[MK1] 1.8 TDDI po wymianie silnika kopci na biało

[piotr-ek]

z faktu tego ze wymieniłem silnik w foce to po pierwszym odpaleniu silnik ostro kopci na biało a na wolnych obrotach działa tak jak by palił na 1 gar, kompresja mierzona i na wszystkich garach równa ok 34atmosfer jak pamiętam, silnik po przejażdżce chodzi jak wściekły ale nadmiernie kopci na biało, turbina wyeliminowana stan wręcz zaje.. co to może być?? dodam że rozrząd i pompa była ustawiana w servisie forda

[Oskar]

A jaka była przyczyna wymiany motoru ??
Nie dostał wydech oleju i teraz przepala ??

[Falcon]

Korba mu wyszła bokiem...

[piotr-ek]

korba na 3 garze poszła na spacer

[Oskar]

No to nie powinno byc w wydechu oleju

[mjprzem]

Kolego..bialy dym to jest ok..niebieski jest gorzej....
bialy dym zalezy od wilgotnosci powietrza i zimnego silnika

[piotr-ek]

biały dym i śmierdzi niedopalona ropą

[mjprzem]

zobacz czy jak się rozgrzeje to przestanie.
Daj mu chwilke..niech 1 dzien pochodzi.
Czy po rozgrzaniu tez dymi?
Jak jest wskazowka od temp. ustawiona?

Bialy dym to nic zlego.
Niebieski jest zly.
Zaslep EGR...dla pewnosci.
Jesli czuc bardzo drazniace spaliny to czy to nie jest niebieski dym?

[piotr-ek]

ale najgorsze jest to ze ten silnik na wolnych obrotach chodzi tak jak by palił tylko na 1 gar strasznie głośno ale jak dodam gazu to juz jest ok tak jak normalnie, poprostu bieg jałowy jest do kitu.

[Adam Getka]

A ten silnik to widziałeś jak chodził wcześniej?

[StRaDiVaRiUs]

Sprawdź wtryski dla pewności. Mam takie na stanie (od swojego poprzedniego TDDi), więc jak coś możemy się dogadać. Mieszkam w JG, więc nie masz daleko. Jak coś dawaj na PW.

[mjprzem]

Tak..w takim wypadku sprawdz wtryski jak radzi kolega wyzej..tzn. przeloz od starego.... jest duża szansa ze to to bedzie..

[piotr-ek]

Wtrysków to mam 8 szt- założyłem stare i dalej to samo, silnika nie widziałem jak pracował bo był już wymontowany , mam gwarę 1 miesiąc, mechanikowi zdaje się że zawory mogły sie zapiec czy tam posklejać od tego ze nie pracował jakiś tam czas, dodatkowo jeszcze tam coś reguluje , zobaczymy jutro

[mjprzem]

zastanawiam sie jak ta kompresja byla sprawdzana...? mozesz napisac czym i w jaki sposob byla sprawdzana?
bez swiec zarowych? silnik zimny? Jesli byloby cos nie tak zaworami to kompresja by przecierz powiedziala.
Swoja drogą jesli sprzet byl dobry to kompresja 24bary to raczej nie za duzo... nawet jesli rowno jest.

[cezarg1410]

chciałem napisać to co kolega mjprzem. że 24 bary to jakoś niedużo...

[Foca]

24 to dupa a nie sprężanie , powinien mieć od 28 do 32 Barów .

[StRaDiVaRiUs]

Napisał Foca

24 to dupa a nie sprężanie , powinien mieć od 28 do 32 Barów .

Więc już chyba wiadomo...

[mjprzem]

Tak chyba wiadomo . Natomiast nie wiadomo jednak kto..jak i czym mierzył.... dziwne ze mimo tego ze takie niskie to cisnienie to ze jeszcze takie równe na wszystkich
...jak dla mnie to cos podejrzanego w tym jest....a niech zgadne...mechanik ktory sprawdzal cisnienie kupowal silnik?...
moze powiedzial ze bedzie dobry i teraz mu wstyd sie przyznawac..ale lepiej sie przyznac i wypieprzyc silnik jesli cos jest nie tak jak pozniej zalowac w zimie.

Powiem ciekawostke...swego czasu mialem escorta 1.8D
pewnego razu zejechałem silnik bo robiłem chłodnice i nastepnego dnia a to byla niedziela wybralem sie na wycieczke...a bylem pewien ze wode nalalem. Czlowiek mlody glupi uczyl sie na swoich bledach. Niezwrocilem uwagi na wskazowke...a jak wskoczyla na maks..to pomyslalem ze odczepil sie kabelek od czujnika i zwarl do masy, bo akurat byl oderwany. a ze wskoczylem na lepsza droge to "wio"..koniki za 3 min poczułem ze cos mi zaczyna olejem smierdziec...a jak juz sie zatrzymalem to juz bylo po ptaszkach..silnik gasl..wiadomo..przytarl sie..ale niepozwolilem mu zgasnac i ostygnac. Na sile wrocilem do domu..i zatarlem go calkiem wjezdzajac ostatni metr na podworko.
Wiec tak mozna silnik zalatwic.
Kupilem uzywke...z przebiegiem okolo 180kkm (zachowala sie naklejka forda z licznikiem)-ledwo widoczna ale silnik wygladal jak nowy-wiec mogl miec taki przebieg. Na poczatku jak go wsadzilem do samochodu to oczywiscie pierwsze co to sprezanie...bo tez dziwnie zaczol chodzic po odpaleniu.
Sprezanie bylo rozne...od 26..do 32-mniej wiecej,
ale silnik kilka lat lezal na zlomie. dalem mu pochodzic 5-10 minut i wszystko sie ustawilo w tym czasie. Zrobilem nim jeszcze okolo 400kkm i niebede mowil na jakim gownie jezdzilem
Po 400kkm ten silnik jak samochod na zlom oddawalem bo rdza go zjadla to nadal oleju niebral..niedolewalem przez 2 lata na 30kkm. Sprawdzilem mu tez cisnienie..z ciekawosci
Cisnienia byly od 31...32 mniej wiecej. Kilka razy sprawdzalem bo za kazdym razem byly odchylki. W zimie oczywiscie ladnie palil

Wnioski...jesli samochod pojezdzi kilka godzin i sie nie ulozy a cisnienie nie bedzie co najmniej 26-28...!!!! to wywal ten silnik. w TDi jest mniejszy stopien sprezania..jak w starym TD bo ten mial komore dodatkową. Aczkolwiek cisnienie nie powinno byc mniejsze od 26-28barow. Sprawdz jeszcze raz za pomocą dobrego manometru-do silnikow diesla.

Najgorsze jest to ze w instrukcji nie pisze ile to cisnienie powinno wynosic.
Ale powinno byc nie wiele mniejsze od starego diesla ktory mial chyba od 28-32przedizal.

[Foca]

Napisał mjprzem

Tak chyba wiadomo . Natomiast nie wiadomo jednak kto..jak i czym mierzył.... dziwne ze mimo tego ze takie niskie to cisnienie to ze jeszcze takie równe na wszystkich
...jak dla mnie to cos podejrzanego w tym jest....a niech zgadne...mechanik ktory sprawdzal cisnienie kupowal silnik?...
moze powiedzial ze bedzie dobry i teraz mu wstyd sie przyznawac..ale lepiej sie przyznac i wypieprzyc silnik jesli cos jest nie tak jak pozniej zalowac w zimie.

Powiem ciekawostke...swego czasu mialem escorta 1.8D
pewnego razu zejechałem silnik bo robiłem chłodnice i nastepnego dnia a to byla niedziela wybralem sie na wycieczke...a bylem pewien ze wode nalalem. Czlowiek mlody glupi uczyl sie na swoich bledach. Niezwrocilem uwagi na wskazowke...a jak wskoczyla na maks..to pomyslalem ze odczepil sie kabelek od czujnika i zwarl do masy, bo akurat byl oderwany. a ze wskoczylem na lepsza droge to "wio"..koniki za 3 min poczułem ze cos mi zaczyna olejem smierdziec...a jak juz sie zatrzymalem to juz bylo po ptaszkach..silnik gasl..wiadomo..przytarl sie..ale niepozwolilem mu zgasnac i ostygnac. Na sile wrocilem do domu..i zatarlem go calkiem wjezdzajac ostatni metr na podworko.
Wiec tak mozna silnik zalatwic.
Kupilem uzywke...z przebiegiem okolo 180kkm (zachowala sie naklejka forda z licznikiem)-ledwo widoczna ale silnik wygladal jak nowy-wiec mogl miec taki przebieg. Na poczatku jak go wsadzilem do samochodu to oczywiscie pierwsze co to sprezanie...bo tez dziwnie zaczol chodzic po odpaleniu.
Sprezanie bylo rozne...od 26..do 32-mniej wiecej,
ale silnik kilka lat lezal na zlomie. dalem mu pochodzic 5-10 minut i wszystko sie ustawilo w tym czasie. Zrobilem nim jeszcze okolo 400kkm i niebede mowil na jakim gownie jezdzilem
Po 400kkm ten silnik jak samochod na zlom oddawalem bo rdza go zjadla to nadal oleju niebral..niedolewalem przez 2 lata na 30kkm. Sprawdzilem mu tez cisnienie..z ciekawosci
Cisnienia byly od 31...32 mniej wiecej. Kilka razy sprawdzalem bo za kazdym razem byly odchylki. W zimie oczywiscie ladnie palil

Wnioski...jesli samochod pojezdzi kilka godzin i sie nie ulozy a cisnienie nie bedzie co najmniej 26-28...!!!! to wywal ten silnik. w TDi jest mniejszy stopien sprezania..jak w starym TD bo ten mial komore dodatkową. Aczkolwiek cisnienie nie powinno byc mniejsze od 26-28barow. Sprawdz jeszcze raz za pomocą dobrego manometru-do silnikow diesla.

Najgorsze jest to ze w instrukcji nie pisze ile to cisnienie powinno wynosic.
Ale powinno byc nie wiele mniejsze od starego diesla ktory mial chyba od 28-32przedizal.

Kur. no sorry ale ja jednego nie rozumiem , czy ludzie są aż tak głupi czy głupsi niz ustawa przewiduje ??

Każdy mówi eee ujowa kompresja do zyda go albo drugi silnik ?? na uj go do żyda albo kupować drugi silniki i skąd będziesz wiedział czy ten kupiony silnik nie jest jeszcze w gorszym stanie niż twój , jaką masz pewność ile ma silnik przejechane?? , jaką masz pewność czy nie był katowany na wszelakie sposób typu jedynka i pizda z pod świateł , handlarze jak robią , kupuja silnik z aut powypadkowych , a tu sobie Handlarz mysli że 250 tys. KM to se go skręce do 120 tys. KM i jaką masz pewność ile ma silnik przejechane , żadną .
Czyli krótko mówiąc kupujesz kota w worku .

To lepiej zamiast kupić kota w worku , dać głowice do sprawdzenia, zrobić porządny remont i mieć spokój na kilka lat i mieć silnik Nufka Funkiel nie smigana .

[dvl]

Jak wygląda rozruch? Piszesz że rozrząd ustawiony w serwisie, ale te objawy plus dłuższy rozruch wskazywałyby właśnie na to.

Przypomniała mi się jeszcze historyjka. Koleś kupił silnik i się okazało że na 2 cylindrach jest słabsza kompresja. Po zdjęciu głowicy okazało się że poprzedniemu użytkownikowi musiał chyba pęknąć pasek, bo zawory były pogięte.

[mjprzem]

Napisał Foca

Kur. no sorry ale ja jednego nie rozumiem , czy ludzie są aż tak głupi czy głupsi niz ustawa przewiduje ??
...Każdy mówi eee ujowa kompresja do zyda go albo drugi silnik ?? na uj go do żyda albo kupować drugi silniki i skąd będziesz wiedział czy ten kupiony silnik nie jest jeszcze w gorszym stanie niż twój...
To lepiej zamiast kupić kota w worku , dać głowice do sprawdzenia, zrobić porządny remont i mieć spokój na kilka lat i mieć silnik Nufka Funkiel nie smigana .

A skad pewnosc ze ten silnik kolegi nie jest zatarty? Co wtedy da sprawdzenie glowicy?
Wiesz jak szybko sie diselek zaciera? widziałes kiedys cylinder dieselka po przytrzymaniu na wysokich obrotach? moge ci fotke wyslac ale zapewne wiele jest na internecie.
Daj diselkowi 5000rpm do tego 10-15 sekund a juz go nie odpalisz, chyba ze na hol.
Diesel nielubi obrotow bo predkosc tloka w stosunko do benzyny jest 2xwieksza...mniej-wiecej-przy tej samej predkosci obrotowej.

Jak zaplacil za silnik z 2-3kZł to chcialbys za 2-3 klocki silnik do remontu?
Ja bym podziekowal... za sam kadlub mozna zaplacic mniej.

Ale nie rozumiem dlaczego cytowales mojego posta ...?
Znaczy rozumiem ze ty bys naprawial ten silnik co zostal kupiony na miejscu
kolegi >>piotr-ek.
Oczywiscie to jest sprawa indywidualna i kazdy moze zrobic jak chce...ale jesli silnik nie ma kompresji bo zostal zatarty...to ja bym podziekowal za silnik na ktorym cilindry maja wzdluzne kreseczki. Chyba ze masz kogos kto ci pewnie zainstaluje nowe cylidry w kadlubie.
Bo tego byle zaklad naprawczy nie zrobi...potrzebny piecyk, sztuczny lód..i precyzja.
Dochodzi jeszcze inna sprawa...kup cylinder taki jak ma producent...kupisz tylko zamiennik ktory moze niemiec wymaganych wymiarow montazowych...a co jesli bedzie za maly? to pozniej bedzie slabo siedzial-w kadlubie i moze sie ruszac.

Glowica w dieslu to najmniejszy problem jesli kompresji niema.

[piotr-ek]

pomyłka z mojej strony kompresja wynosi 34 bary- mechanik mówił ze pod tym względem silnik jest bardo dobry
dziś odbieram foce od tego mechanika , pojeżdżę trochę i daje gdzie indziej, zobaczę może do pol-motors w Wałbrzychu, tylko ciekawe co oni tam wymyślą, ale dodatkowo kupie jeszcze preparat w sprayu do czyszczenia zaworów, może któryś sie nie domyka albo cuś, po głowie mi chodzi jeszcze źle ustawiona pompa wtryskowa. a czy kompjuter wykaże błędy??

[mjprzem]

Napisał piotr-ek

pomyłka z mojej strony kompresja wynosi 34 bary- mechanik mówił ze pod tym względem silnik jest bardo dobry
dziś odbieram foce od tego mechanika , pojeżdżę trochę i daje gdzie indziej, zobaczę może do pol-motors w Wałbrzychu, tylko ciekawe co oni tam wymyślą, ale dodatkowo kupie jeszcze preparat w sprayu do czyszczenia zaworów, może któryś sie nie domyka albo cuś, po głowie mi chodzi jeszcze źle ustawiona pompa wtryskowa. a czy kompjuter wykaże błędy??

Nawet jesli pompa zle ustawiona to raczej rowno by chodzil
Ale mozliwe ze cos nie tak z pompa.
Jesli chodzi o cisnienie 34 bary to hmm...niewiem czy to aby czasem niejest za duzo teraz...
tzn. nie wiem czy aby maksymalne cisnienie nie jest kolo 32barow.
Ale...jesli byloby cos nietak z zaworem to i cisnienie byloby nie tak... wiec raczej watpilbym w zawory..choc to oczywiscie nic pewnego.

Jesli wtrysk za wczesny to bylaby glosna praca silnika(kle kle) a jak za pozny to dymek niebieski i niedopalanie paliwa.
Niech ci jeszcze gdzies indziej sprawdza to cisnienie przy tobie.

[piotr-ek]

jak dzwoniłem przed chwila do mechanika to pier... że to może pompa bo ten tłok mógł coś tam uszkodzić, już nie wiem co o tym myśleć. pompa wyglądała na cała nawet nie draśnięta, już mnie krew zalewa od tego wszystkiego

[mjprzem]

a niema drugiej pompy z silnika?
wystarczy elektronike przelozyc z pompy do pompy i mozesz pompy zamienic.
Jednak pojechalbym gdzie indziej i sprawdzil na wlasne oczy
cisnienie sprezania aby przy tobie ta operacja byla zrobiona.
Koniecznie z odlaczonymi wtryskami i swiecami zarowymi-elektrycznie odpietymi.

[piotr-ek]

Napisał mjprzem

a niema drugiej pompy z silnika?

kupiłem golasa bez osprzętu

[mjprzem]

Pytanie poza tematem, jak to sie stalo ze ci korbowod uciekl?
Miales cos robione w silniku? przegoniles go? zatarles?
Musialy byc jakies oznaki ze cos sie dzieje wczesniej...stukalo?

[mkaminski100]

Niestety takie sa diesle jak sie zepsuja... Jezeli kompresja jest a auto chodzi zle tylko na niskich obrotach to rzeczywiscie wyglada jak rozrzad lub pompa.
Niestety, zeby sprawdzic czy pompa jest prawidlowo ustawiona trzeba zdjac rozrzad.
Luzy zaworowe sprawdzaliscie? Bledy jakiekolwiek sa?

[piotr-ek]

auto jutro jedzie na kompjuter, da się nim jeździć tylko na biegu jałowym telepie nim, sprawdziliśmy i okazało się że na 2 garze na wolnych obrotach nie dostaje dawki paliwa, dostaje dopiero jak się go przygazuje, padł pomysł że to sterownik pompy, ale po skonsultowaniu się z mechanikiem z boscha wykluczył takie coś, ponieważ auto odpala i wkręca się zdrowo na obroty, problem tylko z tym biegiem jałowym

[mkaminski100]

Jezeli masz mechanika do dyspozycji to porownajcie cisnienie na wszystkich wtryskach i zobacz czy to wtrysk jest przypchany czy pompa nie podaje prawidlowego cisnienia.