Problem przy odpalaniu TDCI (gaśnie)

[dvl]

Hej,

Od jakiegoś czasu moja foka zaczęła być kapryśna przy uruchamianiu. Auto jest z 2004 roku, 60k przebiegu, 1.8 TDCI 100KM. Niezależnie od tego, czy samochód jest zimny, czy ciepły, silnik zawsze zaskakuje od razu. Czasami jednak po kilku(nastu) sekundach gwałtownie gaśnie. W czasie tych kilku sekund widać, że obroty lekko falują i "czuć", że silnik nie pracuje równo. Nie potrafię znaleźć w tym zachowaniu żadnej prawidłowości. Czasem po zimnej nocy odpalam i jest ok, a czasem po przejechaniu 100km i zgaszeniu silnika przy próbie odpalenia występuje to co opisałem. Zauważyłem, że pomaga dodanie gazu przy rozruchu, jednak po puszczeniu pedału foka czasem też gaśnie. :/ Sprawdzałem w trybie diagnostycznym - brak błędów (none). Jedyne co mnie we wskazaniach zaniepokoiło, to napięcie na akumulatorze w trakcie pracy: 13,2V (czy to nie za mało?). Dodam, że aż do tego momentu samochód był po prostu idealny pod wzdlędem niezawodności (nawet zacząłem się zastanawiać, czy foki w ogóle na coś chorują ;p).
Z góry dzięki za wszelkie sugestie i pozdrawiam.

[Pabloos]

A w jakim stanie masz filtr paliwa , i filtr powierza . - to z takich prozaiczynch przyczyn na pierwszy strzal

Jesli zas chodzi o napiecie podczas pracy silnika to w ukladzie powinno byc pomiedzy 13.5V do 14.8 V zaleznie od tego jak ustawiony jest regulator napiecia , tak ze jest u Ciebie troszke za niskie napiecie , ale w dieslu graniczne napiecie ktore bedzie mialo wplyw na prace silnika to minimum 8V ponizej komp zdechnie , takze nie powiazywal bym gasniecia silnika z lekko za niskim napieciem .

[dvl]

Hej,

Oba filtry były wymieniane w czerwcu tego roku, powinny być w porządku.
Gdy pokazałem dziś opisane objawy znajomemu, stwierdził, że przepływomierz powietrza się kończy. Ale gdy zobaczył wartości napięcia przy pracy silnika dodał, że przepływomierz jest dość czuły na napięcie i może przyczyna leży gdzie indziej (regulator napięcia / akumulator). Czy jest to możliwe? Kontrolka od ładowania się nie świeci. Napięcie na aku przy wyłączonym silniku 11,8V (13,3V gdy pracuje).
Znalazłem też jedną ciekawą rzecz we wskazaniach trybu testowego: na pozycji, na której normalnie powinien pojawić się kod błędu, pokazuje się 'FFFF'. Na następnej (po naciśnięciu przycisku) pojawia się 'NONE'. Nie pamiętam, czy wcześniej też tak było. To coś znaczy?

[Pabloos]

11.8V to nie masz juz akumulatora tak czy siak . wiec na Twoim miejscy najwpierw wymienil bym aku , na nowym aku sprawdzil jakie jest napecie przy pracujacym alternatorze .. z tym ze jesli zaraz po wlaczeniu silnika napiecia bedziesz mial za niskie , to odczekaj chwilke ze 3 -4 minuty, bo alternator musi zlapac temperature swijej pracy ~80*C i zmierz napiecja jesli nadal bedzi nizsze od 13.5v wtedy bym poszukal speca elektryka ktory by sie podjal ustwienia alternatora . wiem ze sie da ale malo kto sie za to chce zabrac .
A jesli przypuszczasz ze to moze byc przyczyna to wtedy albo sobie to potwierdzisz albo wykluczysz . W kazdym badz razie aku i tak jest do wymiany ...

( zdrowy aku powinien na pusto dawac 13.8V , a ponizej 12.5V juz jest koncowka )

[dvl]

Hej,

Historii ciąg dalszy. Może źle zinterpretowałem opis trybu serwisowego, jednak wydawało mi się, że napięcie, które jest tam wyświetlane, mierzone jest na zaciskach akumulatora. Ale nie. W moim przypadku miernik podaje wartości poprawne (14,58V praca / 12,60 spoczynek), a tryb diagnostyczny wyświetla 13,4 V / 11.8 V. Wygląda na to, że akumulator i alternator są ok. Problem z odpaleniem wciąż aktualny. :/

[Pabloos]

No to widac ze a aku i alternatorkiem jest w porzo .
Jeszcze tak mi przychodzi na mysl ze moze to byc probel z zaworem elektromagnetyczyn wysokiego cisnienia , problem w tym ze jezeli szkopul jest w ukladzie zasilania paliwem sam tego domowym sposobem nie zdjagnozujesz , gozej jeszcze bo malo ktory mechanik poza ASO bedzie sie chcial tego podjac . Niestety w takich przypadkach bez WDSa ani rusz .
A niestey ja bym obstawial problem w tym miejscu gdyz :
- nie masz zaleznosci od temperatury powietrza wiec : a) nie bedzie to problem swiec zarowych i ukladu podgrzewania paliwa b) problem z ladowaniem i zbyt niskim napieciem sie rozwiazal
- uklad doprowadzania powietrza - gdyby tu cos bylo nie tak to kiepsko by sie wkręcal na obroty , lub kopcil by przy wysokich obrotach , w tym przypadku odczuwal bys problemy nie tylko przy odpalaniu ale i podczas jazdy

- filtr paliwa - tez dawal by cie sie we znaki podczas jazdy

Pozostaje zasilanie paliwem czyli pompawtryskowa , zawory owrotny i wysokiego cisnienia , wtryski a obstawiam to gdyz

Pompa wtryskowa potrafi sie tak zachowywac ze podczas jazy nie ma z nia problem a zawodzi przy odpalaniu - ale to bym wolal wykluczyc ty zreszta tez - a zazwyczaj padaja calkowicie bez ostrzerzenia

zawor wysoiego cisnienia dla mnie najbardzie prawdopodobny , poprostu podwiesza sie i nie otwiera sie do konca , przy starcie silnika .

wtryski - moze sie ktorys nie domykac i cofa sie paliwo

No ale w przypadku ukladu paliwowego w TDCI jak juz pisalem domowym sposobem nie zdjagnozujesz