Tak dokladnie jesli chodzi o przeliczenie spalania to potrzeba natankowac...sprawdzic znowu natankowac sprawdzic i tak kilka razy aby dokladnie ustawic...ja mam u siebie wartosc -10 i pokazauje mi o okolo 0,05...0,1 L wiecej jak rzeczywiscie spali..tak ze wiem ze jest ok. Zostawiłem tyle aby wiedziec ze napewno nie spalił wiecej
Acha ale test dla pewności robiłem nie na 1 ale na 2 tankowaniach...to daje dużo większą dokładność.
Natomiast jesli chodzi o rzeczywista odleglosc do przejechania to niestety ale to jest wina ugiętego lub nie na właściwym poziomie pływaka w baku.
Ale jesli robiłeś korekcję wtrakcie końcówki paliwa to komp może tez sie pomylić jak miał srednie spalania 7L a ty nagle zmieniłeś na 2L to mogł sie faktycznie walnąć i żle pokazac.
Ale to jest mało prawdopodobne...choć możliwe.
Jak chcesz mieć pewnośc bez wyciagania zbiornika to mozesz od spodu spuścić paliwo a pożniej nalewać po 2 litry i sprawdzać co komputer pokazuje w trybie serwisowym..czy pokaże 2L czy 4 L...
Albo jak całkiem spuścisz paliwo to czy przypadkiem nie pokaze że ci zostało 2L jak juz niema nic.
Jesli tak to potrzeba odpiąć zbiornik...i podgiąć drucik od pływaka. A to troche zabawy pod samochodem jest.
Pamiętaj ze komputer ma swoją bezwładność i nie odrazu pokazuje zmiany wszystkiego.