Dwa problemy z fotelami.
Pierwszy:
Tylni zagłówek ma wyłamane prowadnice (jak podnoszę zagłówek, to prowadnice wychodzą z otworów). Chciałem to jakoś naprawić, ale jak próbowałem dostać się do prowadnic poprzez tył siedzenia (problem występuje w węższej-tylnej kanapie) to powstrzymał mnie dylemat czy plastikowe zaślepki które łączą tylną ścianę kanapy z bokami wyciągnąć "na chama" czy jest jakiś patent na to, żeby wyciągnąć je bez uszkadzania. A może idzie to w ogóle jakoś inaczej naprawić (ale bez puszczania tam pianki i innych takich cudów).
Drugi:
Nie działa mi podgrzewanie fotela kierowcy. Niby nic, ale to też bym chciał naprawić. Oczywiście powodów awarii może być kilka, ale już wykluczyłem bezpiecznikowo-przekaźnikowy. Chcę wymontować przedni fotel i zobaczyć co się tam porobiło. Czy powinienem w związku z tym na coś szczególnie uważać? Jest tam np. poduszka powietrzna. Można ją odpalić przypadkowo?
Pozdrawiam.
|