Smord zgnilych jaj z silnika

NoreL · 11-08-07, 16:43

Hej,

Mam problem, podczas drogi do Bulgarii, drugiego dnia, z silnika zaczal sie wydobywac zapach zgnilych jaj, jednoczesnie spod foczki zaczal cieknac jakis plyn, bezwonny i przezroczysty (nie wiem czy ma to cos do rzeczy). Nie ma znaczenia czy wlaczony jest nawiew czy nie, czy dziala klima czy nie dziala bo zapach jakby roznosil sie od silnika. Tak wiec cala pozostala droge przejechalem z wylaczonym nawiewem i bez klimy a z otwartymi oknami jednak zapach wciaz sie wydobywal. A na postojach smierdzi wokol samochodu tak na 3 metry

Czytalem wszystkie posty o klimatyzacji i filtrze powietrza ale nie podejrzewam ze to jedno albo drugie, a nic innego na forum nie znalazlem.

Mam teraz przed soba powrot z Bulgarii (jakies 1700km) i nie wiem czy naprawiac cos na miejscu czy tez moze to poczekac do powrotu do Polski.

Dodam ze od chwili gdy to sie stalo podczas uruchamiania samochodu obrotomierz i predkosciomierz wariuja - po przekreceniu kluczyka mam nagle 7000 obr/min i predkosc 220km/h ktora po jakis 5 sekundach powraca do normy. Do tego silnilk na wolnych obrotach niemilosiernie sie telepie (fizycznie sie buja i caly trzesie)

Nie wiem czy ma to cos do rzeczy ale zapach pojawil sie po tym jak zjechalismy tylnym kolem z wielkiego kraweznika. Rozlegl sie huk, ale nie wiem czy cos moglo sie uszkodzic przy tej okazji.

[sorry za brak polskich znaczkow ale w Bulgarii z tym ciezko]

Wielkie dzieki za wszelkie info.

Blue · 11-08-07, 17:03

Cytat:

Napisał NoreL

jednoczesnie spod foczki zaczal cieknac jakis plyn, bezwonny i przezroczysty

Najczęściej taki płyn to po prostu klima. Próbowałeś?

NoreL · 11-08-07, 17:08

Cytat:

Napisał Blue

Cytat:

Napisał NoreL

jednoczesnie spod foczki zaczal cieknac jakis plyn, bezwonny i przezroczysty

Najczęściej taki płyn to po prostu klima. Próbowałeś?

Tak, podejrzewam ze to z parownika. Ale to nie wyjasnia zapachu zgnilych jaj

Jackiller · 11-08-07, 17:45

Zgniłe jaja to dla mnie na 99% zj...ny KATALIZATOR - ale co i jak to nie pomoge, wiem,że takie sa objawy.

Jackiller · 11-08-07, 21:27

Cytat:

Napisał mariuszmax

obejrzyj wydech, może nim zawadziłeś a naprężenia doprowadziły do uszkodzenia katalizatora

Na 99% to je to.
Jak masz tam gdzie magika od wydechów topodjedź - a znajdzie "złoty" środek i nie powinno być drogo.
Pamiętaj tylko czy nie ma przypadkiem u nas w foczkach sondy za katem... bo furka kaputnie.

lobuzek · 11-08-07, 21:38

Zgniłe jaja to sierowodorod, inaczej siarkowodór, czyli na bank coś masz z katalizatorem. Być może go uszkodziłeś mechanicznie, albo po prostu dożył swoich dni. Wnioskując po opisanych objawach, nie jest to uszkodzenie silnika, tylko po prostu problem z katem.

cviat · 11-08-07, 22:54

U mnie w poprzednim aucie zgniłe jaja były objawem awarii akumulatora.
Walilo tak, że się nie dało wytrzymać w kabinie i obok auta.
Akumulator potrafi być generatorem siarkowodoru.
Leć tą drogą, podejrzewam, że z katalizatorem nie ma to nic wspólnego.

Hoss · 12-08-07, 23:03

podpisuje sie pod tym ze "zgniłymi jajami" wali z katalizatora, kiedys jezdzilem citroenem xara i walilo tak ze bylo wstyd kogos na poklad zabierac, bo trza bylo zaraz tlumaczyc ze to kat

caly czas walilo az do wymiany katalizatora, potem idealnie bez "doznan" dla nosa

NoreL · 12-08-07, 23:49

Dzieki wielkie za diagnoze.

A powiedzcie mi prosze,czy taka jazda z uszkodzonym kat-em moze czyms grozic?

Ciezko jest sie tu z kimkolwiek dogadac a I o fachure tez jest ciezko I jesli mozna to chcialbym naprawe odlozyc do powrotu do Polski. Co o tym myslicie? Nie za duze ryzyko? [pomijam komfort jazdy]

gRuHa · 13-08-07, 11:56

Cytat:

Napisał cviat

U mnie w poprzednim aucie zgniłe jaja były objawem awarii akumulatora.

jak dla mnie to też jest akumulator, ale może to takie moje zboczenie "zawodowe" w każdym razie nie zaszkodzi go obejrzeć, bo jak gdzieś Ci cieknie kwas z niego to wolę nie być w skórze tej blachy pod nim

Macios · 13-08-07, 16:12

miałem kidyś taki siarkowodorowy zapaszek - okazaoło się, że winne było mocno zasiarczone paliwo kupione na jakiejś dziwnej stacji benzynowej......

Janusz · 13-08-07, 16:53

Witam

Zapach siarkowodoru w połączeniu z wariującymi wskaźnikami to na 100% akumulator. Załapał zwarcie na jednej z celi i śmierdzi, bo przeładowuje go alternator. A wskaźniki wariują przy odpalaniu, bo spada napięcie.
Za kilka-kilkanaście dni padnie całkowicie.

gRuHa · 13-08-07, 16:59

Cytat:

Napisał Janusz

Zapach siarkowodoru w połączeniu z wariującymi wskaźnikami to na 100% akumulator

też mi się wydawało że jedno z drugim się łączy...

11-08-07, 16:43	#1
NoreL Turysta Zarejestrowany: Oct 2006 Skąd: Warszawa Ford Focus I HB 5D 1.6 Zetec 100KM manual Postów: 87	Smord zgnilych jaj z silnika Hej, Mam problem, podczas drogi do Bulgarii, drugiego dnia, z silnika zaczal sie wydobywac zapach zgnilych jaj, jednoczesnie spod foczki zaczal cieknac jakis plyn, bezwonny i przezroczysty (nie wiem czy ma to cos do rzeczy). Nie ma znaczenia czy wlaczony jest nawiew czy nie, czy dziala klima czy nie dziala bo zapach jakby roznosil sie od silnika. Tak wiec cala pozostala droge przejechalem z wylaczonym nawiewem i bez klimy a z otwartymi oknami jednak zapach wciaz sie wydobywal. A na postojach smierdzi wokol samochodu tak na 3 metry Czytalem wszystkie posty o klimatyzacji i filtrze powietrza ale nie podejrzewam ze to jedno albo drugie, a nic innego na forum nie znalazlem. Mam teraz przed soba powrot z Bulgarii (jakies 1700km) i nie wiem czy naprawiac cos na miejscu czy tez moze to poczekac do powrotu do Polski. Dodam ze od chwili gdy to sie stalo podczas uruchamiania samochodu obrotomierz i predkosciomierz wariuja - po przekreceniu kluczyka mam nagle 7000 obr/min i predkosc 220km/h ktora po jakis 5 sekundach powraca do normy. Do tego silnilk na wolnych obrotach niemilosiernie sie telepie (fizycznie sie buja i caly trzesie) Nie wiem czy ma to cos do rzeczy ale zapach pojawil sie po tym jak zjechalismy tylnym kolem z wielkiego kraweznika. Rozlegl sie huk, ale nie wiem czy cos moglo sie uszkodzic przy tej okazji. [sorry za brak polskich znaczkow ale w Bulgarii z tym ciezko] Wielkie dzieki za wszelkie info.

11-08-07, 17:45	#4
Jackiller Gaduła Zarejestrowany: Sep 2005 Skąd: Pruszków Inny Postów: 1 531	Zgniłe jaja to dla mnie na 99% zj...ny KATALIZATOR - ale co i jak to nie pomoge, wiem,że takie sa objawy. __________________ Szukasz palet drewnianych - zapraszamy Kiedyś TDCI teraz US - VTEC SZYBCIEJ mocą, FAJNIEJ momentem

11-08-07, 22:54	#7
cviat Sympatyk Grupa: Pomorskie Michał Zarejestrowany: Aug 2005 Skąd: Gdynia Inny cabrio kwiecień 2010 GA Gdynia Postów: 437	U mnie w poprzednim aucie zgniłe jaja były objawem awarii akumulatora. Walilo tak, że się nie dało wytrzymać w kabinie i obok auta. Akumulator potrafi być generatorem siarkowodoru. Leć tą drogą, podejrzewam, że z katalizatorem nie ma to nic wspólnego. __________________ Szary - Niebieski - Potwór - Focus CC - Focus I - Czołg - Becia -

13-08-07, 16:12	#11
Macios Turysta Zarejestrowany: Jan 2005 Skąd: Gliwice Postów: 596	miałem kidyś taki siarkowodorowy zapaszek - okazaoło się, że winne było mocno zasiarczone paliwo kupione na jakiejś dziwnej stacji benzynowej...... __________________ jest Ford Mondeo III Ghia 2.0 TDCI 130KM@160KM, 2005, było Ford Focus II FX Silver Kombi 1.6 TDCI 109KM, 2005, 5.47 l/100km Ford Focus Ghia Kombi Zetec 1.8 115KM, 1999, 7.59 l/100km

Podobne wątki
Temat	Autor wątku	Forum	Odpowiedzi	Ostatni post / autor
Kod silnika	belgarath	Silnik i skrzynia	3	28-07-09 22:20
Osłona silnika	Artpe	Silnik i skrzynia	21	21-06-09 18:47
Osłona silnika (dół - FFI)	piotr278	Inne techniczne	29	24-09-07 11:14
Osłona silnika	aLien	Silnik i skrzynia	1	24-04-06 14:26
Osłona silnika	moon	Inne techniczne	31	17-01-05 10:07

11-08-07, 21:38	#6
lobuzek Turysta Zarejestrowany: Jan 2007 Skąd: Tarnów Ford Focus C-Max HB 5D 2.0 DuraTorq 136KM manual kwiecień 2004 Postów: 384	Zgniłe jaja to sierowodorod, inaczej siarkowodór, czyli na bank coś masz z katalizatorem. Być może go uszkodziłeś mechanicznie, albo po prostu dożył swoich dni. Wnioskując po opisanych objawach, nie jest to uszkodzenie silnika, tylko po prostu problem z katem.

12-08-07, 23:49	#9
NoreL Turysta Zarejestrowany: Oct 2006 Skąd: Warszawa Ford Focus I HB 5D 1.6 Zetec 100KM manual Postów: 87	Dzieki wielkie za diagnoze. A powiedzcie mi prosze,czy taka jazda z uszkodzonym kat-em moze czyms grozic? Ciezko jest sie tu z kimkolwiek dogadac a I o fachure tez jest ciezko I jesli mozna to chcialbym naprawe odlozyc do powrotu do Polski. Co o tym myslicie? Nie za duze ryzyko? [pomijam komfort jazdy]

13-08-07, 16:53	#12
Janusz Turysta Zarejestrowany: Jul 2006 Skąd: Wrocław Postów: 61	Witam Zapach siarkowodoru w połączeniu z wariującymi wskaźnikami to na 100% akumulator. Załapał zwarcie na jednej z celi i śmierdzi, bo przeładowuje go alternator. A wskaźniki wariują przy odpalaniu, bo spada napięcie. Za kilka-kilkanaście dni padnie całkowicie.