Problem może być bardziej błachy. Po zdjęciu poduszki (lepiej to robić przy odłączonym akumulatorze lub przynajmniej wyjętym bezpieczniku poduszek) możesz zobaczyć taki metalowy pierścień na niej od spodu - on zwiera zasilanie cewki przekaźnika. Sprawdź, czy jak zewrzesz to na krótko to masz sygnał. Może być to kwestia niedokręcenia poduszki (to na niej jest styk zwierający).
Inna przyczyna opisana na forum to sprawa "niepasowania" poduszki i kierownicy w kombinacji przedlift-polift (to niepasowanie objawia się właśnie albo niedziałającym klaksonem albo wyciem klaksonu bez dotykania).
Przekaźnik jest w centralnej skrzynce bezpieczników, drugi rząd od góry, trzeci element (wszystkich elementów w tym rzędzie jest 5 więc nieważne od której strony
) - dokładnie nad bezpiecznikiem F34, który też by wypadało sprawdzić - jest od klaksonu (20A)