Ktoś rozwiązał ten problem? mam to samo, tzn. jak przejadę po większej kałuży prawym kołem to zaczyna się stukanie, ja mam wrażenie ,że to piach który dostaje się gdzieś...nie wiem pod sprężynę lub coś takiego, u mnie objawu nie ma do momentu wjechania w kałużę. Na przeglądzie niby wszystko spoko. Zauważyłem jeszcze,że potrafi mi stuknąć przy przyspieszaniu (jak samochód uniesie przód) i jak wcisnę sprzęgło to po sekundzie jak koła się toczą to też puknie(jak przód opadnie) tak jakby pod sprężynę dodawał się syf. Zresztą jak trochę go powciskam na postoju to strasznie zgrzyta piach w przednim zawieszeniu. Zauważyłem jeszcze,że przy ostrym przyspieszaniu mam wrażenie jakby koła odrywały się od powierzchni(to raczej wrażenie) co do amortyzatorów to ich skuteczność wynosi około 73% procent z przodu, co do sprężyn to nie wiem jak sprawdzić,ale podejrzewam,że są od nowości ,czyli z 10 lat plus przejechane te 60tyś które mam na liczniku(przebieg oryginalny - samochód kupiony od znajomego który ma samochód od nowości)
|