ZIMA

[BoYan]

Witam.
Przyszła franca Zima i foka dzis zapaliła za drugim razem.
Pierwszy raz po podgrzaniu świec tylko pochechlala a za drugim razem z pomoca delikatnego gazu foka zapaliła.
Czy to normalne objawy nie jest przeciez jeszcze tak zimno.
A juz po zapaleniu głośno klekotała po jakiejś minucie jej przeszło.


Kolejny problem to przy gwałtownym zahamowaniu dzis na śniegu ( prawienon stop działał ABS) zapaliły mi sie kontrolki akumulatora i oleju i foka zgasła

[czocher84]

moze swieczki do wymiany, ja dzis rano podgrzalem dwukrotnie przed odpaleniem i zagadala bez najmnieszych problemow.a glosne klekotanie zaraz po odpaleniu to juz taki "urok" dizli raczej, ojca octavka TDI klekocze jeszcze glosniej na samym poczatku.
co do abs-u, to trzeba bardzo delikatnie sie obchodzic z pedalem hamulca i jak najwiecej hamowac biegami , tkich warunkach(trzymac spory odstep przed poprzedzajacym samochodem zeby łagodnie wytracic predkosc). Pol dnia dzis po lodzi jezdzilem i abs zadzialal z 4-5 razy.
pozdro

[tigernet]

z zapalaniem diesla w zimie warto podzialac jak "czocher84" - podgrzewaj swieczki po dwa/trzy razy i wtedy krec. przerabiam to w firmowym berlingo (230 tys. km) i dziala

[BoYan]

no swieczki juz mi wytlumaczyliscie a co z tym ABS
bo juz drugi raz jak docisnelem hamulec do dechy i mi zgasla foka i zapalila sie kontrolka oleju i akumulatora

[NeroN]

Napisał BoYan

bo juz drugi raz jak docisnelem hamulec do dechy i mi zgasla foka i zapalila sie kontrolka oleju i akumulatora

A sprzęgło wcisnał

Obstawiam, ze zapomniał... Jak koła sie zatrzymują przy wrzuconym biegu to cały układ korbowo-tłokowy też i silnik gaśnie

[olo]

Napisał BoYan

no swieczki juz mi wytlumaczyliscie a co z tym ABS
bo juz drugi raz jak docisnelem hamulec do dechy i mi zgasla foka i zapalila sie kontrolka oleju i akumulatora

a może kolega zapomniał wcisnąć sprzęgło i poprostu silnik zgasł, zresztą nie miał innego wyjścia

[tigernet]

Napisał NeroN

A sprzęgło wcisnał

ale o co chodzi NeroN?? ja nic takiego nie napisalem, co niby cytujesz... to jakas imperialistyczna prowokacja!!! :razz: :razz: :razz:

[NeroN]

Poprawione, często nie zwracam uwagi co się cytuje a Przemo ma jakiegoś Buga w przypadku cytowania selektywnego i często podaje kogoś innego za autora, albo nie podaje nikogo....

OT takie problemy z forum ( nie tylko tym ).

[greendot]

Ja też już mam malutkie problemy z odpalaniem.
Przedwczoraj rano było -5 i autko po chwili kręcenia zagadało.
Wczoraj przy -8 również zapaliło za pierwszym razem, ale kręcenie trwało już niemiłosiernie długo myślę że koło 30 sec. właściwie to miałem dać odpocząć rozrusznikowi i zagadało.
Natomiast dziś znowu przy -5 zachowało się identycznie jak przedwczoraj.

Tankowałem jakieś pół m-ca temu jak temp. były dodatnie - nie mam pojęcia czy ropa w tedy byla już "zimowa".

Jak myślicie, wina świec czy może trzeba dolać czegoś do ropy bo gęstnieje?

P.S. Czy kilkukrotne podgrzewanie świec nie prowadzi do ich spalenia?

[marekj]

Napisał BoYan

bo juz drugi raz jak docisnelem hamulec do dechy i mi zgasla foka

Primo to napisz co ze sprzęgłem, secundo uważaj z tym ABS'em na ślizgawce bo sie można cudownie przejechać. Jak jest lód to auto dostaje wręcz przyspieszenia. Trzeba jednak starać się wyczuć granicę przyczepności, a nie deptać w podłogę.

Napisał greendot

rzedwczoraj rano było -5 i autko po chwili kręcenia zagadało.
Wczoraj przy -8 również zapaliło za pierwszym razem, ale kręcenie trwało już niemiłosiernie długo myślę że koło 30 sec. właściwie to miałem dać odpocząć rozrusznikowi i zagadało.
Natomiast dziś znowu przy -5 zachowało się identycznie jak przedwczoraj

J.w. sprawdź świeczki, TDDI w tych temperaturach ma palic od szlagu. W zeszłym roku przy -27 odpalem po kilku obrotach rozrusznika.

Napisał greendot

ankowałem jakieś pół m-ca temu jak temp. były dodatnie - nie mam pojęcia czy ropa w tedy byla już "zimowa".

Jak myślicie, wina świec czy może trzeba dolać czegoś do ropy bo gęstnieje?

Ropa już raczej od października czy listopada powinna byc w opcji zimowej - no chyba ze tankujesz z lokomotywy na bocznicy PKP

Napisał greendot

P.S. Czy kilkukrotne podgrzewanie świec nie prowadzi do ich spalenia?

Jest teoria która tak właśnie mówi, ale mi się często zdarza podwójne grzanie i ostatnio testowałem swiece - wszystkie są OK

[BoYan]

Napisał olo

a może kolega zapomniał wcisnąć sprzęgło i poprostu silnik zgasł, zresztą nie miał innego wyjścia

No moze i tak bylo to byl moment musze przylookac nastepnym razem

[greendot]

Napisał marekj

J.w. sprawdź świeczki, TDDI w tych temperaturach ma palic od szlagu.

W takim razie jak sprawdzić świece? Dużo to roboty - może dam rade sam sprawdzić?

[BoYan]

Napisał greendot

W takim razie jak sprawdzić świece? Dużo to roboty - może dam rade sam sprawdzić?

no wlasnie to moze i ja sobie lookne

[ppgor]

a zobaczcie koledzy tu : http://forum.focusklubpolska.pl/view...arowe&start=15

[greendot]

Z żaróweczką to no problem, a jak miernikiem to jaki ma być opór?

[ppgor]

nie pamiętam na 100% ale chyba 1.8-2.0 Ohm

[marekj]

Napisał ppgor

chyba 1.8-2.0 Ohm

Cos w tych okolicach ale kiedyś jakiś guru-elektronik mnie zbeształ że takie opory nie da się wiarygodnie mierzyć amatorskim sprzętem. Nie wiem - nie znam się - ale w zasadzie to nie ma znaczenia czy to 1 czy 5 Ohm, chodzi o to zeby to nie było 20 MOhm na przykład czyli ze prąd nie płynie = spalona

[alien1]

co do ABSow to wcale nie nalezy ich sie bac , po to one sa zeby nam pomagac a nie szkodzic , przy takiej pogodzie jak teraz to u mnie sie wlaczaja prawie non stop i to wcale nie wciskam mocno pedalu.
mam jeszcze ukald antyposlizgowy wierzcie mi super sprawa
pozdro

[gRuHa]

alien1, w takim razie spróbuj sobie zahamować z ABSem na tzw. "tarce" przed skrzyzówaniami (takie poprzeczne drobne koleiny od kół)... nie ufaj tak tej elektronice, właśnie dlatego że to tylko elektronika

co do świeczek to czy nie powinno się ich wykręcić i zobaczyć jak się rozgrzewają?? bo z tego co ja wiem to one powinny się rozgrzewać aż będą BIAŁE(zaczynają prawie swiecić) a jak są czerwone czy żółte to już jest czasem padaka...

[droc]

Napisał mariuszmax

Zablokowane koła >>>ABS
sucha jezdnia 45 m >>>32 m
śnieg 53 m >>>>>64 m
lód 255 m >>>>>404 m

To niby po co komu ABS? ) Lekko szokujące te wyniki są. Zawsze myślałem, że ABS pomaga na śliskiej nawierzchni. Zresztą ostatnio nawet w TV widziałem testy samochodu wyposażonego w ABS i bez ABS'u na mokrej (śliskiej) nawierzchni. Zdecydowanie dalej zatrzymał się ten bez ABS'u. Dodatkowo ten z ABSem utrzymał tor jazy a ten bez nie.
Ma ktoś więcej danych?

pzdr,

[ppgor]

Napisał droc

Zawsze myślałem, że ABS pomaga na śliskiej nawierzchni.

no proste, że pomaga. przecież kurna możesz z abs'em hamując ominąć przeszkodę a bez ABS niestety wjedziesz w nią z zablokowanymi kołami

[Macios]

ABS sprawia że nie tańczysz piruetów na lodzie tylko jedziesz dalej prosto, względnie tam gdzie skręcasz kierownicą...

I tylko po to jest....

[Rasta]

No i na suchym bez ABS'u jak dasz kilka razy hebel to możesz juz rozglądać się za nowymi oponami, a w przypadku ABS'u nie ma tego problemu.

[NeroN]

Jak potrafisz hamować, a nie używać hamulca w pozycjach wciśnięty/niewciśnięty to rozwiązanie bez ABSu jest IMO lepsze ( ja już foczką 2gi rok bez ABSu jeżdże i nie narzekam).

[gRuHa]

Napisał ppgor

no proste, że pomaga. przecież kurna możesz z abs'em hamując ominąć przeszkodę a bez ABS niestety wjedziesz w nią z zablokowanymi kołami

to też zależy jak masz trochę zdrowego rozsądku to puścisz hamulec i dopiero skręcisza kołami, wtedy daje się jechać tam gdzie kiera

[Jackiller]

Napisał Rasta

No i na suchym bez ABS'u jak dasz kilka razy hebel to możesz juz rozglądać się za nowymi oponami,

Napisał NeroN

Jak potrafisz hamować, a nie używać hamulca w pozycjach wciśnięty/niewciśnięty to rozwiązanie bez ABSu jest IMO lepsze ( ja już foczką 2gi rok bez ABSu jeżdże i nie narzekam).

Z tym pedałem nie mamproblemu na szczęście.
Zero-jedynkowow, tomam problem z pedałem gazu