Grad uszkozdił auto na terenie ASO

pepe82 · 21-08-08, 00:38

Witam,
Szukam porady w następującym temacie:

Około 2 tygodni temu oddałem do naprawy mojego FF 2001 do ASO Auto Boss w Chorzowie. Uszkodzony silnik zalany woda... naprawa szkody z AC.
Dziś dostałem potwierdzony kosztorys wymiany silnika. Moja radość była jednak krótka...

Tego samego dnia na poczcie odebrałem polecony od ASO Auto Boss, z którego wynika że moje auto zostało uszkodzone przez grad. ASO nie poczuwa sie do odpowiedzialności za szkodę powstałą z wyniku żywiołu. Decyzje argumentują poniższymi artykułami kodeksu cywilnego:

Art. 435. § 1. Prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.
Art. 361. § 1. Zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła.

Propnują mi kontakt z moim ubezpieczycielem AC.
Czy otwierając zlecenie serwis nie przyjmuje odpowiedzialności za stan pojazdu? Auto powinno być zabezpieczone przed włamaniami, kradzieżami i innymi niezależnymi od nich czynnikami?!

Amazon · 21-08-08, 08:19

Cytat:

Napisał pepe82

Art. 361. § 1. Zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła.

ja na Twoim miejscu czepiałbym się tego zaniechania, wiedząc o możliwości wystąpienia burz, nie zrobili nic aby zabezpieczyć Twoją własność

Piotr_78 · 21-08-08, 09:27

Dziwny warsztat wskazał odpowiedzialność na zasadzie ryzyka a mi sie wydaje, że odpowiada na zasadzie winy. Osobiście uważam (bez urazy), że raczej nie bezie ich odpowiedzialności, ale to musi zostać sprawdzone np: czy zapowiadano opady gradu w radiu czy telewizji oraz czy zakład wiedział o zapowiadanych warunkach atmosferycznych. A także muszą wyjaśnić jakie czynności podjęli w celu ratowania pojazdu kiedy padał grad. Jeśli wiedzieli o przyszłych opadach a w trakcie jak padał grad nic nie zrobili (np. przykrycie pojazdu lub wjazd na teren zadaszony) to bym sie zastanowił nad ich wina.
Najlepiej jak to wszystko ustali ich ubezpieczyciel.
Zgłoś pisemne roszczenie do mechanika i czekaj na odpowiedz jego ubezpieczyciela. Dalej sie zobaczy.

pepe82 · 21-08-08, 09:37

Faktycznie ASO nie odpowiada za żywioł. Odpowiadaja jednak za zabezpieczenie pojazdu przed tym żywiolem. Tego mogę się przyczepić.
Niestety moje AC jest andszarpniete przez poprzednia szkodę (nie wykupiłem odnowy sumy ubezpeczenia). Sprawę oczywiście im zgłosiłem z adnotacją, że uważam to za zaniedbanie serwisu. zobaczymy co powiedzą... Wystosuję tajkże pismo do ASO z prośbą o opisanie kroków podjętych w celu zabezpieczenia pojazdu...

przemox · 21-08-08, 20:17

ASO będzie trzymało się zapewne swojej wersji. Wprawdzie nie napisałeś, jak bardzo ucierpiała twoja foczka, ale tak czy inaczej radziłbym ci jak najszybciej skontaktować się z prawnikiem. Ważne jest nie tylko to, by wyjaśnił ci sytuację, ale zwłaszcza przygotował pismo do ASO (wszystko załatwiaj z nimi pisemnie,nic "na pysk"). Prawniczy język może sprawi, że sensownie podejdą do tematu.

pepe82 · 22-08-08, 09:47

Dziś zanoszę do ASO pisemko jak ponizej i uciekam na wakację. Zobaczymy za dwa tygodnie...

CZY UWAŻACIE ŻE TAK BĘDZIE WYSTARCZAJĄCO:

Nawiązując do mojego pisma złożonego u Państwa w dniu 21.08.2008r. żądam
całkowitego usunięcia szkód wynikłych w skutek gradobicia, o którym mowa w
Państwa piśmie z dnia 18.08.2008 oraz wypłaty odszkodowania za spadek
rynkowej wartości pojazdu. Żądam niezwłocznego usunięcia szkody na koszt
serwisu Auto Boss Chorzów oraz wypłaty odszkodowania w wysokości 15%
wartości rynkowej sprawnego samochodu. Powołuję się na wyrok Sądu
Najwyższego:

Wyrok SN z dnia 25 listopada 2004 r. sygn. V CK 235/04
Umowa o oddaniu samochodu do naprawy jest umową mieszaną, do której stosować
należy przepisy umowy o dzieło i umowy przechowania.
Nawiązując do tego wyroku ma zastosowanie Artykuł 835 KC:

Art. 835. Przez umowę przechowania przechowawca zobowiązuje się zachować w
stanie nie pogorszonym rzecz ruchomą oddaną mu na przechowanie.

MisiekT · 22-08-08, 10:00

pisemko jak najbardziej OK na poczatek...
a w kwestii formalnej to ASO powinno (albo nawet ma obowiazek) posiadac ubezpieczenie, z ktorego pokrywa sie takie przypadki...

przemox · 22-08-08, 10:25

Cóż, pismo robi wrażenie. Pamiętaj tylko, żeby mieć ksero pisma, na którym ASO musi poświadczyć, iż do nich takowe wpłynęło - z datą, pieczątką i podpisem. Oby do tego nie doszło, ale to wszystko może mieć znaczenie podczas sprawy cywilnej. Pozdrawiam i zyczę powodzenia.

MisiekT · 22-08-08, 10:29

zadne tam xero - wyslac poleconym i zachowac kwitek...

przemox · 22-08-08, 13:34

Cytat:

Napisał MisiekT

zadne tam xero - wyslac poleconym i zachowac kwitek...

Sorki, ale w tym troche doświadczenia. Jeśli juz chcesz pocztą, to poleconym ale z potwierdzeniem odbioru.

pepe82 · 22-08-08, 15:05

Oczywiscie mialem kopie i poprosilem o potiwerdzenie odbioru na kopi z pieczatka odbiorcy, podpisem i data.

[ Dodano: Wto 21 Paź, 2008 11:49 ]
Witam,
PO przepycchankach z OC Forda doszedłem do wniosku że to pół roku życia mi zabierze. Pani z OC powiedziałem co myślę i szybko rozwiązałem problem z mojego AC. Za kilkanaście dni zgłoszę do AC o wniosek o regres z OC sprawcy. Niech AC zdecyduje czy pieniądze uda się odzyskać. Reasumując...

1. Pomalowali mi całego focusa - wygląda lepiej niz jak go kupiłem
2. Jest nowy silnik z poprzedniej szkody
ale pojawiły sie problemy w tej kwesti
1. Falujące obroty na jałowym biegu - wymiana czujnika otwarcia przepustnicy i nowe kalibracje dla silnika rozwiązały problem
ale pojawił sie kolejny kłopot
2. Na 5 biegu podczas predkości około 120km/h wskazówka temperatury lubi sobie podskoczyć na max w momencie zdjęcia nogi z gazu
Teraz walczę z tym tematemw ASO i nie dam sobie wmówić że to licznik bo problem pojawił się po zmianie czujnika przepustnicy i softu

21-08-08, 00:38	#1
pepe82 Turysta Zarejestrowany: Feb 2008 Skąd: Bytom Postów: 4	Grad uszkozdił auto na terenie ASO Witam, Szukam porady w następującym temacie: Około 2 tygodni temu oddałem do naprawy mojego FF 2001 do ASO Auto Boss w Chorzowie. Uszkodzony silnik zalany woda... naprawa szkody z AC. Dziś dostałem potwierdzony kosztorys wymiany silnika. Moja radość była jednak krótka... Tego samego dnia na poczcie odebrałem polecony od ASO Auto Boss, z którego wynika że moje auto zostało uszkodzone przez grad. ASO nie poczuwa sie do odpowiedzialności za szkodę powstałą z wyniku żywiołu. Decyzje argumentują poniższymi artykułami kodeksu cywilnego: Art. 435. § 1. Prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. Art. 361. § 1. Zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Propnują mi kontakt z moim ubezpieczycielem AC. Czy otwierając zlecenie serwis nie przyjmuje odpowiedzialności za stan pojazdu? Auto powinno być zabezpieczone przed włamaniami, kradzieżami i innymi niezależnymi od nich czynnikami?!

21-08-08, 20:17	#5
przemox Turysta Zarejestrowany: Jul 2008 Skąd: Ustka Ford Focus I kombi 1.8 TDCi 100KM manual 2003 GSL powiat słupski (Słupsk) Postów: 200	ASO będzie trzymało się zapewne swojej wersji. Wprawdzie nie napisałeś, jak bardzo ucierpiała twoja foczka, ale tak czy inaczej radziłbym ci jak najszybciej skontaktować się z prawnikiem. Ważne jest nie tylko to, by wyjaśnił ci sytuację, ale zwłaszcza przygotował pismo do ASO (wszystko załatwiaj z nimi pisemnie,nic "na pysk"). Prawniczy język może sprawi, że sensownie podejdą do tematu. __________________ fracek

22-08-08, 10:25	#8
przemox Turysta Zarejestrowany: Jul 2008 Skąd: Ustka Ford Focus I kombi 1.8 TDCi 100KM manual 2003 GSL powiat słupski (Słupsk) Postów: 200	Cóż, pismo robi wrażenie. Pamiętaj tylko, żeby mieć ksero pisma, na którym ASO musi poświadczyć, iż do nich takowe wpłynęło - z datą, pieczątką i podpisem. Oby do tego nie doszło, ale to wszystko może mieć znaczenie podczas sprawy cywilnej. Pozdrawiam i zyczę powodzenia. __________________ fracek

Podobne wątki
Temat	Autor wątku	Forum	Odpowiedzi	Ostatni post / autor
[ogólne] Dobry wulkanizator na terenie Warszawy	GIZIU	Opony, felgi, hamulce i zawieszenie	15	30-05-17 10:36
[FF1] Auto ściąga w lewo	bcnemil	Opony, felgi, hamulce i zawieszenie	11	07-08-09 15:17

21-08-08, 09:27	#3
Piotr_78 Turysta Zarejestrowany: Mar 2006 Skąd: Poznań/Podolany Postów: 375	Dziwny warsztat wskazał odpowiedzialność na zasadzie ryzyka a mi sie wydaje, że odpowiada na zasadzie winy. Osobiście uważam (bez urazy), że raczej nie bezie ich odpowiedzialności, ale to musi zostać sprawdzone np: czy zapowiadano opady gradu w radiu czy telewizji oraz czy zakład wiedział o zapowiadanych warunkach atmosferycznych. A także muszą wyjaśnić jakie czynności podjęli w celu ratowania pojazdu kiedy padał grad. Jeśli wiedzieli o przyszłych opadach a w trakcie jak padał grad nic nie zrobili (np. przykrycie pojazdu lub wjazd na teren zadaszony) to bym sie zastanowił nad ich wina. Najlepiej jak to wszystko ustali ich ubezpieczyciel. Zgłoś pisemne roszczenie do mechanika i czekaj na odpowiedz jego ubezpieczyciela. Dalej sie zobaczy.

21-08-08, 09:37	#4
pepe82 Turysta Zarejestrowany: Feb 2008 Skąd: Bytom Postów: 4	Faktycznie ASO nie odpowiada za żywioł. Odpowiadaja jednak za zabezpieczenie pojazdu przed tym żywiolem. Tego mogę się przyczepić. Niestety moje AC jest andszarpniete przez poprzednia szkodę (nie wykupiłem odnowy sumy ubezpeczenia). Sprawę oczywiście im zgłosiłem z adnotacją, że uważam to za zaniedbanie serwisu. zobaczymy co powiedzą... Wystosuję tajkże pismo do ASO z prośbą o opisanie kroków podjętych w celu zabezpieczenia pojazdu...

22-08-08, 09:47	#6
pepe82 Turysta Zarejestrowany: Feb 2008 Skąd: Bytom Postów: 4	Dziś zanoszę do ASO pisemko jak ponizej i uciekam na wakację. Zobaczymy za dwa tygodnie... CZY UWAŻACIE ŻE TAK BĘDZIE WYSTARCZAJĄCO: Nawiązując do mojego pisma złożonego u Państwa w dniu 21.08.2008r. żądam całkowitego usunięcia szkód wynikłych w skutek gradobicia, o którym mowa w Państwa piśmie z dnia 18.08.2008 oraz wypłaty odszkodowania za spadek rynkowej wartości pojazdu. Żądam niezwłocznego usunięcia szkody na koszt serwisu Auto Boss Chorzów oraz wypłaty odszkodowania w wysokości 15% wartości rynkowej sprawnego samochodu. Powołuję się na wyrok Sądu Najwyższego: Wyrok SN z dnia 25 listopada 2004 r. sygn. V CK 235/04 Umowa o oddaniu samochodu do naprawy jest umową mieszaną, do której stosować należy przepisy umowy o dzieło i umowy przechowania. Nawiązując do tego wyroku ma zastosowanie Artykuł 835 KC: Art. 835. Przez umowę przechowania przechowawca zobowiązuje się zachować w stanie nie pogorszonym rzecz ruchomą oddaną mu na przechowanie.

22-08-08, 15:05	#11
pepe82 Turysta Zarejestrowany: Feb 2008 Skąd: Bytom Postów: 4	Oczywiscie mialem kopie i poprosilem o potiwerdzenie odbioru na kopi z pieczatka odbiorcy, podpisem i data. [ Dodano: Wto 21 Paź, 2008 11:49 ] Witam, PO przepycchankach z OC Forda doszedłem do wniosku że to pół roku życia mi zabierze. Pani z OC powiedziałem co myślę i szybko rozwiązałem problem z mojego AC. Za kilkanaście dni zgłoszę do AC o wniosek o regres z OC sprawcy. Niech AC zdecyduje czy pieniądze uda się odzyskać. Reasumując... 1. Pomalowali mi całego focusa - wygląda lepiej niz jak go kupiłem 2. Jest nowy silnik z poprzedniej szkody ale pojawiły sie problemy w tej kwesti 1. Falujące obroty na jałowym biegu - wymiana czujnika otwarcia przepustnicy i nowe kalibracje dla silnika rozwiązały problem ale pojawił sie kolejny kłopot 2. Na 5 biegu podczas predkości około 120km/h wskazówka temperatury lubi sobie podskoczyć na max w momencie zdjęcia nogi z gazu Teraz walczę z tym tematemw ASO i nie dam sobie wmówić że to licznik bo problem pojawił się po zmianie czujnika przepustnicy i softu