[MK1] Dziwne wartości ładowania altka

[paluszek102]

Witam
Foczka 1.8 TDDi z 99 roku; aku 2 lata.
Pytam kolegów bo nie znalazłem wykładni na ten temat.
Jak włączę podgląd na parametry to na wyłączonym silniku pokazuje prąd 15.6V a jak zapalę to 17.6 V. Czy to poprawne?
Pozdrawiam

[siw-y]

nie, to nie poprawne.

[paluszek102]

A czy może ktoś z Was podpowiedzieć gdzie szukać problemu?
Już mi ręce opadają od tej foki. Nigdy więcej; za żadne skarby

[lookash1989]

na włączonym silniku powinno być chyba maks 14,7 - 14,8 V. Mowiąc o podglądzie parametrów masz na myśli tryb serwisowy zegarów? Sprawdź wiązki przewodów idących do alternatora, może być też regulator napięcia do niczego.

[siw-y]

przy wtyczce do alternatora czasami uszkodzi się jeden z kabelków (zaśniedzieje czy coś w tym stylu), potem alternator przeładowuje.

[kunte]

Napisał paluszek102

prąd 15.6V a jak zapalę to 17.6 V

Po pierwsze kolego to nie prąd, tylko napięcie, a po drugie jeżeli masz takie wartości, to nie zastanawiałbym się zbyt długo, tylko wymienił regulator napięcia.

[mjprzem]

to nie wina regulatora-odepnij wtyczke od regulatora i sie okaze zapewne ze nadal jest ten sam problem.

Za to do sprawdzenia sa przewody elektryczne do ECU oraz pomiedzy ECU i regulatorem ewentualnie. Przypuuszczam ze miernikiem jak sprawdzasz napiecie to jest wszystko ok i ladowanie tez ok. Acha..moze byc jeszcze wina z deska rozdzielcza -tablica wskaznikow.

[KaeR]

Napisał mjprzem

to nie wina regulatora-odepnij wtyczke od regulatora i sie okaze zapewne ze nadal jest ten sam problem.

Za to do sprawdzenia sa przewody elektryczne do ECU oraz pomiedzy ECU i regulatorem ewentualnie. Przypuuszczam ze miernikiem jak sprawdzasz napiecie to jest wszystko ok i ladowanie tez ok. Acha..moze byc jeszcze wina z deska rozdzielcza -tablica wskaznikow.

mjprzem możesz rozwinąć temat? Ja mam problem skaczącego napięcia ale tylko na wolnych obrotach. Dokładniej odpalam i póki chodzi na "ssaniu" to wszystko jest dobrze. Jak jadę (silnik na obrotach) też jest wszystko git tzn ładowanie ok 14,5V. Problem pojawia się jak stanę na światłach wtedy napięcie raz w górę na 15,1 V raz w dół na 14,0 V. Czasem zdarzy się, że ładowanie znikinie całkowicie (12,5 V) by po chwili dławiąc silnik (podobnie jak w chwili włączenia klimy) wrócić na standardowe 14,5V. Znów chwila spokoju i jak w EKG w górę w dół i prosto. Problem ustaje w chwili ruszenia czy też podniesienia prędkości obrotowej silnika.

Włączanie czy wyłączanie odbiorników nic nie zmienia. No oczywiście poza włączeniem dmuchawy na 2, świateł mijania i podgrzewania przedniej szyby. Wtedy napięcie spada do 12,5V bo altek nie wyrabia.

Kontrolka zaświeca się po przekręceniu stacyjki na zapłon i gaśnie zaraz po tym jak silnik zaskoczy. Nie mruga, nie żarzy.

Dodam, że problem występował na starym aku (centra plus 50 Ah) i występuje teraz na nowym (centra futura 60 Ah)

Co się powinno stać jak odepnę wiązkę od regulatora napięcia?? Gdzie szukać usterki?

Z góry wielkie thx za podpowiedź!

[TUNELINER]

Napisał KaeR

Problem ustaje w chwili ruszenia czy też podniesienia prędkości obrotowej silnika.

Z góry wielkie thx za podpowiedź!

mam tak samo, tylko na zimnym do ok 50 stopni temp oleju.
6 lat tak jezdze i juz sie do tego przyzwczailem.

ford wymyslil ze napiecie regulowane bedzie przed jednoske sterujaca ktora zbiera parametry silnika. co robic

[charlie1986]

Witajcie Panowie ja znowu mam tak np zimą zaraz po odpaleniu na aku mam prąd rzędu 17V i o dziwo zadna kontrolka aku się nie świeci, nie ma na desce dyskoteki, pali na dotyk nawet przy -15...gdzies wyczytałem ze napiecie z alternatora uwarunkowane jest temp bloku silnika im silnik cieplejszy tym napiecie mniejsze, nawet zarowki mi sie nie pala mimo tych 17 wszystko dziala jak nalezy nie wiem co jest..

[czarkoski]

Napisał charlie1986

Witajcie Panowie ja znowu mam tak np zimą zaraz po odpaleniu na aku mam prąd rzędu 17V i o dziwo zadna kontrolka aku się nie świeci, nie ma na desce dyskoteki, pali na dotyk nawet przy -15...gdzies wyczytałem ze napiecie z alternatora uwarunkowane jest temp bloku silnika im silnik cieplejszy tym napiecie mniejsze, nawet zarowki mi sie nie pala mimo tych 17 wszystko dziala jak nalezy nie wiem co jest..

popsuł Ci sie miernik,zuzyła w nim bateria

musi byc jakieś logiczne wytłumaczenie bo usłyszałbyś syczenie,bulgotanie w akumulatorze no i przestałby palić

[disaster]

Nie ma możliwości, żeby akumulator samochodowy przy wyłączonym zapłonie miał 15,6V
Ergo urządzenie pomiarowe masz do bani.

[charlie1986]

Napisał czarkoski

popsuł Ci sie miernik,zuzyła w nim bateria

musi byc jakieś logiczne wytłumaczenie bo usłyszałbyś syczenie,bulgotanie w akumulatorze no i przestałby palić

Też myślałem że miernik mam zepsuty a baterii tego dnia nie mogłem kupić więc podjechałem do mechanika który najpierw sprawdził akumulator jakimś specjalnym testerem i wyszło że aku ok, poźniej zwykłym miernikiem i też wyszło 17V...ni sie z autem nie dzieje, żarówki mimo że H7 ma tendencje do przepalania sie nie spaliła się ani jedna, nie ma żadnej dyskoteki w środku, kontrolka aku się nie zapala, auto pali na dotyk heh...


HEH...odpaliłem dziś auto przykładam swój miernik i znowu 17,76V mysle sobie k...a coś jest nie tak, biore miernik od kolegi a tam 14V myśle może jednak ta bateria, poleciałem na CPN wrrrr 12zł wydane ale po zmontowaniu sprawdzam napięcie a tam miłe dla oka 14,25V aż mi ulżyło heh...

Tak czy siak na przyszłość najpierw sprawdźcie czy Wasz miernik dobrze pokazuje, zmieńcie baterie zanim będziecie szukać problemu hahaha

POZDRAWIAM

[czarkoski]

yo !
Tak czułem,jak mam slabą baterię (9V) to pokazuje głupoty i drażni człowieka