[MK3] Lakierowanie połowy auta.

[loki34]

Dzis jakis debil na parkingu pod robota porysał mi przedni lewy błotnik i tylne lewe drzwi. Rysy nie sa az takie wielkie ale niestety głebokie wiec nic nie da sie z tym zrobic tylko pozostaje lakierowanie.Pojechałem do ASO z pytniem co da sie zrobic,moze z AC skorzystam i ku mojemu zdziwieniu dowiedziałem sie ze trzeba malowac połowe auta czyli pokolei przedni błotnik,przednie drzwi,tylne drzwi i tylni błotnik. Czy naprawde jest to konieczne,w przyszłosci jak bede chciał auto sprzedac to specjalisci mi pewnie powiedza ze połowa auta była rozwalona a tu kilka rys raptem było z ktorymi jezdzic nie chce. Co zrobic z tym fantem bo juz sam nie wiem?

[Zygi_OP]

jest jeden malarz na forum - siwy - on wypowie się fachowo. Z tego co wiem, to jak nie są to głębokie rysy, które poszły aż do blachy, to można to polerować mechanicznie. Co do malowania połowy auta to robi się to, aby kolor był jednakowy, stąd cieniuje się elementy sąsiadujące, aby przejście z elementu na element nie był na zasadzie 0-1.

[decode]

Po pierwsze zrób sam zdjęcia. Zgłoś to do ubezpieczyciela.

Ponieważ właśnie za jakiś czas będziesz chciał sprzedać auto i wtedy pokażesz takiej osobie, która Ci powie, że auto było je**e z każdej strony, zdjęcia oraz dokumentację od ubezpieczyciela, że auto było malowane w Autoryzowanym Serwisie z powodu rys na owych elementach.

[Atlis]

Nie jestem ekspertem, od tego jest siw-y, ale z tego co wiem, to takim przypadku lakierowane jest praktycznie wszystko by nie byla roznica w kolorze. Na pewno sa czesci cieniowane.

Jezeli masz AC, to wal z ubezpieczenia. Zrob fotki na wypadek sprzedazy i czepialskiego kupujacego. Takie rzeczy sie zdarzaja. Tylko idiota uznalby cos takiego za wade.

[amper124]

Nie kapuje. Kupujesz i robisz auto dla siebie czy przyszłego kupującego?
Ja bym to osral i pomalowal jak sztuka kaze.

[loki34]

Napisał amper124

Nie kapuje. Kupujesz i robisz auto dla siebie czy przyszłego kupującego?
Ja bym to osral i pomalowal jak sztuka kaze.

Wiadomo ze auto chce zrobic dla siebie ale rowniez wiadomo ze kiedys bede chciał sie go pozbyc i jak mi fachowcy nie zaczna opowiadac co z nim było to sam moze w to uwierze he,he. dobry pomysł z tymi zdjeciami,tak zrobie zgłaszam z AC i maluje. Dzieki wszystkim za pomoc.

[mjq]

Napisał loki34

przedni lewy błotnik i tylne lewe drzwi

Czyli tak: błotnik do pomalowania, później drzwi przednie do cieniowania, ale skoro trzeba malować drzwi tylne to w zasadzie cieniowanie przednich obejmie je w całości. No i zostaje błotnik tylny, który jest na tyle mały, że cieniowanie będzie na całym elemencie.

PS
Ale i tak poczekajmy na Piotrka, który pewnie poprawi moja wypowiedź.

[decode]

A co z maską? Jak na moje oko to również wypadało by, żeby pasowało.
Oraz osoba która to będzie robić niech zwróci uwagę na ranty. Żeby nie było, że za pół roku zacznie Ci odpryskiwać.
Co z tego że będą zdjęcia, jak to zrobi jakiś partacz. Dopytaj co z jakąś gwarancją etc. Może się ciut przestraszy i zrobi może lepiej.

Po skończonym malowaniu jakieś 2-3 dni później polecam polerkę całego autka.

[siw-y]

Napisał mjq

Czyli tak: błotnik do pomalowania, później drzwi przednie do cieniowania, ale skoro trzeba malować drzwi tylne to w zasadzie cieniowanie przednich obejmie je w całości. No i zostaje błotnik tylny, który jest na tyle mały, że cieniowanie będzie na całym elemencie.

PS
Ale i tak poczekajmy na Piotrka, który pewnie poprawi moja wypowiedź.

Nie ma nic do dodania, perfekcyjnie to opisałeś

Napisał decode

A co z maską? Jak na moje oko to również wypadało by, żeby pasowało.

Maska nie ma nic do tego, są zbyt duże różnice kątów, maska jest w poziomie a błotnik w pionie (powiedzmy) tutaj może nawet być różnica w odcieniach jak się oba elementy razem pomaluje, inaczej się od nich odbija światło i może powodować złudzenie optyczne. Żadna ubezpieczalnia nie przyzna maski do cieniowania jak jest uszkodzony błotnik. To samo jest z tyłem pojazdu, jak się ma uszkodzony błotnik tylny przy klapie to cieniowania klapy nie ma bo są zbyt duże różnice kątów

[mjq]

Napisał siw-y

Nie ma nic do dodania, perfekcyjnie to opisałeś

W końcu męczenie Cię ciągłymi pytaniami do czegoś się przydało.

[loki34]

Napisał siw-y

Nie ma nic do dodania, perfekcyjnie to opisałeś

Maska nie ma nic do tego, są zbyt duże różnice kątów, maska jest w poziomie a błotnik w pionie (powiedzmy) tutaj może nawet być różnica w odcieniach jak się oba elementy razem pomaluje, inaczej się od nich odbija światło i może powodować złudzenie optyczne. Żadna ubezpieczalnia nie przyzna maski do cieniowania jak jest uszkodzony błotnik. To samo jest z tyłem pojazdu, jak się ma uszkodzony błotnik tylny przy klapie to cieniowania klapy nie ma bo są zbyt duże różnice kątów

Czyli w ASO mieli racje i spokojnie moge im oddac moja foczke do naprawy?

[decode]

Jak dla mnie, jeżeli mówimy o focusie mk3 jest płaszczyzna podobna do siebie na załamaniu maski. Może i ubezpieczyciel bądź rzeczoznawca tego nie uzna. To i tak może być widać różnice. Tym bardziej że i tak na 90% będą brali kolor z tabliczki. W sumie nowe auto, to może nie będzie widać. Ale jak mówiąc ogólnie to moim zdaniem będzie widać.

[loki34]

A co z lakierowaniem spot,miałktos z tym do czynienia?

[amper124]

W ostateczności mozna uderzyć do detailingowcow. Papierki i polerka czasem czynią cuda.
Tyle ze Ac moze tego nie ogarnac.

[mjq]

Napisał amper124

Papierki i polerka czasem czynią cuda.

Przy głębokich rysach dużo nie zadziałasz:

[amper124]

Oczywista rzecz ze dorypnych do podkladu żaden magik od detalu nie usunie. Tyle ze nie wiemy na razie jak głębokie te rysy są :P

[siw-y]

Napisał decode

Tym bardziej że i tak na 90% będą brali kolor z tabliczki.

Tak mnie się wydaje że gdzieś Ci dzwony biją ale nie wiesz w którym kościele, z tabliczki to se można wziąć numer lakieru, dopasowanie to już inna bajka.

Napisał loki34

Czyli w ASO mieli racje i spokojnie moge im oddac moja foczke do naprawy?

Możesz, a tak btw to jaki masz kolor foki ?

Napisał loki34

A co z lakierowaniem spot,miałktos z tym do czynienia?

Daj se z tym spokój.

[loki34]

Kolor foki Ink Blue.

[siw-y]

To nie powinno być problemu z dobraniem koloru.