[MK1] Szarpanie, zapalanie się kontrolek i inne objawy

[luqs]

Witam
Jadac w trasie spotkalo mnie dziwna rzecz otoz moja foczka zwariowala,ale od poczatku
Jadac sobie wpewnym momencie zauwazylem ze puszczajac noge z gazu bardzo delikatkie zaczynal szarpac,stojac w korku obroty skakaly od 800 do 1200....jadac dalej nagle zapalila sie kontrola trakcji i abs,ale pochwili zgasly i zaczely migac po kilkuset metrach zaczelo palic sie ladowanie akumulatora poczym zgasly wszystkie zegary i silnik przestal reagowac na gaz zawet radio zgaslo,wiec sie zatrzymalem,po chwili stwierdzilem ze nie moge odpalic bo akumulator ledwno kreci,a godzine wczesniej po nocy pod domem odpalilem bez problemu,krecil jak zawsze dobrze...odczekalem ze 30 min sprobowalem i z ledwoscia odpalil,przejechalem 180km bez najmniejszych problemow dojechawszy na miejsce wylaczylem silnik i sprobowalem odpalic odpalil bez problemu i aku juz krecil jak wariat dodam ze aku jest nowy ma 4 miesiace
pojechalem do serwisu na komputerze nic nie wykazalo
czy mial ktos taka sytuacje,nie wiem co robic gosc powiedzial ze jest wszystko ok i nie moze naprawic tego co dziala a ja sie boje bo znowu mnie czeka wyjazd