Malowanie elementu na samochodzie.
Witam.
Jakiś czas temu strzaskałem fokę. Wszystkie uszkodzone elementy (wraz z połową zawieszenia... :/ ) zostały wymienione. Ale teraz błyszczę srebrnym błotnikiem podczas gdy całe autko jest czarne....
Mam pytanie, czy muszę ten element pucować do gołej blachy, dawać podkład i dopiero malować pod kolor reszty czy możliwe jest zmatowanie tego srebrnego lakieru i nałożenie czarnego? Chodzi mi o czas i koszta. Ponad to chcę tego zabiegu dokonać już bez zdejmowania błotnika z auta. Wszystko osłonić sobie folią malarską wkoło i pomalować. Dodam, że nie zależy mi na tym, żeby było to malowanie jak z fabryki ale żeby też nie razić tym srebrnym błotnikiem. Mam gościa, co dobrze włada pistoletem więc tu nie powinno być problemu z zaciekami czy tym podobnymi sprawami.
Proszę o poradę w tym temacie.
Pozdr.
|