![]() |
WWW | Strona główna forum | Rejestracja | Garaż | FAQ | Społeczność FKP | Galeria FKP | Kalendarz | Dzisiejsze posty | Szukaj |
Foczka miesiąca ![]() |
|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
![]() |
#1 |
Klepacz
Zarejestrowany: Nov 2005
Skąd: /dev/null
Postów: 2 035
|
![]()
Czasami slyszymy jak zamek cyka, ale nie zamka. Czasami nic nie slychac, ale reszta zamkow dziala. Czy na pewno silownik zamka jest uszkodzony
W serwisam mowia, ze tak - przepali sie ale patrzac na prad plynacy do silniczka w zamku jest to nie mozliwe... jedyne co moze uszkodzic to rdza lub mechaniczne uszkodzenie napedu zamka - tylko jak jak jest w solidnej obudowie Prad plynacy do silniczka w zamku jest tak maly, ze zgestnialy smar czy chodz lekkie zabrudzenie trybikow w zamku uniemozliwia mu prawidlowa prace i to jest powod "zastygniecia" zamka lub powolnego "umierania". Wiec zaczynamy reanimacje naszgo juz zasluzonego zamka: opre sie tutaj o dzwi pasazera od strony kierowcy poniewaz przy okazji wymienie glosnik, ktroy zaczal juz niedomagac. Reszta zamkow i polaczen wyglada tak samo tylko ilosc pinow w silownikow jest inna, ale to opisze przy okazji omawiania podlaczenia zamka do aku. sorki za jakosc zdjec ![]() Zaczynamy od odkrecenia wszystkich wkretow znajdujacych sie na bokach dzwi... Teraz zdejmujemy klamke. Nalezy wlozyc cos cienkiego miedzy plastikowa nasadke a klamke i wybic taka sprezynke budowa klamki: ![]() Zdejmujemy oslonke z raczki w dzwiach i odkrecamy tam 2 wkrety: ![]() Wyciagamy taka mala oslonke kolo klamki i odkrecamy tam ukryty wkret: ![]() Teraz mozemy zdjac z zatrzaskow taki bajer na zatrzaskach - podwarzamy od strony klamki, podnosimy i wyskakuje nam samo ![]() Nie zapomnijmy o trojkonciku na zatrzaskach ![]() ![]() Teraz gdy wszystko jest odkrecone mozemy zlapac czarna obudowe dzwi na dole lekko do siebie ja przyciagamy i wysuwamy do gory z zaczepow gornych kolo szyby - czyli do siebie i do gory i wysuwamu Zdejmujemy teraz poduszeczke z styropianu, i odslaniamy obszar jaki zaznaczylem na rysunku - czarne cholerstwo sie rwie, trzeba cierpliwosci - mozna nozykiem gumke przecinac to i tak sie pozniej sklei samo - fajny bajer. ![]() Po odslonieciu dziury odkrecamy 2 wkrety prowadnicy szyby, wystarczy lekko odkrecic i wysuwajac do goty wyciagamy z dzwi to cos. ![]() Odkrecamy wkrety przy klamkach - i tu uwaga uwazajcie na wkreta zwlaszcza na tego lewego bo jak spadnie to bedzie ciezko go wyciagnac z naroznika dzwi ![]() ![]() Kolej na zdjecie klamki: ![]() ![]() Teraz swobodnie mozemy odkrecic zamek ... nie odczepialem teraz zlacza bo ciezko tam sie dostac w tej chwili, wiec po odkreceniu zamka mamy gniazdo pod nosem. ![]() Acha jak ktos nie ma gwiazdki, nie imbusa to moze uzyc sztuczki jak ja ![]() ![]() Teraz jestesmy kozakami mamy zamek w reku i mozemy wyjac zlacze. Uwaga tu jest kolejnosc by dalo sie latwo to zdemontowac: -zdejmujemy zlacze, -przeciskamy zamke z czescia klamki przez dziure -zdejmujemy czesc klamki -zdejmujemy linke ![]() O to nasz bohater ![]() Tutaj widac otwor 3mm taki by rurka mogla sie zmiesci. Nawiercamy na czuja glebokosc do 5mm max. ![]() Wpryskujemy do srodka teraz srodek .. na zdjeciu reklama bdb srodka do tego niz WD40...wlewamy i sluchamy jak sie wypelnia po pbrzegi. Nie wylewajac niz ze srodka podlaczamy zamek pod aku. ![]() W tym zamku sa 2 piny - od kierowcy i od pasazera kierowcy jest ich wiecej,ale o tym pozniej. ![]() Przygotowujemy teraz podlaczenie naszego zamka do aku.. 2 kabelki podlaczamy do aku (na zdjeciu kolory przypadkowe byly ![]() podlaczamy teraz nasz zamek raz tak (podlaczamy na gora 1 sek.) ![]() raz tak na odwrot ... (podlaczamy na gora 1 sek.) ![]() zamek powoli bedzie ruszal, az zacznie coraz szybciej dzialac i glosniej... czasami jest to meczace bo trzeba dluuugo tak sie bawic jak zamek jest mocno juz "zamrozony", ale rusza po czasie Teraz podlaczenia zamka ... w wtyczce, ktora wciskamy w zamek sa kabelki koloru bialo/czarny - zolto/czarny i te kabelki wlasnie sa od zasilania zamka . Te kolory sa na przednich dzwiach na tylnich na lewych i prawych takie same ![]() To tak w skrocie jak to sie robi by ozywic zamek Acha ja nic nie wylewam z zamka bo ten srodek co leje sam wycieknie po czasie po przez trybki i na oliwi reszte.. otwor w zamku ten co zrobilem glutuje glutem czarnym .. jest twardy i wytrzymaly Pozdrawiam i milego ozywiania P.S. Obylo sie bez broffca ze wzgledu na moj odwyk i delikatna czarna oslonke w dzwich - nie chcialem jej porwac
__________________
Nr X Members Club SS-Czarnuch PePe'ta ![]() FF I 1.6->AR 156 2.0->AR 159 2.0 JTDM+Nissan Patrol GR 3.0 ![]() Ostatnio edytowane przez Pabloos ; 02-11-09 o 18:05 |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Temat | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post / autor |
[MK1] Prawie martwy obrotomierz... | jolinho | Elektryka, audio i alarmy | 4 | 21-09-12 09:04 |
Totalnie martwy po wyjęciu akumulatora. | kocziano | Elektryka, audio i alarmy | 9 | 28-01-10 17:18 |
Centralny według opisu AsMfc z FAQ i centralny nadal martwy | ari_m | Elektryka, audio i alarmy | 4 | 13-08-09 21:36 |
Kontakt - |