[FFII] Wypada... uszczelka przedniej szyby...

[szy]

Hej,

Podczas pakowania nart na dach w Zakopanem zauważyłem że...
uszczelka nad przednią szybą wypadła na jakichś 2/3 długości...

Rewelka, co? :] Dobrze że mi szyba do środka nie wpadła ;P

Wcisnąłem na siłę i pojechałem dalej... Znów do ASO... ;P

Szy.

[tjmdm]

Napisał szy

Hej,

Podczas pakowania nart na dach w Zakopanem zauważyłem że...
uszczelka nad przednią szybą wypadła na jakichś 2/3 długości...

Rewelka, co? :] Dobrze że mi szyba do środka nie wpadła ;P

Wcisnąłem na siłę i pojechałem dalej... Znów do ASO... ;P

Szy.

I to k.... wcale nie jest śmieszne...porażka, kupić nowe autko i takie zonki...współczuję

[mark_TDDI]

Mimo że II ma być mniej awaryjna od I, to idealnie nie jest. Są już pierwsze reklamacje na korozję (zgadnijcie w jakich miejscach)???

A tak "baj de łej" - pojeździłem dziś u kuzyna (który jest dealerem m.in. KIA) Ceedem z silnikiem CRDI. Autko większe od foki, wykonanie lepsze - super materiały i półskórzana tapicerka - bomba!!!, wypas bogatszy i cena......znacznie niższa, a do tego 7 letnia gwara (zamówienia mają już na sierpień a fabryka nie wyrabia ).
Poczekamy jednak na opinię po 2 latach - usterki, korozja etc. Jak będzie ok, to chyba wiem jaki będzie mój następny samochód - raczej wezmę rozwód z fordem, bo ffII poprostu mi się nie podoba. Myślałem o mondku, ale właśnie sąsiad żalił się że jego pięknego 2 letniego TDCI wpiernicza rdza - powiedział że jak tak dalej będzie, to spali ten samochód .

[szy]

Mark, ale poza pierdołami jak ta, stuknęły mi 62 tysie i... oprócz
lampki silnika która mrugnęła niedawno, autko chodzi jak złoto.

... zaraz jednak odezwie się Luanda, który trzecią książkę
serwisową zapełnił wymianiami poszczególnych części... ;P

Szy.

[darekw]

szy, i jak to się skończy? Szyba będzie wklejana na nowo?

Napisał mark_TDDI

Są już pierwsze reklamacje na korozję (zgadnijcie gdzie)?

Po prostu powiedz gdzie :P

[szy]

Napisał darekw

szy, i jak to się skończy? Szyba będzie wklejana na nowo?

Nie wiem jeszcze, nie byłem w ASO. Dziś wróciliśmy z Zakopca.

:]

Szy.

[darekw]

Ominęła Cię uszczelka w drzwiach, to masz teraz w szybie :P

[mark_TDDI]

Poprostu leniwi niemcy i olewający wszystko hiszpanie odpierdzielają chałę jakiej mało.
Mam teraz przykład we własnej firmie, gdzie przejmujemy schedę po flejtuchach portugalach . Panowie - mimo wszystko w Polsce mamy porządnych pracowników - odpowiednia motywacja (marchewka a nie kij) i wyroby I - klasa .

[ Dodano: Czw 22 Lut, 2007 20:39 ]

Napisał darekw

szy, i jak to się skończy? Szyba będzie wklejana na nowo?

Po prostu powiedz gdzie :P

Chciałbyś - wiedziałbyś gdzie szukać. Polookaj na progi i std -dół drzwi .

[darekw]

Napisał mark_TDDI

Polookaj na progi i std -dół drzwi .

No wiesz, może to i standard dla mk1. Póki co u siebie nie zauważyłem jeszcze rdzy w tych miejscach.

[mark_TDDI]

Napisał darekw

No wiesz, może to i standard dla mk1. Póki co u siebie nie zauważyłem jeszcze rdzy w tych miejscach.

No wiesz - prawdopodobnie masz egzemplarz bez tego - narazie (moja jedynka też jeszcze nie uzewnętrzniła korozji, chociaż nie mówię że to nie nastąpi - jak narazie poci mi się pompa wspomagania, więc i na korozję mam szansę - chociaż wątpię żebym to oglądał - jak coś wylezie to go poprostu odrazu pogonię i niech ktoś inny o tym myśli). Niestety - okazuje się że ford niewiele poprawił w tej kwestii ( i co gorsza nie wyciąga wniosków ze swoich dotychczasowych "wpadek") - poczekamy - zobaczymy .

[ford_driver]

bez pzresady z ta rdza w FFII u mnie pokazuje sie ale na niewidocznych elementach
to auto potrzebuje konserwacji

natomiast zgadzam sie co dio KIA C'eed auto rewelacja za rozsadne pieniadze z jakoscia wykonczenia o jakiej FFII moze tylko pomazyc
ma tylko jedna wade - nie jest fordem

pozdrowienia

ford_driver

[KP]

szy,

nie pamietam gdzie ale juz o tym pisalem
u mnie tez była zle wklejona ale zauwazyłem to na samym początku - po jakis 2 - 3 miesiacach od zakupu
pojechałem do ASO wkleili uszczelkę i po bólu

[Pakiuz]

Też jeżdżę foczką II sedanem- i Wam powiem, ze jak czytam wasze posty, to po prostu mam wrażenie, że mówimy o jakichś innych pojazdach
Z tą uszczelką, Szy- nie martw się, gdyż jest to tylko eolement wykończeniowy i bynajmniej szyba by Ci do środka nie wpadła ( jest wklejana ). Więc się tak znów nie bulwersujcie, bo są auta ( czyt. grupa VAG) która wogóle nie zaopatruje przednich szyb w takie uszczeleczki.
A co do korozji- imho jest jeszcze za wcześnie, żeby cokolwiek powiedzieć. Choć odnoszę wrażenie,ze jednak cos się poprawiło od czasu MkJ, które lubiały już rudzieć po 1- 1,5 roku
BTW- każde auto dobrze zakonserwować, naprawdę Was do tego zachęcam. Ja ze swoją foczką ( zarówno tą, jak i poprzednią ) tak zrobiłem- i jak narazie nie narzekam. Co więcej- nie mogę też narzekać na Sierrę z '93- na którą sobie taraz patrzę . Auto jest nie bite, od początku w jednych rękach- i uwierzcie- zero rdzy

[gervee]

Napisał Pakiuz

BTW- każde auto dobrze zakonserwować, naprawdę Was do tego zachęcam. Ja ze swoją foczką ( zarówno tą, jak i poprzednią ) tak zrobiłem- i jak narazie nie narzekam.

A czym konserwowałeś fokę i gdzie?

[Pakiuz]

Poczytaj tu:konserwacja
Ja to zrobiłem w Sosnowcku- ponieważ tam koleś to robi naprawdę dobrze a przy tym dużo taniej niż u nas na Prądnickiej ( tam nie polecam).
Zaletą tej metdy jest to, ze nie trzeba wogóle rozbierać autka- zatem nie ma obawy, ze coś pęknie i się zniszczy. Jest to matoda olejowa, wysokociśnieniowa ( olej Rust Check ma b.dobre właściwości penetrujące i antykorozyjne. Jest wtryskiwany do profilo zamkniętych, drzwi i klap). Co więcej dostaniesz 2 lata gwarancji na jedną usługę ( tzn gwarancja jest dożywotnia, ale co dwa lata należy proces powtórzyć). Ponadto nie ma obawy o gwarancje Forda- znam na ten temat stanowisko Ford Polska- nie ma żadnych przeciwskazań. wiadomo, tak czy tak co roku robisz przegląd blach u forda. Natomiast Fo.Mo.Co. tudzież FP nie mają prawa zabronić Ci dodatkowych czynności, gyż możesz swoją własność zakonserwować. Polecam!
jakbyś miał jeszcze jakies pytania, pisz

[mark_TDDI]

Masz rację - wolno Ci zakonserwować Twój własny samochód czym chcesz i gdzie chcesz, ale nie licz na to, że jak coś zacznie korodować, to FoMoCo nie podniesie tematu o zabezpieczeniu wykonywanym w czasie trwania gwarancji poza ASO (a chyba o takim tu mówimy). Udowodnij teraz, że zastosowane przez Ciebie preparaty (nie wolno stosować innych niż zalecane przez Forda - a Ford twierdzi że foka czy mondek nie wymagają dodatkowego zabezpieczenia, co jest oczywiście bzdurą, gdyż pod płaszczykiem "six sigma" i "lean manufacturing" - czyli walki o poprawę jakości, zaczęli oszczędzać na czym się da nie wyłączając powłok antykorozyjnych) nie wpływają na powstającą korozję - nie dasz rady.
Niestety - oszczędności w branży motoryzacyjnej napełniają sakiewkę akcjonariuszom na szczycie piramidy koncernów motoryzacyjnych - klientowi pozostaje jedynie walka o swoje prawa.

[lobuzek]

Też o tym myślałem ale goście powiedzieli wprost-skoro jest gwarancja po co to robić. MOże to i racja, ale wiąże się z przeglądami. Tak czy inaczej rustcheck jetst godny uwagi.
Ostatnio pytałem gości o wytłumienie drzwi. Z doświadczenia wiem, że w Fiacie robili z tym problemy i straszyli utrata gwarancji perforacyjnej, natomiast w Fordzie nie było żadnych (mowa o ASO Wikar w Nowym Sączu). Więc może i z Rustcheckiem by nie robili problkemów, ale ciężko to stwierdzić, warto podjechać i spytać.

[mark_TDDI]

Napisał lobuzek

Więc może i z Rustcheckiem by nie robili problkemów, ale ciężko to stwierdzić, warto podjechać i spytać.

Dokładnie . Ale warto tę ich "opinię" mieć na piśmie w razie czego .

[Pakiuz]

Napisałem, że zasięgnąłem informacji w tamacie konserwacji antykorozyjnej w Ford Polska- i uzyskałem odpowiedź, ze "nie ma żadnych przeciwwskazań co do tego". Jednocześnie, poinformowano mnie o tym, ze w razie powstałej korozji ASO może dociekać, czy jej powodem nie była nieprofesjonalnie wykonana usługa konserwacyjna.
Ze swojej strony nadmienię, że swoistą umową cywilnoprawną odnoszącą się do warunków istnienia zobowiązania gwarancyjnego i jego wykonywania ze strony FP jest umowa gwarancyjna, która ( o ile mi wiadomo- a uważnie ją przestudiowałem) nie traktuje o konserwacji, nadto jako jedyny warunek utrzymania gwarancji przytacza dokonywanie przez użytkownika corocznych przeglądów blacharskich i ewentualnych napraw blacharsko-lakierniczych jedynie przez autoryzowany punkt.
W związku z powyższym bez obaw zdecydowałem się na usługę konserwacji Rust Checkiem. Oczywiście, ktoś może mi zarzucić, że taki krok jest bezsensowny w obliczu naprawdę rzetelnie wykonywanej przez Forda gwarancji antykorozyjnej. Być może tak- natomiast dla mnie pozostawianie auta w ASO na naprawę gwarancyjną to duży problem i strata cennego czau. Dlatego wolę raz na dwa lata poświęcić 3-4 godziny na konserwację wozu, mając w perspektywie skuteczność takiej operacji ( o czym swiadczy wspomniana przeze mnie poczciwa Sierra, która także od lat traktowana jest R.Ch.)

BTW- aby przekonać sceptyków, ze ten rodzaj konserwacji nie powinien mieć wpływu na gwarancję, przypomne, ze jest to olejowa- niewidoczna metoda . Nie to, co z woskami, które jak pękną....sieją takie spustoszenie, że lepiej, jakby ich nie było.....