wyłączająca się nagle klima i buchy gorącego powietrza przez nawiewy
Dopiero co klimatyzacja została nabita ,odgrzybiona,filtr wymieniony itd....a tu niespodzianka bo nacieszyłam się nią jakieś pierwsze kilkanaście minut. Po kilkunastu minutach zimnego powietrza zaczeło walić gorące (gorętsze niż normalnie z nawiewów). Po ponownym uruchomieniu auta,jakieś pół godziny później , znów pierwsze kilka-kilkanaście minut dmuchało zimniutkie powietrze i nagle buch gorąca i koniec z klimy. Wczoraj w trasie w ogóle nie działała, a jazda przy 33 stopniach to masakra... Dziś klima działała, nawet dłużej niż ostatnio,ale zapewne jutro znów będą problemy. Jaka może być tego przyczyna???? Najważniejsze czy droga.... Mieliście tak jak ja?
---------- Post dodany o 14:37 ---------- Poprzedni post był z 14:00 ----------
byłam tam gdzie mi nabijali ją, pooglądał i stwierdził ,że to sprężarka. Regeneracja- 3 stówy. ale czy to na pewno sprężarka, nic innego nie wskazuje na takie przyczyny??? :/
__________________
Ostatnio edytowane przez focuasik ; 07-07-12 o 14:02
|