Witam,
Prosze kolegów zerknijcie na załączony filmik jaki zarejestrowałem dziś po powrocie z pracy. Zauważcie że wraz z podniesieniem prędkości obrotowej silnika, problem znika. Nasuwa mi się na myśl związek pracą alternatora. Czyżby regulator? A może jakiś przekaźnik, w tel słychać pykanie ale to własnie jest raczej spowodowane wahaniem napięcia.
Po wyłączeniu silnika poprawiłem klemę na akumulatorze. Po ponownym włączeniu silnika problemu już nie było ale sądze że to był przypadek.
Czy ktoś miał podobny objaw?
Pozdr-M