[MK1] Nowy rozrząd INA jęczy. Czy to normalme?

[Koroko]

Jak w temacie. Założyłem dziś nowy zestaw firmy INA i przed skręceniem całości odpaliłem na chwilkę. Co mnie zaniepokoiło to dźwięk jaki wydaje naciągacz paska. Czy to normalne?

[Gracjusz]

Przed skreceniem czego....? Odpaliłes?
Może nowy pasek ociera o ibudowe rozrzadu?
W sobote zmieniałam rozrzad i nic nie piszczy.
Zestaw INA.

[Koroko]

Napisał Gracjusz

Przed skreceniem czego....? Odpaliłes?

Odpaliłem przed przykręceniem obudowy paska, alternatora i poduszki.

Na naciągaczu jest zawleczka którą wyciągłem po założeniu paska. Niestety przeoczyłem regulacje naciągu paska ;(. Jutro będę musiał rozbierać jeszcze raz.

[maciobyk]

Zanim odpalisz po złożeniu to przekręć wałem dla sprawdzenia.

[Koroko]

Napisał maciobyk

Zanim odpalisz po złożeniu to przekręć wałem dla sprawdzenia.

To postawa.

Miałem problem z odkręceniem koła pasowego. Dopiero zablokowanie klucza na śrubie i zakręcenie rozrusznikiem pomogło. Śruba była tak dokręcona że dopiero za trzecim razem puściła i nie było to cykniecie. Pełna sekunda jak nie dłużej. Dwa razy zblokowało rozrusznik. Za trzecim razem puściło. Oczywiście rozrząd się przestawił i zaczęła się zabawa z szukaniem właściwego ustawienia. Miałem trochę ciśnienie że jednak tłok pojechał po zaworach i albo trzeba zrzucać głowice albo zacząć rozglądać się za nowym silnikiem. Ustawiłem wszystko na starym pasku i sprawdziłem czy wał obraca się bez zblokowania na zaworach. Było ok więc mogłem zakładać nowy pasek. Poustawiałem wałki i podokręcałem. Dopiero jak odpaliłem to ciśnienie ze mnie zeszło.

Ze śrubą koła na wale mordowałem się już drugi dzień i to wszystko pod chmurką. Pogoda nie wesoła, zmarzniety, zmęczony, miałem już dość tej roboty i się pospieszyłem ze skręceniem. Nie zwróciłem uwagi że naciągacz reguluje się na śrubach którymi dokręca się go do bloku silnika. Rozrząd robiłem już wcześniej pare razy i powinienem to pamiętać ale cóż ... coś mnie zaćmiło. Dopiero analiza starego naciągacza rozjaśniła mi sytuacje. Nauczka na przyszłość, dwa razy myśleć i raz robić. Nie na odwrót .

Napisał Piter!!!

O chłopie ale zgroza. Przeoczyłeś naciągnięcie paska i odpaliłeś.... Pogratulować... Sprawdz na znaki czy pasek nie przeskoczył.

Pasek nie może przeskoczyć. Jęczy bo jest za mocno naprężony. Przeoczyłem regulacje a nie naciągnięcie. Tak czy inaczej dziękuje za sugestie.

[Piter!!!]

O chłopie ale zgroza. Przeoczyłeś naciągnięcie paska i odpaliłeś.... Pogratulować... Sprawdz na znaki czy pasek nie przeskoczył.

[Koroko]

Wygląda na to że przeoczyłem regulacje naciągu paska bo jej tam w ogóle nie było .

Poniżej zdjęcie starego napinacza dayco z regulacją naprężenia paska. Pytałem w paru sklepach, nawet dzwoniliśmy do dayco i podobno już nie dostępny.



Poniżej nowy napinacz dayco z automatyczną regulacją naciągu paska.



Wygląda na to że wszystko dobrze poskręcałem a napinacza się nie reguluje. Przykręca się do bloku silnika i po założeniu paska wyciąga się zawleczkę a sprężyna dociska pasek z odpowiednią siłą. Tylko jeżeli napinacze z automatyczną regulacją są takie wspaniale to dlaczego mój tak jęczał? Jęczący napinacz reklamowałem i dostałem pełny zwrot pieniędzy. Jutro zamontuje innej firmy i zobaczę czy będzie jakaś różnica.

[MichalST]

Napisał Koroko

Przykręca się do bloku silnika i po założeniu paska wyciąga się zawleczkę a sprężyna dociska pasek z odpowiednią siłą.

Właśnie że nie bo masz widoczną na zdjęciu wskazówkę i widełki. Napinasz tak, by wskazówka była pośrodku widełek.
Identycznie jest w 2,0TDCI od PSA.

[Koroko]

Napisał MichalST

Właśnie że nie bo masz widoczną na zdjęciu wskazówkę i widełki. Napinasz tak, by wskazówka była pośrodku widełek.
Identycznie jest w 2,0TDCI od PSA.

Na pierwszym zdjęciu widać stary naciągacz ze wskazówką i widełkami. Jego da się regulować. Na drugim zdjęciu przedstawiłem nowy naciągacz który ma wskazówkę ale widełek już brak. I jego już nie da się regulować. Po prostu przykręca się go do bloku i wyciąga zawleczkę.

Kupiłem dziś nowy zestaw dayco i wrzucam fotkę do porównania.

[Koroko]

Zamontowałem zestaw dayco. Według mnie jest znacznie lepiej. Słychać delikatne ćwierkanie ale jęczenie znikło.