Dzisiaj ponownie podszedłem do tematu otwierającego się bagażnika.
Ściągnąłem wszystkie plastiki z klapy. Odkręciłem obie tylne lampy i stop. Odłączałem kolejno wtyczki od zamka i wyłącznika, potem od obu lamp (łącznie 4 wtyczki), potem od stopu. Po każdej odłączonej wtyczce sprawdzałem czy się otwiera klapa po puszczeniu hamulca. Po każdej odłączonej klapa otwierała się tak samo. Odłączone miałem już wszystkie więc pora na przeglądanie przewodów... i przypadkiem (całe szczęście) znalazłem nacięcie na przewodzie prowadzącym do światła stopu w spojlerze. Problematyczne było dobranie się do kabla i dokładne znalezienie miejsca uszkodzenia (kable przymocowane są do takich białych kołków-wsporników, których nie mogłem wyciągnąć z klapy). Całą wiązkę (dwa przewody) stopu, po wyciągnięciu uszczelki, cofnąłem do wnętrza i dopiero wtedy mogłem szukać miejsca uszkodzenia - małe zacięcie na kablu (może 3 mm).
Potem problem był ze złożeniem wszystkiego - żeby włożyć uszczelkę od wiązki stopu w klapie to trzeba wymontować spojler - odkręcić 5 śrub (klucz 10) i ściągnąć dwie spinki z boków (spinki na zewnątrz się wyciągają). Po wymontowaniu spojlera łatwo jest włożyć uszczelkę w otwór klapy a i łatwiej będzie przeciągnąć z powrotem przewód z wtyczką (do stopu) przez spojler.
Temat opanowany - jak jeszcze raz tak się podzieje to już wiem co i jak.
|