[MK1] 1.6B spadek mocy na klimie - Tajemnicze zachowanie Foczki - spece rozkładają ręce

[mjprzem]

na wolnych obrotach jesli temp. jest powyzej 20'C to powinna ciagle

przy obrotach 1500rpm powinna chodzic z przerwami powiedzmy 10sek pracy, 8 sek przerwy.
przy temp. okolo 20-25stc

Informacje te duzo mowia o poprawnej pracy- sprzegla- dzyszy rozpreznej- ilosci czynnika.
niepotrzeba serwisu aby stwierdzic co jest nietak z klimatyzacja.

[Browar00]

ktos napisal ze gadacie tu o beznyniakach, ja mam diesla klime nabita miesiac temu, jest spadek mocy na wlaczonej przy ruszaniu, ale nie jest on jakis olbrzymi zebym nie wiem ile gazu musial dodawac. Ktos pisal tez o ksenonach, mam i chcialem sprawdzic jak bedzie po wlaczeniu swiatel ... Wlaczylem i nawiew lekko zwolnil jak dla mnie wszystko dziala ok

[mjprzem]

pomylilem posta... sorki dla moderatora.

[skolud]

Panowie w tym roku problem pojawił się też u mnie. Cały tamten rok jeździłem na klimie i było ok a miałęm wtedy jeszcze 90 km. w tym roku z już 114 km po włączeniu klimy autem nie da się ruszyć. Chcąc normalnie, szybko ruszyć, auto bardzo powoli się toczy, puści sobie po czasie dosyć dużego czarnego bączka po czym chce jechać już troche szybciej, ale jeszcze bardzo się męczy. Nie dość że trzeba dużo więcej gazu dodać to jeszcze nie jedzie...
spalanie na kompie po przejechaniu ok 10 km potrafi podskoczyć o prawie 1l. To chyba coś nie tak. w ubiegłym roku było wszystko w porządku...
bez klimy jazda jest na prawdę dobra, lekki bączek przy ruszaniu ale to chyba normalne.
Klima nabijana w maju zeszłego roku. Co radzicie?

dodam ze na włączonej klimie słychać wyraźny świst gdzieś na przeciwko pasażera (tak mi się przynajmniej wydaje że z tamtąd). Jest on adekwatny do dodawania gazu. Dodaje-piszczy głośniej, odejmuje-powoli przestaje równo z obrotami. Bez klimy słychać turbine ale to bardzo delikatnie

[mjprzem]

klima niepracuje ciagle jesli jest chlodno..a jesli jest goraco to powinna non stop !!!!

jezeli wam zawsze pracuje z cyklami nawet jak temp. jest wysoka a pewnie przez to slabo pomuje to pewnie tez dlatego szybko zuzywa sie sprzeglo sprezarki!!!!

Sprzeglo niejest po to aby non stop sie zalaczalo i rozlaczalo bo w koncu szybko sie zuzyje.

[drake]

Z ciekawości napiszę - u mnie przy dzisiejszych chyba 33c, a na słońcu nie wiadomo ile było - tak czy inaczej można było ducha wyzionąć, autko zdecydowanie gorzej zbiera się na klimie szczególnie poniżej 1500 obrotów - przy ruszaniu czuć że nie ma tego 'czegoś'. Natomiast od 1500 w górę już zaczyna jako tako iść ale i tak znacznie gorzej na klimie niż bez niej. Zaznaczam że przy niższych temperaturach auto na klimie jeździ praktycznie normalnie - nie czuć spadku, albo czuć minimalny.

[grubasjo]

W moim autku miałem podobny problem, autko nie miało mocy do 2 tyś obrotów na włączonej klimie, to był dramat. Ledwie się zbierał, do tego dziwne wibracje pod pedałem gazu. Mechanik zaczął od wymiany sprzęgła niewiele to pomogło chociaż sprzęgło faktycznie się kończyło, w drugiej kolejności poszła cewka, sprawdzono wszystkie czujniki map, położenia wału, temperatury itp. mechanik złożył broń, auto z nowym sprzęgłem ruszało jak żółw. 2 tygodnie po tej akcji coś zawyło pod maska okazało się ze napinacz paska wielokolorowego zatarł się. Inny polecony magik od aut zajrzał w te okolice i stwierdził zatarcie napinacza i prawdopodobnie łożyska sprężarki klimy, do wymiany poszedł napinacz i łożysko sprężarki klimy. I auto odżyło jak ręką odjął, zbiera się żwawo na klimie jak za dawnych dni, chociaż czuć niewielki spadek mocy, ale to jest do przełknięcia.

Przy okazji dodam że ten pierwszy mechanik naprawiał mi klimę(sprężarkę) 2 lata temu bo coś tam lekko rzęziło. Stwierdzono, że łożysko idzie do wymiany. Po wymianie auto straciło wigor było coraz gorzej, kolejne wizyty nic nie wnosiły podobno tak miało być(chociaż zwracałem uwagę, że zaczęło się od naprawy klimy u nich). Otóż nowy magik stwierdził że założono złe łożysko i przez to stawiało diabelny opór. Szczęście w nieszczęściu napinacz szlak trafił i przy okazji wyszło to łożysko.
Dodam jeszcze że jednym z objawów było ciągłe załączanie się wentylatora na drugi bieg (wycie), wymieniłem rezystor wentyla chłodnicy i nie wiele pomogło wskakiwał pierwszy bieg na włączonej klimie i już po paru sekundach znowu wycie. Po wymianie łożyska wentyl chodzi cicho na pierwszym biegu.

[mjprzem]

jezeli zmienil sie poziom czynnika i klima slabiej chlodzi bo moze rozstrzelnili uklad przy wymianie lozyska to nie dziw sie ze wentylator wczesniej pracowal bardziej jak teraz. co do lozyska-sie zgadza..ale co do wentylatora to moze byc tak ze klima slabiej chlodzi i niema takiego cisnienia w ukladzie wiec wentylator slabiej pracuje- to wszystko jest ze sobą powiazane, i nieda sie powiedziec czy jest lepiej bo:

im klima slabiej pracuje tym gorzej chlodzi-tym samochod lepiej sie zbiera-to jest normalna zaleznosc.

jezeli sprezarka sie normalnie obraca-a mozna to sprawdzic palcem to niema sensu szukac problemu ze spadkiem mocy bo to jest w KAZDYM SAMOCHODZIE Z KLIMATYZACJA.

im mniejszy silnik tym wiekszy spadek mocy-wbijcie to sobie do glowy

[czarny_kot]

Mam ten sam problem.
Mk2 16.tdci 90km
Przy dzisiejszych upałach 30stopni i włączonej klimie na maksa (a aucie temp. ze 40 stopni mimo "przewietrzenia") auto ledwo się zbiera przy ruszaniu, nawet raz mi zgasło. Powyżej 1500 obrotów wszystko jest ok. Akumulator jeszcze fabryczny (prawie 6-letni)
Klima napełniana 3 lata temu - wiem dawno.
Od czego zacząć? Od sprawdzenia klimatyzacji i uzupełnienia czynnika?

[thomas77]

Kup samochód z min2,0 pod maską i nie będziesz czuł utraty mocy tak jak w 1,6 ,ja jak mam ruszyć szybko lub wyjechać pod górkę wyłączam na chwile klimę