Ja wymieniłem także na Delphi (stalowe) rok temu - jeżdżę po Wrocławiu (kostka i czasami niezłe dziury) + trasy Wrocław - Warszawa, Wrocław - Radomsko - Włoszczowa, zrobiłem ponad 15-17k km (nie pamiętam dokładnie).
Póki co spoko nic nie stuka.
Tak poza tym czy nie powinno się łączników wymieniać najlepiej parami
?
I panowie w łącznikach nie chodzi jedynie o komfort jazdy, jak stukają to przenoszą drgania dalej i reszta może szybciej paść.
Zasada jest prosta, jeździsz, zaczyna stukać, wymieniasz i wsio.
Można faktycznie też co rok ale ja osobiście poczekam, mechanika mam blisko - w razie czego mogę podjechać od razu na wymianę.
p0l4k trzeszczenie to objaw raczej nie pasujący do łączników - zazwyczaj łączniki jak są zużyte to po prostu pukają na nierównościach/dziurach.
Dolna/średnia półka to właśnie Delphi koszt jednego około 45 zł. Aczkolwiek ja bym sprawdził dokładniej co trzeszczy.
Trzeszczenie to zazwyczaj jakieś sprężyny ;P