Alarm

[dlugi]

Jakie polecalibyscie alarmy do założenia w foce i jakie sie z tym wiaza koszty tzn. zakup alarmu no i montaz? Słyszałem że w foce duzo jest grzebania się z elektroniką i nie nalezy to do najłatwiejszych rzeczy... no ale tak tylko słyszałem.

Z góry dzięki za odpowiedz

[moon]

Przeczytaj sobie artykul: http://biznes.onet.pl/5,1314474,prasa.html

Ja tam chcialem alarm dzialajacy z fabrycznym pilotem i tyle. Generalnie to tylko wydluzenie czasu kradziezy...

[driver]

Ja zamiast alarmu bym na Twoim miejscu z 2 blokadni odcięcia paliwa założył do Foki i by było taniej od alarmu i napewno jeśli mieli by fokę kraść z blokadą taką to tylko na lawetę,bo alarmy to taki straszak na chwilę bo dobry złodziej to obejdzie się z każdym no prawie każdym alarmem w kilka sekund i odjedzie autem.

[dlugi]

dzieki driver,

A wiesz może jakie byłyby przybliżone koszty założenia takiej blokady?
Myślisz że u fachmana od alarmów założyłbym coś takiego czy gdfzie indziej?

pozdrawiam

[Greg]

U ludzi od alarmow zalozysz cos takiego . Jest to nic innego jak przeciecie przewodu dostarczajacego napiecie na pompe . Co do rewelacji takiego rozwiazania nie bede sie wypowiadal .

pzdr.

[NeroN]

Ja bym coś pokombinował z cewką/zapłonem, z wtryskami, albo w silnikach 1.6 i 1.4 jest czujnik koło skrzyni biegów, od dołu (nie pamiętam jak się to nazywa, w każdym razie bez tego silnik nie odpali, jakaś "masówka", czy siakoś tak...)

O wiele rzadziej spotykane rozwiązania

[artpi]

A może jakiś elektrozawór na przewodzie paliwowym między pompą a zbiornikiem?
Grozi to chyba uszkodzeniem pompy jak się zapomni wyłączyć, ale przynajmniej autko zostanie...

Coś takiego to chyba nie do obejścia w rozsądnym czasie, no chyba że na lawetę.

[NeroN]

Napisał artpi

A może jakiś elektrozawór na przewodzie paliwowym między pompą a zbiornikiem?

Pompa jest w zbiorniku

[artpi]

Sorry, faktycznie, wyobraźnia mnie poniosła!
No ale sprowadza sie do elektrozaworu na przewodzie.

[AsMfc]

Ja bym na poczatek zabezpieczyl skrzynki z bezpiecznikami ... bo jak zlodziej dostanie sie do auta bez alarmu, a tylko z blokadami to co pierwsze zrobi (jak jest dobrym fachmanem od elektroniki) to porobi mostki na bezpiecznikach i poweszy tam i po sprawie . A tak zlapie sie za glowe, ze nie moze sie dostac do bezpiecznikow, no i do stacyjki tez trodniej ...
i po 40 sek. da sobie spokoj ... mam nadzieje dalej tylko odciecie zaplonu wlasnej roboty. Jak sie nie myle w foce tez jest takie cos, ze cewka zapl. jest masowana w przerywaczu i wystarczylo by zmasowac na stale cewke by przerywanie napiecia nie bylo mozliwe i po sprawie. Zero zmiany napiecia = zero indukcji w cewce i foczka stoi , zmienic jeszcze polozenie wiazek przy desce raczej pod deska rozdzielcza i koles sie pogubi gdzie co jest ... acha na alternatorze chyba caly czas jest napiecie nawet przy wylaczonej stacyjce to daje kolesiowi + . w sumie mozna by bylo w elektronice pogrzebac, tzn. przeciac sciezke tu i tam i laczyc ja jakims dodatkowym przelacznikiem ukrytym ... wystarczylo wylaczyc zasilanie ram'u kompa foki i miga nam error na wyswietlaczu

To tyle z pomyslow na razie ... koszta = troche pifka i czasu.

[NeroN]

Ja jestem jak najdalszy koncepcji grzebana przyu skrzynce, jeśli już to ciąć przewody.

A ta "masówka" o kórej pisałem wyżej to jesty chyba właśnie to z cewką co opisałeś

[AsMfc]

Eeee pisales ogolikowo :P

Skrzynka bezepiecznikow ... ehh wlasnie dlatego, ze boisz sie tam grzebac ulatwiasz prace zlodziejowi.
Nikt nie karze Ci nie wiem co tam robic, ale chociaz to jakos zabezpieczyc, zamknac czy jakos tak, abys tylko Ty mial tam dostep, a nie jakis obcy osobnik

Pzdr.

[NeroN]

Ale po co zabezpieczać skrzynkę, jak ja nie chcę nic przy niej robić (żadnych zabezpieczeń zakłądać), tylko ciąć prezewóg gdzieś tam, a wtedy, nie wiem jakie mostki by chłop na skrzynce robił, to mu nic nie da...

[AsMfc]

/* ----Cut Here---- */

Bo kolego nie widziales jak chlop taki wbija sie do Twojego auta i za co sie bierze ...
Ty wchodzac do czyjejs chaty na co bys zwrocil uwage gdzie jest centralka, gdzie sa zabespieczenia, i analogicznie jak chlop majstrujac przy stacyjce widzi, ze cos nie tak, foka nie pali, lapie sie za bezpieczniki bo moze ktos wyciagnal jeden i patrzy, a tam widzi -e i daje spokoj bo wie , ze nie ma zartow ... a jak nie widzi zabezpieczenia bezpiecznikow to szuka tego Twojego zabezpieczenia bo gdzies musi byc pod reka... a jak jest dobry z fokoznactwa to da sobie rade

Tak wiec male uderzenie w jego psychike i uswiadomienie mu, ze ktos troche popracowal nad zabezpieczeniem da mu do zrozumienia co nie co...

P.S. Reakcje naszego chlopa:

1. Foka nie pali
2. Karwa gdzie bezpieczniki
3. I wtedy
4. Ma 2 zagadki, albo pod zabezpieczonymi bezpiecznikami nie ma bezpiecznika i dlatego foka nie pali, albo sa wszystkie, ale odciecie jest gdzies schowane.

I teraz NeroN'ku ma on nie cala minute na przemyslenie i dzialanie ...

A co do odciecia bez zabezpieczenia bezpiecznikow to widzac, ze jest ok, wiec szuka wszedzie po aucie bo musi gdzies to byc pod reka i w koncu znajdzie, a tak byl by przytlumiony faktem, ze nie moze sie dostac do naszej kochanej skrzyneczki i to go wprowadza w zaklopotanie...

Co nie co orientuje sie w takich sprawach .. juz to kiedys przerabialem

/* ----Cut Here---- */

[kleofas]

jedyne naprawdę dobre zabezpieczenie to AC...
(ewentualnie +DAS)
najwyżej jesteś w plecy kwotę ubezpieczenia +zniżki

oczywiście należy zabezpieczyć auto
mechaniczne blokady - strata pieniędzy bo to idzie najłatwiej
elektorniczne blokady jak dodatkowy immo czy odcięcie pompy paliwa to kicha - dla szpenia w tych klockach to góra 20 sekund
elktrozawór na przewodzie paliwa - jak jest duży mróz, to sam możesz nie odjechać, bo nie puści
jedynie własna dobrze zrobiona przeróbka ma sens, albo jakaś ingerencja w kompa

[NeroN]

A to zapytam Cię tak, czy łatwiej jest obejść zabezpieczenie wyłączające dopływ paliwa (konkretnie odcinające prąd do pompy paliwa w baku), usytuowane w komorze silnika (skrzynka z bezpiecznikami, przewody z niej wychodzące itp) i spięcie tego na krótko, czy np. tuż przed pompą paliwa przy zbiorniku robimy coś co nam przerywa jeden obwód?

I moim zdaniem jak tam zrobisz takiego wichajstra przerywającego( przy baku), to skrzynkę możesz sobie darować, bo to auto nie pojedzie o własnych siłach chodźby nie wiem jakie obejścia na bezpiecznikach porobił, a pod autem raczej nie będzie grzebał...

[ptak01]

Napisał moon

Przeczytaj sobie artykul: http://biznes.onet.pl/5,1314474,prasa.html

Ja tam chcialem alarm dzialajacy z fabrycznym pilotem i tyle. Generalnie to tylko wydluzenie czasu kradziezy...

dokladnie; jak beda chcieli to i tak zaj...;

[AsMfc]

Napisał NeroN

a pod autem raczej nie będzie grzebał...

Taa, a jak to wlaczysz/wylaczysz hę

Jak bedziesz mial przelacznik w kabinie to fachman od czarnej roboty sqma sie, ze tego nie bylo, kabel jakis ukryty switch itd..., a teraz jest, wiec czemu nie pstryknac tym i po blokadzie ... wazne by utrudnic chlopowi myslenie i uruchomienie .... jak zobaczy Twoja blokade to bedzie szukal pstryczka bo nie wieze, ze umiescisz go w bagazniku i za kazdym razem bedziesz lecial w -20'C na zewnatrz otwieral bagarznik i pstrykal pamietaj, ze tez jestes filowany jakies 3 kilometry (zaleznie od miejscowosci i tloku) ,az do momentu pierwszej proby i do punktu kulminacyjnego...

Pzdr.

[ Dodano: Wto 28 Lut, 2006 00:27 ]

Napisał moon

Generalnie to tylko wydluzenie czasu kradziezy...

o to to ,ale jak przekroczysz limit czasu to ucieknie i nie buchnie Ci foczki

[NeroN]

A immobilaiser pod to podłączyć(albo co), centralkę do bażnika( boczne poszycie bagażnika), zasilanie np. z podświetlenia bagażnika, siakiś modół elektroniczny co przerywa obwód( elektromagnes,przekaźnik nie wiem zresztą elekronik nie jestem), pod wykładziną pociągnięte kabelki do centralnego itd....
Poza tym zawsze można te metrów kabla do cenralnego rozłożyć w aucie w różnych kierunkach(żeby trudniej było znaleźć centralkę), czy nawet dachem,pzez podłogę, zachaczając o komorę silnika, następnie progiem, przez słupek, do podłogi i bagażika pociągnąć


Pokaz mi komu się będzie chciało tego szukać ?

Poza tym zawsze można te metrów kabla rozłożyć w aucie w różnych kierunkach, czy nawet dachem,pzez podłogę, zachaczająco komorę silnika pociągnąć

Nie ważne... Jak ktoś będzie chciał, to da radę

Napisał AsMfc

o to to ,ale jak przekroczysz limit czasu to ucieknie i nie buchnie Ci foczki

Przyjedzie po nią ciężkim sprzętem...

[AsMfc]

Napisał NeroN

Poza tym zawsze można te metrów kabla do cenralnego rozłożyć w aucie w różnych kierunkach(żeby trudniej było znaleźć centralkę), czy nawet dachem,pzez podłogę, zachaczając o komorę silnika, następnie progiem, przez słupek, do podłogi i bagażika pociągnąć

Looo stary ... bym sie czul jak bym jechal w sieci pajeczej a po malej kolizji poprzecinane by bylo wszystko i pozniej nie wiem czy mialbym ochote zakladac spowrotem tyle kabelkow i kupowac nowe wiazki

Pokaz mi komu się będzie chciało tego szukać

Napisał NeroN

Przyjedzie po nią ciężkim sprzętem...

to moze od razu niech wezmie lawete i klku chlopa ze soba, a alarma i blokady w garazu u siebie gdzies na wiosce zdala od ludzi pozdejmuje

[kleofas]

ciągnięcie kabla prze 100m też ci nic nie da...
podczas próby uruchomienia musi płynąć przez niego prąd, a to można jakimś czujnikiem co sprawdza pole elektromagnetyczne wychwycić, gdzie jest obwód przerwany i po ptokach bo lokalizują wyłącznik/przełącznik... nie twierdzę, że każdy cliul co kradnie chodzi z zaje..tym sprzętem elektronicznym, ale jak się uprą to wezmą każdą furę, chyba, że zalejesz betonem

[AsMfc]

kleofas dales mi niezly posmysl normalnie
Slyszales o pastylkach dallas'a ... wgrany jest tam kod seryjny i teraz z dodatkowym uP np. 89Cx051 i podlaczeniem do kompa foki mozna niezle zamieszac ... wystawic gdzies jakis PIN dla Dallas'a do identyfikacji i jazda ...

Dobra sprawa ON/OFF mamy juz z glowy, teraz co odciac

Mysle, ze jest dobrym sposobem spowodowanie ciaglego resetu procka w kompie foki. Kazdy procek przed startem dostaje sygnal resetu z innego ukladu (podobna budowa do tranzystora :P ) reset ten jest dostepny no i dajc w szereg ukl. resetu i procka diode by masujac nie obciazac wyjscia ukl. resetu i masujemy reset sobie za pomoca 51-ki procka foki

A teraz karwa niech kolo bedzie madry szukajac przyczyny martwej foki

Podsumowujac:

- Gniazdo pastylki Dallas'a moze byc rzne tak by nie zucalo sie w oczy nawet plaski kawalek blaszki nic nie znaczacej
- 51-ka z softem odczytujacym dallasa i identyfikujacym kod....
- Jeden PIN z 51-ki do resetu procka foki
- Inny PIN np. do sygnalizacji, ze jest aktywny alarm/wylaczony.

i mamy

Jakies sugestie

Acha no i zabezpieczenie kompa foki by nikt tam sie nie dostal i nie poprzekrecal w te 38sek.

[Greg]

Fajnie napisane , ale jak to ma sie do normalnego uzytkowania

Pzdr.

[AsMfc]

Napisał Greg

Fajnie napisane , ale jak to ma sie do normalnego uzytkowania

Wsiadasz do foki, masz gdzies ten kawalek blaszki wielkosic np. 20gr. stykniesz raz Dallas'em blaszki i masz reset zwolniony i mozesz odpalac foke. W innym przypadku bedzie cisza i koles szukajac powodu bedzie szukal:
1. Ukrytego przelacznika, ale !
2. Brak reakcji foki to spojrzy na bezpieczniki ...
3. nawet jak rozpiep. stacyjke i zacznie cos kombinowac to sie zesr. a nie uruchomi.
4. komp zabezpieczony wiec jestesmy spokojni ...

Co do dzialania ukladu to nie powinno byc problemu jezeli bedzie odpowiednio skonfigurowany i zaprojektowany, filtry napiecia, ekrany itd.

Pracy ciu to kosztuje,ale nie ma nic za darmo


Acha wlaczajac zabezpieczenie mozna przytrzymac dluzej pastylke by zabezpieczyc np. chwilowe zartobliwe przylozenie pastylki w czasie jazdy. wylaczenie tez tak samo

Co o tym myslicie ?

[Greg]

Wylaczenie musi byc automatyczne . Jest kilka powodow tego ktorych nie bede tu opisywal .

Caly pomysl oki , ale troche roboty bedzie .

Pzdr.

[NeroN]

Miałem chyba takie coś w Tico
Trochę nieporęczne było...

W każdym razie, widzę że nie wiesz jak się juma Foczkę...

Jestem złodziejem, wchodzę do auta, odłączam, te wszystkie brzęczydła i spowalniacze (alarmy się znaczy), biorę łamaka, czy co tam,żeby odpalić foorkę, przekręcam....

















i Foka i tak nie odpali

A czemu, bo jest jeszcze seryjny immobilaiser (nie czepiać się pisowni) który jest oparty o pętlę indukcyjną znajdującą sie wokół kolumny kierownicy i współgrający z kluczykiem(zakodowanym, nie tylko dorobionym).

Więc jak już się juma foczkę, to się bierze kompa, z wartośćią pętli ustawionym na zero , przecina pętlę indukcyją(wtedy pokazuje ponoć zero). Podmieniasz kompy ( gdzie po opanowaniu tej techniki jest to czas ok. półtorej minuty, z przerwą na fajkę , wtedy koleś widzi te twoje systemy resetowania kompa przy kabelkach i blada....


A co do niedoskonałości mojego rozwiązania,że ktoś siakimiś urządzeniami to wyczai to:

1) Nie koniecznie każdy złodziej nosi takie cuda przy sobie.
2) Można ten system zrobić bezprzewodowym... Np.zasilany baterią i umieszczony przy baku i np. z centralnki alarmu będzie szedł sygnał to tego cudeńka które "zrobi" dopiero wtedy obwód, lub nawet można zrobić zasilanie z przewodów do pomy(napięcie idzie dopiero po przekręceniu kluczyka w poz. II),czyli układ ten nie działa jak nie ma zasilania.

Czyli reasumując:
1)podpinamy się pod zasilanie pompy.
2) przy centralce alarmu dajemy jakiś nadajniczek.
3)w tym cudzie do baku dajemy kondensator, po ty by np. obwód nie był przerwany przez kilka minut, jak np. nam zgaśnie silnik, idziemy po fajki do sklepu itp. i nie było potrzeby za każdym razie deaktywowania go...
4)działałoby to na tej zasadzie,że obwód sie robi w momencie podania prądu i sygnału radiowego z tego co mamy przy centralce. Jeżeli nie ma prądu przez kilka minut (kondensator się rozładuje), to nie ma obwodu

I niech idzie koleś jumać inną foczkę

Taka teria na szybko wymyślona

[AsMfc]

Napisał NeroN

który jest oparty o pętlę indukcyjną

I to blad .... dlatego jest w m.in. Tico :P

Napisał NeroN

Więc jak już się juma foczkę, to się bierze kompa, z wartośćią pętli ustawionym na zero , przecina pętlę indukcyją(wtedy pokazuje ponoć zero).

To odpada bo nie mamy indukcji dlatego wolalem dallas'a ze stykiem bezposrednim.

Napisał NeroN

Podmieniasz kompy

Dlatego pisalem o zabezpieczeniu kompa i bezpiecznikow

Napisał NeroN

zasilany baterią i umieszczony przy baku

Odpada .... bateria na mrozie lub w upalach wogole baterie chcesz tam wsadzic kamikadze :P

Napisał NeroN

Taka teria na szybko wymyślona

Taaa teraz to wszsytko tlumaczy ....

P.S. A co do radiowki ... wiesz u nas kiedys na studiach w 10 min. budowali skanery do lapania kodow lecacych w eterze z jakiegos nadajnika radiowego... pozniej laptop i emisja odwrotna i auto robilo pik pik i wsiadasz :P

[ Dodano: Wto 28 Lut, 2006 19:01 ]

Napisał Greg

Wylaczenie musi byc automatyczne

Rozumiem Cie dobrze ..... dalej nie pisze jak to rozwiazac ...
z wiadomych przyczyn

[Greg]

Odnosnie innych instrukcji typu :
" Jak uruchomicz czyjas foczke z balkonu " zapraszam na inne forum www.zlodzieje.pl "

Ten temat ZAMYKAM

Pzdr.