[MK1] 1.8 TDDI Końcówki wtrysków - FIRAD -

[fujimore]

Witam
Czy miał ktoś do czynienia z tymi końcówkami wtrysków warto je kupić kosz takich to ok.100zł
http://sklep.gazparts.pl/towar-3209-..._1.8_tddi.html
czy lepiej zakupić droższe z DELPHI ok 180zł.
http://sklep.gazparts.pl/towar-3173-..._1.8_tddi.html
Trudny wybór, jadąc do pompiarzy w Poznaniu to trochę strach bo nie wiadomo co zamontują, a jak zakupię sam to wiem co mam.

Też będę zmieniał w swoim . Powiem szczerze że brał bym te Delphi , no chyba że ktoś coś powie o tych pierwszych

[mjprzem]

z ciekawosci jakie macie przebiegi ze je wymieniacie? i czy wymiana jest juz konieczna? sa wypalone? moze jakies fotki macie starych koncowek?

Ja Ci powiem tak że 3 wtryski już leją . Przebieg mam coś niby 210 tyś km ale nie dam ręki uciąć

[mjprzem]

ale skad wiecei ze leja?

Musielliscie je gdzies sprawdzac? sprawdzlaiscie na jakims stanowisku.

Dla ciekawosci powiem tak ze ze starego escorta jak dalem wtryski ktore jezdzily nawet na "chszczonym paliwie" czy tam byle czym to okazalo sie ze po okolo 400kkm byly bardzo dobre-a pompiarz byl bratem kolegi wiec powiedzial prawde-powiedzial ze je tylko wyczyscil i delikatnie podregulowal . Co prawda wtryski w tddi to troche inna konstrukcja bo te sa podwojnego dzialania a pompa vp30 daje cisnienie do 1600barow czyli tyle co w CR wiec tutaj cisnienie jest wieksze od starej pompy LUCAS chodz niewiem dokladnie jakie tamta pompa cisnienia osiagala.

Ja mam 2 silniki po ponad 220kkm i sie teraz zastanawiam nad tym co piszecie. Przebiegow jestem pewien.
Dlatego tez jestem ciekaw bardzo czy widzieliscie na wlasne oczy jak te wtryski wygladaja na stanowisku badawczym-lub na samochodzie wyciagniete.
Powiem szczerze ze chce swoim do 400kkm dojezdzic i niechcialbym placic za rzeczy ktore nie sa konieczne lub zbedne Wyciagac i sprawdzac tez jeszcze nie widze potrzeby bo poki co wszystko gra.

Nie wiem , ale kolega ma kompa za 32 tyś zł i mówił że mi 3 wtryski leja .

[MisiekT]

diagnoza wtryskow kompem?

Nie wiem jak to z tym jest , ale wiem że były złe wartości na 3 wtryskach .Widać było na wyświetlaczu Boscha że jest za dużo paliwa leci na wolnych obrotach . A podobno można poznać lejące wtryski po nasłuchu wydechu Ale to już nie będę opisywał

[mjprzem]

takiej odpowiedzi sie obawialem. Problem tylko ze wtryski w tddi sa typowo mechaniczne jeszcze-taka sama zasada dzialania jak starych wtryskow. Wiec 100% pewnosc to wyciagniecie i sprawdzenie na stanowisku do prob.

Komp jedynie diagnozuje to co pompa diagnozuje a niema pewnosci ze pompa po 220kkm nie jest bardziej zyzyta-mam na mysli rozdzielacz i moze dawac troche bledne wyniki.

A z ciekawosci masz jakies dziwne objawy? szarpniecia drgania po uruchomieniu, zadymienie..?

Jak odpalam to lekko zadymi . Podczas jazdy jad dam w pedał ostro też zadymi , ale chip też zrobił swoje w dymieniu.

---------- Post dodany o 17:06 ---------- Poprzedni post był z 16:57 ----------

Jeszcze jedno . W lipcu wykręcaliśmy wtryski i moczyliśmy je w jakimś preparacie , po sprawdzeniu danych na kompie była lekka poprawa , ale tylko na chwilę . Te końcówki nie są aż takie drogie więc z czasem wymienię . Dymienie mi nie przeszkadza aż tak . W końcu to diesel

[mjprzem]

tak myslalem ze niemasz zadnych konkretnych objawow - raczej dmuchasz na zimne-ale to tez jest wporzadku bo lejacy wtrysk potrafi wypalic tloka. Jednak na twoim miejscu sprawdzilbym wtryski na stanowisku-koszt to zaden pewnie 50zl a wszystko byloby widac i moze bys zaoszczedzil bo moze wymiana niekonieczna.
Ciekaw jestem co napisze jeszcze kolega fujimore o ile napisze...

[fujimore]

Biorąc moje doświadczenie z Peugeot 405 był tam silnik 1.9 bez turbo objawy lejących wtrysków.
Dużo palił, był zdecydowanie słabszy i kopcił jak parowóz, po wymianie wtrysków wszystko wróciło do normy.
Nie zawsze trzeba jechać na kompa i sprawdzać dokładnie na maszynie by stwierdzić ,że jest coś nie tak .( oczywiście maszyna daje 100% diagnozę lejącego wtrysku )
U mnie lały ponoć wszystkie.
Ale wracając do tematu tej firmy ktoś coś wie na ich temat, miał z nimi styczność.
Ps. jak ktoś chce znalazłem gościa na alledrogo.pl który ma końcówki Delphi za 139zł + 25zł wysyłka.
No i tylko znaleźć uczciwego pompiarza i zakładać.

---------- Post dodany o 09:40 ---------- Poprzedni post był z 09:39 ----------

50zł to pewnie samo wymontowanie wtrysku + 150zł sprawdzenie

[mjprzem]

tak objawy lejacych wtryskow sa jasne-tylko widze ze kolega naocznie tez sam nie widzial-to pech.

A zauwazyle pewna zaleznosc zakladow od regeneracji np:
zawies dobra sprezarke lub wtryski do zakladu i powiedz ze chyba jest z nia cos nietak to napewno ci naprawią. To jest jedyny problem z tego typu rzeczami.
Dlatego jesli mialbym zaplacic 150zl za sprawdzenie 4 wtryskow gdzie sprawdzenie 1- wtrysku to jest max 5minut i to bardzo prosta operacja to podziekowabym tej ceny ale faktem jest ze nie mieszkam w poznaniu czy warszawie a ceny sa zalezne od miejsc zamieszkania.

Za 150zl to wolalbym sam na silniku odkrecic i sprawdzic na pompie i skontrolowac jakosc wtrysku. tylko potrzebna druga osoba i niestety przewody wysokiego cisnienie czeba by odginac.
A ile kolega ma przebiegu? Ja po swoich silnikach po 220km nie widze wlasnie problemow z wtryskami-po objawach.

Właśnie ile przebiegu ? Ja przy okazji wymienię , bo szczerze to i spalanie też wzrosło , ale to nie jest problem

[GCSheko]

..co Wy z tymi wtryskami...ja mam 220tkm i żadnych problemów...jak zacznie mocno kopcić (kopci, ale dawki na chipsie mam max ) na czarno...biało, nierówno pracować, słabo palić, będę myślał o wymianie

[mjprzem]

Tak i ja tutaj dostrzegam sie nadwrazliwosci uzytkownikow-bynajmniej niema naocznego potwierdzenia lejacego wtrysku a szkoda... bo w takim razie temat jest niepewny a wymiana moze byc wogole niekonieczna.

Ale niech kolega fujimore napisze moze jeszcze jesli moze ile ma Km przewalone.

[fujimore]

Ja mam 240 tys. ( podobno ) .
W Peugeot 405 miałem 190tys. tylko, że poprzedni właściciel jeździł na oranżadzie dlatego tam się tak szybko skończyły.
Tutaj nie mam pojęcia czemu tak szybko któryś wtrysk padł.
Moja foka latała po trasie Bóg wie gdzie jakie paliwo było tankowane.

Ale lejące wtryski nie są tematem naszych rozważań.

Pytanie brzmiało czy ktoś coś wie na temat firmy - FIRAD -

[mjprzem]

240 tys.. podobno przy tym przebiegu nie zastanawialbym sie nad drozszymi delphi tylko bral te tensze za 100zl FIRADY. 4x80=320zl-za 320 bedziesz mial nowe amorki na przod spokojnie bo jesli zmieniasz koncowki wtryskiwacza to chyba chcesz jeszcze sporo pojezdzic. Ale stare koncowki do zwrotu od pompiarza!!!! szkoda ze nie byles przy tym jak ci te wtryski sprawdzal.

Pozatym licz ze bedziesz samochodem jezdzil max do 400kkm a pozniej mozesz jako zlom go traktowac. Wiec koncowki maja wytrzymac jeszcze jakies 150kkm i niema sensu drogich kupowac bo oryginalne wtryski jak widzisz spokojnie wytrzymuja ponad 220kk a z tego co inni pisali to maja po 400kkm przejechane na tym silniki Tddi bez robienia czegokolwiek.

Niestety chyba jestes pierwszą osobą z takim tematem-ale tez pierwsza ktora ma taki problem- bo akurat wtryskiwacze w tddi sa jeszcze w miare bezawaryjne.

[fujimore]

Zastanawia mnie kwestia jakości paliwa czy ona może wykończyć je szybciej,
tak jak w przypadku mojej 405

[mjprzem]

Jesli nie woda to nawet oranzada niepowinna znacznie przyspieszyc zuzycia wtryskiwacza.
Na to pytanie moge ci z pewnoscia odpowiedziec. Wazna jest czystosc paliwa-filtry.

Wazna tez jest jakosc wykonania koncowki. Jesli producent uzywa slabego materialu oraz klasa chropowatosci-szlifowania-polerowania jest slaba to koncowka taka szybciej sie zuzyje.
Tak czy siak twoj problem po 240kkm to dziwny przypadek jak na te wtryski od tddi.

Tak jak pisalem wczesniej ja zrobilem starym dislem escortem okolo 400kkm na "chrzczonym" paliwe a po sprawdzeniu okazalo sie ze wtryski sa bardzo dobre.

Niewiem jak jest z peugeotami ale porownujac citroena np do forda to widac oszczednosci na materialach stosowanych do produkcji. Ale powodow uszkodzenia wtryskiwacza zawsze moze byc wiecej wiec trudno jednoznacznie mowic o przyczynach. Wiem ze na 99%przypadkow zrzucanie przczyny na samo paliwo to jest tylko pomylka. Raczej konstrukcja silnika -zawirowania powietrza w komorze spalania i zanieczyszczenia w paliwie.
Dlatego filtry paliwa warto zmieniac.

Jakosc paliwa-ma wieksze znaczenie dla pompy zasilajacej/wtryskowej ktora wymaga dobrego smarowania ze strony paliwa. Wtryskiwacz niema takich wymagan.

[fujimore]

Dzięki za wyczerpującą wypowiedz, zmienię filtr paliwa na nowy bo dawno nie wymieniałem i kupię te wtryski FIRAD.

Napisz co się zmieniło po wymianie końcówek

[fujimore]

Zmieniłem wczoraj filtr paliwa, co w nim nie było.
Zrobiłem na razie 200km ale już widzę a raczej nie widzę wielkich kłębów czarnego dymu.
Dymi jak zwykły diesel, ale tak czy siak dam wtryski do sprawdzenia tylko jeszcze nie wiem gdzie.

Mi po zmianie filtra paliwa też troszkę mniej dymił

[mjprzem]

Napisał fujimore

...ale tak czy siak dam wtryski do sprawdzenia tylko jeszcze nie wiem gdzie.

postaraj sie byc przy tym jak beda sprawdzac-widziec na wlasne oczy.

Ale ciesze sie ze po wymianie filtra ustepuja ci objawy padnietych wtryskow

[Falcon]

Napisał fujimore

Zmieniłem wczoraj filtr paliwa, co w nim nie było.

Tak to jest jak sie zmienia filtr raz na ruski rok

[Chabs]

sobie jeszcze IC wyczysc to bd mniej dymil jeszcze

[fujimore]

mało mam doświadczenia z dieslem , ale cóż człowiek uczy się całe życie.
Dolot wyczyszczę wtryski sprawdzę i będę miał cud rakietę ziemia powietrze

Nie zapomnij o chipie

Napisał fujimore

mało mam doświadczenia z dieslem , ale cóż człowiek uczy się całe życie.
Dolot wyczyszczę wtryski sprawdzę i będę miał cud rakietę ziemia powietrze

I co sprawdzałeś te wtryski ?