WWW | Strona główna forum | Rejestracja | Garaż | FAQ | Społeczność FKP | Galeria FKP | Kalendarz | Dzisiejsze posty | Szukaj |
Foczka miesiąca |
|
Elektryka, audio i alarmy Wszystko co elektryczne. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
07-04-08, 10:20 | #1 |
Sympatyk
Zarejestrowany: Aug 2007
Skąd: Warszawa - Gocław
Ford Focus I
kombi
1.8 TDCi 100KM manual
czerwiec
2003
WF Warszawa Praga Południe
Postów: 0
|
[FFI] Rozrusznik
Cześć,
właśnie jestem świeżo po przygodzie z rozrusznikiem. Sprawa niby prosta ale podczas awarii działy się takie akcje że pewności co do usterki nie było. Po zgaszeniu silnika (niestety w centrum Wawy) autko nie chciało już reagować na przekręcenie kluczyka. Totalna cisza nie poparta wskaźnikami ani nawet przygasaniem światła i deski.. Dostałem się pod spód autka i po odkręceniu płyty zacząłem szukać co i jak... Pabloos przyjechał po pół godzinie wezwany na ratunek i szukaliśmy razem przyczyny. Niestety poza zblokowaniem alarmu nic innego nie udało się wymyślić.. natomiast syrena po odpięciu i odkręceniu z samochodu wyła sobie w bagażniku zawinięta w gigantyczną szmatę... Po małych perturbacjach udało się unieszkodliwić i zresetować alarm... Autko odpaliliśmy parę godzin później podczas holowania - i udało się bez problemu mimo że to Diesel... Wtedy wyrok padł na rozrusznik... Rano zakupiłem z rozbitka drugi starter i zacząłem montaż... Wszystko niby fajnie ale po założeniu dalej cisza i brak reakcji. Za naradą Zbych (tu ogromne dzięku za pomoc) i sprawdzeniu obu rozruszników w jego warsztacie okazało się że: moja polska podróbka się ostro zwiesiła i po potraktowaniu młotkiem zaczęła gadać. Ale tak grzechotała że nie było sensu montować padliny na pokład, Sprawdziliśmy też nowy nabytek i okazało się że jest w 100% sprawny. PAdło więc na elektrykę. Zbych polecił montaż i próbę odpalenia na krótko.. Zrobiłem tak ale nie pomogło. Wcześniej jednak mieżyłem napięcie na rozruszniku i takowe niby było więc zacząłem szukać dalej i.... okazało się że (+) jest natomiast gdzieś wje...lo masę... po przejrzeniu kabli okazało sie że masa wisi sobie podwinięta między alternatorem a blokiem silnika.... (nie będę sie głowił nad przyczyną tego stanu) ale po podłączeniu poprawnie masy - silnik zagadał pięknie i odpalił od pierwszego trącenia.... Cała operacja oprócz nerwów i mega wysmarowania rąk zajęła mi około 8 godzin... i skończyła 4-o krotnym montażem i demontażem rozrusznika Teraz wszystko działa wspaniale (nie zapeszając). Rada na przyszłość : Zawsze miejcie przy sobie kable rozruchowe - nie ma lepszej opcji na diagnostykę elektryki silnika w warunkach polowych p.s Co za pacan projektował płytę plastikową pod silnik
__________________
Kółko Przyjaciół Papuga |
|
|
Podobne wątki | ||||
Temat | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post / autor |
[Ogólne] Rozrusznik - nie kręci | maly14 | Elektryka, audio i alarmy | 43 | 05-07-18 00:20 |
[FFI] rozrusznik zdechł? | MarcinJ | Elektryka, audio i alarmy | 8 | 23-03-15 22:39 |
rozrusznik nie kreci :-( | tede209 | Elektryka, audio i alarmy | 3 | 26-08-09 11:54 |
[FFI] Rozrusznik | rallyfahrer | Inne techniczne | 0 | 14-10-08 21:59 |
rozrusznik nie kręci | wojtek D. | Elektryka, audio i alarmy | 4 | 13-09-08 19:11 |
Kontakt - |