Potrącenie pieszego a odszkodowanie...

[kanzi]

witam

Wczoraj wieczorem Moja Dziewczyna potrąciła pijanego pieszego, w centrum miasta nie na przejściu dla pieszych. Pieszy przyznał się do winy, policja spisała zeznania, zabrali jej dowód i ma być ponownie wzywana...
Mam pytanie z jakiej polisy i czyjej dostanę odszkodowanie (uszkodzony zderzak, maska i szyba do wymiany)? Czy muszę coś dostać od policji?
Za wszelką pomoc z góry dziękuję, gdyż jestem poza granicami kraju i mam ograniczone pole manewru w tej sprawie...

Pozdr.

[Marcin76]

Jak już będziesz miał wszystkie dane, zakres, koszt szkody, dane sprawcy do wezwij go do zapłaty. Jeśli odmówi, to sąd cywilny pozostaje. chyba się nic nie zmieniło w tej kwestii w ostanich latach.
Często bywa też, że sprawca ma ubezpieczenie oc tzw. w życiu prywatnym - być może tak też można powalczyć. Ja np mam wykupione na rodzinę i jak np dzieciaki coś zmajstrują (np zwalą regał z telewizorami w sklepie), to mogę z tego skorzystać

[skylla1]

A jeśli jest to np. osoba bezdomna bez żadnych dochodów, to co?

[Marcin76]

Takie sprawy należy ustalić wstępnie, nim się poniesie koszty rzeczoznawstwa, sadowe itp. Bo w takim przypadku.... d... blada i poniesione dodatkowe koszty (nie licząc naprawy, bo zakładamy, że naprawiamy i tak). Ale jeśli taka osoba jest np zatrudniona na etacie, ma jakąś własność itd to odzyskanie kasy jest wielce prawdopodobne.
I oczywiście przy wszystkim zakładamy, że winna sprawcy jest bezsporna, bo z notatki policyjnej to się może zawsze wycofać, że w szoku, że nie do końca świadomy itd.

[Gimnastikball]

Napisał kanzi

Mam pytanie z jakiej polisy i czyjej dostanę odszkodowanie (uszkodzony zderzak, maska i szyba do wymiany)? Czy muszę coś dostać od policji?

Jeżeli ma ubezpieczone mieszkanie to mozna próbowac.

Wątpie aby posiadał oc w zyciu prywatnym..


Na deser pozostaje wytoczenie sprawy cywilnej

[Marcin76]

[Jeżeli ma ubezpieczone mieszkanie to mozna próbowac.

Wątpie aby posiadał oc w zyciu prywatnym..]



Ja właśnie oc w życiu prywatnym wykupuję przy okazji ubezp. mieszkania.
Niestety nie każdy tak robi

[MisiekT]

tylko ze przy kazdym OC jest wylaczenie na alkohol i szansa ze Towarzystwo sie zgodzi na wyplate jest niewielka...

w 99% skonczy sie na sprawie cywilnej...

[Marcin76]

Nie koniecznie - nie wiem z autopsji więc gdybam, ale jeśli dowie się o tym, że posiadał oc w życiu pryw. to może się zgłosić do ubezpieczyciela. Poszkodowany był trzeźwy.... Inna rzecz, że wtedy ubezpieczyciel będzie dębił zwrot od sprawcy.

Ale gdybamy ciągle.
Moim zdaniem najpierw ocena wstępna kosztów i z tym uderzyć i postraszyć jegomościa. Może dobrowolnie wypłaci chociaż cześć ale zawsze coś. Sprawa do sądu lub firmy zajmującej się "odzyskiwaniem należności szeroko pojmowanym" to ostateczność, bo nie ma gwarancji. Jeszcze tu się okaże, że bida i nie ma z czego a jak dojdzie do sprawy to i dobry papuga w rodzinie się odnajdzie i nic nie zyskamy a jeszcze będziemy płacic odszkodowanie za uszkodzenia ciała itp.
Najpierw po dobroci...

---------- Post dodany o 17:48 ---------- Poprzedni post był z 17:33 ----------

no i jeszcze jest jedna polisa, która może to wypłacić... Własne AC. ale nie o to chyba chodziło...?

[newrafal]

właśnie w powiązaniu z AC chyba najwieksze szanse na załatwienie sprawy
lekko temat zawiły ale moze przedstawie możliwą opcję, poszedł bym najpierw tropem we własnym zakresie sprawdzenia ile może kosztowac naprawa uszkodzeń bo może się okazać że nie warte zachodu... jesli wstepnie wiemy ile, i jest to dla nas znacząca kwota to zgłaszam do swojego ubezpieczyciela szkodę ze swojego AC (pod warunkiem że mam), jesli policja w notatce wskazała że sprawcą był pijany osobnik to OK, jesli nie dopytujemy się na policji czy postepowanie w sprawie zakończone (wezwania, przesłuchania ustalanie okoliczności itd.). W trakcie kontaktu z naszym ubezpieczycielem np. podczas ogledzin pojazdu przekładamy dokument jaki otrzymaliśmy z policji informując że mamy ustalonego sprawce naszych uszkodzeń. Żekł bym że w kazdych (ale niech będzie że w prawie każdych) OWU ubezpieczen AC jest zapis przedstawienia dowodów przez ubezpieczonego które mogą posłużyć do wystąpienia z roszczeniem regresowym. Naprawdę pomimo że to z twojego AC byłaby by wtedy wypłata to i tak ubezpieczycielowi zalezy na tym aby odzyskać to co Ci wypłacił wystepując o zwrot do sprawcy. Przy ustaleniu sprawcy (notatka policji) ubezpieczyciel wysyła wezwania do zapłaty, i wtedy sprawca ma problem czy sam zapłaci czy wskaże jakies ubezpieczenie które go ochroni od płacenia... a ty w takiej sytuacji nie tracisz zniżek

[Szybki]

Napisał MisiekT

tylko ze przy kazdym OC jest wylaczenie na alkohol i szansa ze Towarzystwo sie zgodzi na wyplate jest niewielka...

w 99% skonczy sie na sprawie cywilnej...

Tak jak napisał Misiek, szanse na wypłatę świadczenia z polisy sprawcy w tym przypadku są zerowe... Każdy ubezpieczyciel da odmowę w momencie kiedy właściciel polisy był pod wpływem środków odurzających... Polisa OC w życiu prywatnym to niestety nie OC komunikacyjne... Pozostaje Ci wytoczenie sprawy sądowej...

[kowalewski92]

No wiadomo, że te firmy się musiały jakoś zabezpieczyć przed tego typu sytuacjami. To tak jakby wsiąść do samochodu po pijaku i liczyć na to, że w przypadku kolizji nasze OC będzie działało.

[MisiekT]

Napisał kowalewski92

nasze OC będzie działało

OC dziala jak najbardziej (chroni innych uzytkownikow, nie ubezpieczone auto), tylko Towarzystwo pozniej moze zadac zwrotu kasy...

[kowalewski92]

W sumie źle to ująłem.

[kanzi]

dzięki wielkie, za jakby nie było mało pocieszające wiadomości.Zobaczymy co sprawca powie jak wrócę...
...tylko, że to będzie po terminie 7 dni od zdarzenia...

[kanzi]

szkoda zgłoszona z mojego AC... jeśli gość posiada polisę OC to kwotę ściągnie moja ubezpieczalnia... jeśli nie to jestem w plecy... sąd nie wchodzi w grę... szkoda tylko samochodu i stresu Kobiety z zaistniałym zajściem...
pozdr.