Trop był trafny, ale niezrealizowany, czasem warto posłuchać intuicji i pierwszej myśli, jaka przychodzi do głowy. Wg Twojego opisu, problem tkwi właśnie w tym dzyndzelku (przycisk reset), a dokładnie w jego mikroprzełączniku. Po 1. Po przekręceniu kluczyka licznik zachowuje się tak jak byś to robił właśnie z tym wciśniętym dzyndzelkiem, po 2. jak jedziesz to następuje przeskok (pewnie na drobnych wybojach) i licznik się zeruje. Moim zdaniem powinieneś przeglądnąć stan tego mikroprzełącznika i ewentualnie go wymienić. Objaw jest ewidentny.
__________________
...dopiero żyć zaczniesz, gdy umrzesz kochając...
Jan Twardowski
|