Ewakuacja Akumulatora

[baculka]

Witam,

Zapowiadają większe mrozy na weekend. Zastanawiam się nad ewakuacją akumulatora z auta. Jak uważacie Panowie i Panie dobry to pomysł? Czy może coś się stać z ustawieniami przez noc bez zasilania?

[MisiekT]

wszystkie ustawienia sie zresetuja (kod w radiu, licznik dzienny, ewentualnie alarm i domykanie szyb)... jak ci nie pada aku to chyba szkoda zachodu...

[Ranid]

Dawniej były ocieplenia na aku ale teraz to nie wiem,zobacz na Allegro.

[langolier]

Napisał Ranid

Dawniej były ocieplenia na aku ale teraz to nie wiem,zobacz na Allegro.

tzn. co ?
ogrzewanie kocykami elektrycznymi ?
przecież ciepło nie bierze się z ocieplania kocykami tylko kocyki utrzymują temperaturę tego co osłaniają
musiałbyś więc najpierw owinąć akumulator a potem ogrzać, np. ładowaniem w czasie jazdy lub w domu i szybko przenieść do auta
no i mrozy zapowiadają nawet do-25st.C, nie wiem jak długo ocieplenie utrzyma jaką taką temperaturę....
a jeśli chodzi o allegro to.... już nie zdąży przyjść przed nocą z niedzieli na poniedziałek....

[Jerry]

http://www.allegro.pl/item893864333_...m_nosidlo.html

[moons]

Jak wyjmiesz akumulator nic się nie stanie Focusowi. skasują Ci te rzeczy co pisał MisiekT. W sumie to już sobota wieczór ale jeszcze chyba nie jeden mróz nas czeka, jak masz słaby aku to faktycznie gra warta świeczki bo na mrozie jeszcze bardzie Ci się słaby zrobi, a może nawet całkowicie powiedzieć papa. Natomiast jeśli akumulator sprawny to chyba raczej nie warto.
Pozdrawiam

[ppgor]

na tęgich mrozach przed odpaleniem włącz na chwilę światła mijania, niech aku sie obudzi po nocnych chłodach.
potem normalnie odpalaj

[Falcon]

Dokładnie tak samo robię...zanim zacznę procedurę odpalania włączam postojowe na jakieś 30-40 sekund aby obudzić aku.

[guernsey]

Jak miałem Essiego Diesla, i nie miałem pojęcia w jakim stanie jest Aku, to w jesieni skołowałem kawał utwardzonego styropianu, gruby na 2 cm i dokładnie obudowałęm Aku z każdej strony i od góry ( zobaczyłem taki patent u sąsiada w starszym Audi ), Aku kręciło całkiem nieźle, nawet jak Essi stał 2-3 tygodnie, przez 2 lata. Zresztą widziałęm się ostatnio z nowym właścicielem Essiego i dalej Aku mu działa bezproblemowo. Ale fakt, jak Aku jest padnięte to nawet przykrycie pierzyną nie pomoże .

[piter_m]

Trochę bzdetki piszecie koledzy- i "ogrzewacze" i "budzenie" akumulatora to bajki o mchu i paproci. Przypomnijcie sobie elementarne wiadomości z fizyki. Słabo kręci na mrozie albo padł - pomoże tylko wymiana na nowy. Trwałość akumulatoro to ok. 4 lata.

[langolier]

A tak przy okazji - jaka jest procedura wyjmowania akumulatora ?
Nie chodzi mi o klemy tylko raczej "co się gdzie odkręca" i "co się gdzie odczepia" ?

W Skodzie wszystko było na wierzchu i nie było problemów....

[MisiekT]

Napisał piter_m

Trwałość akumulatoro to ok. 4 lata

o kurcze, tylko nie mowi tego moim fabrycznym akumulatorom z fok 1999 i 2000r.
aku wytrzyma dlugo, jezeli tylko bedzie dobrze traktowany

[Wilu117]

Panowie elementarny błąd, nie ma czegoś takiego jak podgrzewacz akumulatora chyba że jest to urządzenie pobierające jakiś typ energii i zamieniające ja na ciepło. Tak samo obudowywanie akumulatora styropianem. Przecież to nic innego jak izolator, owszem doskonale trzyma ciepło ale tak samo doskonale będzie trzymał zimno np w lodówce turystycznej.
Prosta zasada:
-nic się samo nie ogrzeje, zawsze potrzeba jakiegoś rodzaju energi.

Co do budzenia akumulatora, imo bzdura.

[guernsey]

piter-m "Trwałość akumulatoro to ok. 4 lata"
Jest temat na tym forum ile działa Aku i poczytaj, bo średni wynik oscyluje w okolicy 6 lat.
Zależy jakiej firmy jest Aku. Kiedyś czytałem w niemieckiej prasie bardzo szczegółowy test i różnice w trwałości były spore.
Jak tak lubisz fizykę, to powinieneś wiedzieć, że im wyższa temperatura to elektrony szybciej się poruszają a "prąd" to nic innego jak "uporządkowany ruch elektronów"
( ładunków elektrycznych ).
Pozdrawiam

[moons]

Co do ocieplaczy czy tam ogrzewaczy jak je zwał tak zwał, pewnie że nie za dużo one pomagają ale jednak coś dają. Prosty przykład mam garaż nie ogrzewany a jest w nim rano zawsze kilka stopni cieplej niż na dworze, tak samo i pewnie by było z tym ocieplaczem. A budzenie akumulatora działa jak najbardziej pozytywnie na akumulator.
Pozdrawiam

[volwerine]

na szczęscie mam nowe aku bosch silver i stoje pod chmurką ale jak narazie do -18 zapalił bezproblemowo,co do budzenia aku to sie nad tym nie zastanawiałem ale ciekawe,może mała ankieta czy budzić czy nie bo jestem ciekaw czy to coś daje faktycznie

[MisiekT]

i tak sie budzi - sam zaplon, nawiew, lampka, radio itp. ciagnie prad od razu

[ruciak89a]

Napisał MisiekT

i tak sie budzi - sam zaplon, nawiew, lampka, radio itp. ciagnie prad od razu

zaplon budzi ale w przypadku diselka dochodza siwece zarowe a to troszke pradu pozera

[MisiekT]

jasne, dlatego tym smieszniejsze jest wlaczanie dodatkowo pozycji

[Falcon]

Napisał MisiekT

jasne, dlatego tym smieszniejsze jest wlaczanie dodatkowo pozycji

Jak to dodatkowo? To Ty włączasz radio, nawiew i lampkę gdy uruchamiasz auto? Poza tym ja przecież nie napisałem,że włączam nawiew,radio i lampkę przed odpaleniem...wręcz przeciwnie...włączam tylko i wyłącznie postojowe i nie widze tu nic śmiesznego...budze aku w ten sposób i już!

[krou]

Mam takie pytanie, w sumie podobny problem co u autora tematu.
Z tą różnicą, że wyjeżdżam na dwa tygodnie, a samochód stoi pod chmurką.
Zastanawiam się czy go nie wyjąć na te 2 tyg. Lecz mam obawy czy z drugiej strony bezpiecznie go będzie przechowywać w domu przez ten czas ze względu na ryzyko pożaru który by mógł spowodować przez jakąś przypadkową iskrę.

[langolier]

Napisał krou

Lecz mam obawy czy z drugiej strony bezpiecznie go będzie przechowywać w domu przez ten czas ze względu na ryzyko pożaru który by mógł spowodować przez jakąś przypadkową iskrę.

????

tzn. co by mogło spowodować ten pożar ? jaki czynnik pochodzący z akumulatora ?
pewnie chodzi Ci o wodór ale niby skąd miałby się wziąć i to w stężeniu aby "przypadkowa iskra spowodowała wybuch" ??????

---------- Post dodany o 13:00 ---------- Poprzedni post był z 12:57 ----------

jeśli zaś chodzi o "budzenie akumulatora" to doprawdy nie mam pojęcia w jaki sposób "budzenie" mogłoby polepszyć warunki startu: nie zdąży się on ogrzać przez ten krótki czas..
To musi być jakaś magia !

[MisiekT]

wyciagnij i postaw w jakims spokojnym miejscu... jest zamkniety wiec raczej jedna iskra, nawet jakby sie pojawila, szkod nie wyrzadzi

[krou]

chodzi mi o to co piszą w instrukcjach, typu musi być w przewiewnym miejscu, chłodnym, suchym, bla, bla bla.. aby zapobiec przypadkowym zwarciom itd.

Trochę mnie to wystraszyło.

[MisiekT]

Napisał krou

bla, bla bla

dokladnie tak...
jak sie boisz to podrzuc do mnie, przechowam ci w garazu...

[langolier]

Napisał krou

chodzi mi o to co piszą w instrukcjach, typu musi być w przewiewnym miejscu, chłodnym, suchym, bla, bla bla.. aby zapobiec przypadkowym zwarciom itd.

Trochę mnie to wystraszyło.

żeby zapobiec przypadkowym zwarciom to możesz go nakryć folią... albo kawałkiem deski... albo nakryć bieguny kapturkami (np. z nakrętek po płynach do prania) Oczywiście pudełko i pomieszczenie zamknięte wykluczam bo mógłby zebrać się wodór i wybuchnąć....

[krou]

Napisał langolier

Oczywiście pomieszczenie zamknięte wykluczam bo mógłby zebrać się wodór i wybuchnąć....

No właśnie... kawalerka?!

Może go zostawię, a po powrocie po prostu naładuję prostownikiem.
Czy coś poza rozładowaniem się przez 2 tyg nie używania może się stać?

Dzięki MisiekT,
tylko również samochód będę musiał zostawić :]

[MisiekT]

Napisał krou

Dzięki MisiekT,
tylko również samochód będę musiał zostawić :]

hehe, jak sobie odsniezysz kawalek podworka to nie ma sprawy

[Wilu117]

Napisał krou

chodzi mi o to co piszą w instrukcjach, typu musi być w przewiewnym miejscu, chłodnym, suchym, bla, bla bla.. aby zapobiec przypadkowym zwarciom itd.

Trochę mnie to wystraszyło.

Jak go postawisz i nie będziesz ruszał to nic się nie stanie, natomiast ładowanie akumulatora powoduje wytwarzanie się gazów które są palne i jednocześnie trujące. Dlatego np elektryczne wózki widłowe trzeba trzymać w specjalnych pomieszczeniach gdy są ładowane.

[Kuras77]

Trochę z innej beczki - dzisiaj rano i mnie dopadł niewydolny akumulator z powodu mrozu... Niby zakręcił rozrusznikiem ale na tyle słabo, że silnik się nie uruchomił - każdym kolejnym razem kręcił słabiej. Zadzwoniłem do Assistance ale z powodu bardzo wielu zgłoszeń na pomoc mogę czakać nawet kilka godzin dlatego pomyślałem, że mając w domu prostownik podładuję akumulator a przy okazji trochę go podgrzeję. Jednak nigdzie nie mogę się doczytać jak dezaktywuje się autoalarm by nie zaczął wyć w momencie odłączania akumulatora. W poprzednim aucie Escort 98r miałem taki malutki kluczyk do wyłączania autoalarmu ale przy zakupie Focusa II 07r takowego nie dostałem. Nie otrzymałem też informacji jak to zrobić bez niego. Co ciekawe nie potrafię nawet zlokalizować autoalarmu pod maską ani nawet nie mam żadnej instrukcji do niego. Jest to standardowy alarm pojemnościowy założony w Autoplazie przy zakupie auta. Dzwoniłem do nich ale nikt nie umie mi pomóc. Może ktoś z Was ma jakieś pojęcie w tej kwestii?

O, właśnie dzwonią do mnie z pomocy drogowej Assistance więc pewnie odpalę auto z ich pomocą ale na przyszłość chciałbym wiedzieć jak wyjmować akumulator.