, jeszcze musze na jakąś trase sprawdzić v-max
jako że mechanikiem nie jestem to proszę o wytłumaczenie efektu zerwania wężyka?
znaczy turbina się nie włączała czy coś innego?
p.s. ile może kosztować nowy wężyk?
|