Do lakiernika udam się jutro, ale sam nie będę grzebał. Oni rozwalili to oni niech naprawią. Ja samochód sprawny dałem.
EDIT:
Temat można zamknąć.
Powód: Problem rozwiązany okazało się że w kostce nie łączył jeden kabel.
Ostatnio edytowane przez marfm76 ; 14-11-13 o 23:39
|