[MK1] 1.6B świeca mokra na 3-cim cylindrze

[WLBN]

Witam! Problem jak w temacie- świeca trzeciego cylindra ledwie wystaje z płynu chłodzącego. Początek końca upg? W zbiorniczku wyrównawczym tłustych plam nie widać, olej też wygląda jak olej, autko chodzi, odpala, jedynie przy około 3000 obr/min ma czasem lekkie zawahania. Okazało się, że wypadają zapłony na 3 cylindrze. Dziś wyciągam kabel i zastałem kałużę. Pozostałe świece suche, ubytek płynu chłodzącego niewidoczny, oleju ubywa 150 ml/1000 km.

[PICANTO]

Czy jesteś pewien, że to płyn chłodniczy, a nie jest to płyn od spryskiwaczy ?
Chociaż to by raczej zalewało inne świece, jak by był od spryskiwaczy.

[MATRIX60MW]

według mnie w miejscu gdzie są wkręcone świece,stoi olej a nie płyn chłodzący czy od spryskiwaczy.Nie pierwszy taki przypadek

[motopawel]

Wątpliwe żeby była to uszczelka spod głowicy bo skoro UPG by padła to płyn dostawałby się do komory spalania a tam by się spalał. Raczej niemożliwe jest żeby tyle płynu się dostało żeby przez gwint świecy wyciekło . To wypadanie zapłonu to bardziej od tego że fajka jest zamoknięta i jest przebicie do masy. A wodę wysusz , złóż i obserwuj.

[WLBN]

To coś koło świecy jest podbiegnięte olejem, ale kolor ma raczej taki jak płyn chłodzący, czerwonawy. Kwestia wypadania zapłonów opanowana, osuszenie i porządne dociśnięcie kabli na świece pomogło. Mam jeszcze jedną teorię- może silikon wypływa spod uszczelki zaworów? Tylko czy to by pływało w temperaturze 0 stopni?

[motopawel]

Tak sobie siedzęi myśle czy tam przypadkiem niema gdzieś czujnika temperatury płynu w głowicy w 1,4 jest tam między świecami czujnik i i jeżeli jest też u ciebie to sprawdzź czy to on nie przecieka . Taka najbardziej prawdopodobna przyczyna wg mnie.

[WLBN]

Dzięki, to może być dobry trop. W 1.6 na środku. Nie wiem, czy on jest wkręcany?

[BOGUS]

panowie
tylko z tego co wiem to czujnik w zetecu se co jest między świecami to jest czujnik temp. głowicy i jest suchy, tzn. nie ma kontaktu z płynem chlodzacym ...
więc nie idźcie ta droga .

[holo]

Broki?

[motopawel]

Czujnik wkręcany i kluczem dynamometrycznym . Ja bym nie wykręcał go tylko osuszyć i obserwować czy coś nie podcieka zawsze jak chciałem zobaczyćto lekko obsypywałem talkiem technicznym i jak coś siępociło to talk był wydmuchany albo robiły się kluski. Ale skoro mówią że niema kontaktu z płynem chłodniczym to niewiem czy oni mają racje czy mamy się z nimi kłócić ;D

[holo]

Między pierwszą a drugą i trzecią a czwartą świecą są tzw broki (zaślepki, które mają wywalić w przypadku zamarznięcia płynu chłodniczego), które potrafią puszczać. Problem znany w MK2, to pewnie w MK1 też może się pojawić... Ja u siebie już to przerabiałem. Poszukajcie pod w.w. hasłem.

[WLBN]

Mam Zetec SE, czyli w zasadzie to co w mkII. Zaraz zgoogluję czy tragedia czy pierdoła

---------- Post dodany o 00:19 ---------- Poprzedni post był z 00:13 ----------

http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Brok-...5107-FORD/3338
Takie coś? Dużo z tym roboty?

[holo]

W MK1 są wkręcane. Trzeba zdjąć pokrywę zaworów, wyjąc te stare, wkręcić nowe, uszczelnić jakąś pastą. Ja wymieniłem uszczelkę przy okazji, no i dałem nowe kable i świece oraz płyn chłodniczy. Wyszło kilka setek.

[WLBN]

Głowicy nie trzeba zdejmować? Bo wiadomo, broki 6,40 sztuka a tu pasuje w końcu ustawienie zaworów przejrzeć, uszczelkę zaworów wymienić.

[holo]

U mnie głowica nie była zdejmowana, tylko pokrywa zaworów.

[WLBN]

To przynajmniej tyle. Pan Henio powinien robotę za max 100 zł odwalić, poskłada na starej uszczelce, zawory nie powinny wymagać regulacji, świece i kable też się nadają do użytku.

[WLBN]

No, jutro broki do wymiany. Już tak mi ten płyn chłodniczy narozrabiał, że bałem się, że do umówionej naprawy autko nie dożyje. Zdążyło utopić mi w międzyczasie czujnik temperatury, osuszyłem ręcznikiem papierowym i wydłubałem tą gumkę w celu umożliwienia odparowania, ale jeszcze bzdurne wskazania pokazuje, więc profilaktycznie zmienię. Przynajmniej już w tryb awaryjny nie przechodzi. I kable WN, od tygodnia na zimnym na 3 cylindrach pali, po chwili łapie normalnie.