Dzięki koledzy za wskazówki,
jestem już umówiony na jutro z mechanikiem, zobaczymy czy poczuje się do odpowiedzialności. Co do Zbycha - no tak, jestem już mądrzejszy, jak zwykle po szkodzie
Spadku mocy raczej nie odczułem, ale jazda była tylko i wyłącznie miejska na odcinkach max 10 km, więc i przycisnąć nie było jak. Rozrząd był wymieniany przy ''dużym przegladzie'' (ca. 119 000 km) i nic dodatkowo w silniku nie powinno być grzebane - filtry, oleje, etc. raczej nie wpływają na tak duże spalanie. Poczekam na wynik jutrzejszej wizyty w warsztacie. Pozdr.