Instrukcja malowania wedlug " cisza "
Udało się
Użyty sprzęt:
- wiertarka ze szczotką drucianą,
- zestaw do malowania zacisków MOTIP,
- pędzelek,
- dobre chęci
Zabawa trwała 6 godzin z przerwą na obiad ...
uwaga: zdjęcia są dość spore !
Dobre rady:
- wg producenta zestawu należy zmieszać składniki lakieru w proporcjach 3:1 (lakier:utwardzacz) i pozostawić na 5 minut. Ja czekałem 20 minut i efekt jest lepszy, kryje wszystko za pierwszym razem (jest gęstszy),
- 200 ml lakieru starczyło mi na 4 zaciski i jeszcze zostało może na 3, także komplet jest bardzo wydajny,
- pierwsza wartswę kładłem tak, aby była. 2 i 3 wartwa - starałem się już bardzo dokładnie,
- przy pierwszym zacisku, rozkręciłem wszystko do części pierwszych, ale to nie ma najmniejszego sensu i kolejne zaciski malowałem na tarczach,
- wielki plus tego zestawu to fakt, że zaciski pokrywa się pędzelkiem (nie sprayem) co skraca czas pracy o parenaście minut, które musielibyście poświęcić na zabezpieczenie otoczenia przed pomalowaniem,
- po malowaniu poczekałem może 1,5 godziny i lakier był już bardzo twardy,
- chyba wiem, jaka jest różnica pomiędzy tym zestawem a
hamerajtem, otóż efekt końcowy jest nieporównywalnie lepszy.
Hamerajt to farba, a MOTIP to lakier. Błyszczy się i ma jaskrawy czerwony kolor.
Nie będę się rozpisywał, więc historię przedstawię na obrazkach
1. pierwotny wygląd zacisku (przód):
2. zacisk po czyszczeniu wiertarką:
3. po pomalowaniu (przód)
4. zacisk po malowaniu (tylny):
5. efekt po założeniu felgi (przód):
6. efekt po założeniu felgi (tył):
7. foczka w całości podczas zachodu słońca
:
Historia krótka jak czas, który poświęciłem w celu uzyskania tego efektu
Polecam i[/b]