uklad chlodzenia - lekko zaniepokojony
wczoraj mialem malego zonka, pomykam sobie wieczorowa pora, gdy tu nagle w oczy swieci "wielofunkcyjna lampka ostrzegawcza" a wskaznik temperatury na maksa w prawo
lampka po chwili zgasla, a ja sie zatrzymalem na czerwonym, wskaznik temperatury opadl, ale jak ruszylem spowrotem wywallo go do oporu
zatrzymalem sie zatem, wylaczylem silnik, ciemnobylo wiec oprocz gotujacego sie plynu w zbiornizku wyrownawczym niczego nie dostrzeglem
poniewaz mialem niedaleko do celu stwierdzilem ze jakos sie doturlam, ale ku mojemu niezmiernemu zadowoleniu reszta drogi uplynela bez komlikacji
w drodze powrotnej do domu tez jak zwykle bez awaryjnie
mi do glowy przychodza dwie mozliwosci, zeswirowal elektrozawor lub trmostat i nie otworzyl duzego obiegu, albo zbiesila sie na chwile pompa wodna
sa jeszcze jakies inne mozliwosci?
ewentualnie da sie moze cos naszybko zdiagnozowac,czy po prostu nie stresowac sie zbytnio i obserwowac?
|