naprawa podszybia
wiem że temat był wielokrotnie wałkowany, ostatnio po opadach deszczu zauważyłem kałużę na chodniku pasażera no i oczywiście parowanie szyb na maksa, z doświadczenia z innych samochodów pierwszy krok to wymiana filtra kabinowego, jak już zabrałem się za wymianę jasne stało się skąd woda na dywaniku, podszybie odstaje, zatrzaski połamane, pierwsze kroki skierowałem do kolegi który pracuje w autoszybach, nie był zaistniałym faktem zaskoczony i zaoferował mi naprawę poprzez przyklejenie podszybia do szyby którymś z ich magicznych klejów, boję się tylko czy to dobry sposób, bo na pewno szczelny
|