zacznę od stwierdzenia że JEST PROBLEM
samochód stał 5 dni w garażu, wczoraj odpalam , po około 2 minutach zapala się kontrolka ładowania. dzisiaj znajomek sprawdził i ładowanie jest ( ok.14,5). przejrzał przewody od alternatora i niby ok.
jadę, wyrzucam na luz, spadają obroty do 250 , raz sie podniosą same (baaardzo powoli) , raz gaśnie. jak jest zapalona kontrolka to nie moge załączyć podgrzewania przedniej szyby, zaraz po odpaleniu jak nie zdąży sie zapalić kontrolka moge włączyć ogrzewanie. dmuchawa raczej chodzi równo.
odpiąłem włącznik od ogrzewania szyby , myślałem że to on robi zwarcie ale niestety bez zmian, wypinana była wtyczka przy alternatorze i też nic sie nie zmieniło.
zastanawiam sie czy może to być regulator napięcia, jak nie to nie wiem co, może coś gdzieś robi jakieś zwarcie, macie pomysły?
[ Dodano: Nie 09 Mar, 2008 21:01 ]
temat to usunięcia, awaria naprawiona przez fachowca, coś sie obluzowało w alternatorze, koszt 70 zł.