[MK2] 1.8 TDCi - pali dużo, za dużo :/

[ymir]

Ok, od około 2 miechów jestem posiadaczem foczki II, 1.8 tdci 115km, 2007r, przejechane 17kkm.

Komputer pokazuje mi spalanie rzędu 8-10 l w mieście, realnie przy dystrybutorze okazuje się, że pali 8-9 l.

Wydaje mi się, że to za dużo jak na ten silnik, staram się jeździć ekonomicznie w miarę, mondeo 2.0 paliło mi 6-7 l na tych samych trasach.

Foczka jest śliczna, optycznie tuningowana na ST, więc ma opony
225/40/r18, Continental ContiSport2, czy to możliwe, żeby to one powodowały takie spalanie?

Wg. odczytu z komputera wygląda, że dużo pali na jałowym, tzn. spalanie skacze ponad 10l jak stoję w korku, w miarę jak zaczynam jechać, to spada (nawet jadąc ostro), wystarczy się zatrzymać na dłużej na światłach i już rośnie o 0.1 l

Na początku kwietnia był przegląd w ASO, zmieniono olej, f. paliwa i f. powietrza, była diagnostyka silnika, nie stwierdzono usterek.

Dodatkowo: nie wiem, czy ten silnik tak ma (nie jeździłem nim wcześniej), ale z lewej strony, blisko kierowcy dochodzi taki odgłos "siorbania" (jak się szejk w Maku kończy i się słomką siorbie, dokładnie coś takiego), słyszalny w zakresie 1-2k obrotów przy hamowaniu silnikiem najbardziej, bo wtedy sam silnik nie zagłusza. To nie powietrze na pewno, słychać też na postoju. Stojąc przy otwartej masce nie słychać.
Co to może być ? Może ma związek ze spalaniem ?

W przyszłym tyg. pewnie zajadę do serwisu, ale chce mieć pojęcie, żeby mnie w wała nie zrobili, dzięki za wszelkie info

PS. gdzie jest info o wstępowaniu do klubu, bo się zastanawiam foczka fajna, z limitowanej belgijskiej edycji francorchamps :


EDIT: Po lekturze wątku ze spalaniem widzę, że sporo silników 1.8 tdci jest łakomych w jeździe miejskiej. Szkoda trochę
Wam też tak "siorbie" (chodzi o odgłos)?