Witam,
Mam problem ze spryskiwaczami (ewentualnie wydaje mi sie, ze mam) w mojej 'foczce'. Generalnie po uzyciu spryskiwaczy moja maska wyglada tak:
Rozumiem, ze troszke plynu zawsze zostanie na masce ale to chyba lekka przesada ? Myslalem, ze to spryskiwacze, wiec wymienilem je na nowe tzw 'mist' z nowego Focusa jednak rezultat byl podobny:
Jak do tej pory, probowalem:
- Nowe spryskiwacze z Focusa 2011
- Nowa pompka
Rezultat ten sam, syf na masce, wiec z nowa pompka i starymi spryskiwaczami bede probowal wymienic wezyki. W londynie (gdzie mieszkam) Focus to bardzo popularne auto (wszystkie wersje) i zwracajac uwage na MK2, MK2 facelift nie widzialem zadnego z takim syfem na masce. Plyn ktorego uzywam to
http://www.halfords.com/webapp/wcs/s...egoryId_229902
Bede niezmiernie wdzieczny jezeli ktos ma jakis pomysl jak to naprawic.
P.S. Wybaczcie za brak ogonkow i bledy w pisowni.
Pozdrawiam,
Artur